czy mozna pozbyc sie zaskornikow nie wyciskajac ich??

slyszalam ze nie powinno sie ich wyciskac... ale kiedy probuje, po 2 tygodniach maksymalnie sie lamie... bo moj nos wyglada lagodnie mowiac nieciekawie.... takie nierownosci widac czyli wlasnie zaksorniki... podobno wyciskanie poglebia problem ale wtedy na tydzien moja skora jest gladka... nie chce sobie szkodzic ale jest jakis inny sposob aby trwale sie pozbyc zaskornikow? dlaczego mowi sie zeby ich nie wyciskac? przeciez same nie znikaja....

rozmawiałam o tym z moją kosmetyczką i powiedziała, ze tych głęboko osadzonych peeling czy mikrodermabrazja i tak nie usunie, wiec trzeba je wycisnąć..

a tych mniej gleboko osadzonych? :) zastanawiam sie czy to wogole mozliwe?? zeby same znikly ot tak... dlaczego wiec mowia zeby nie wyciskac?

up

tak naprawdę kluczem może być działąnie od wewnątrz. dieta rególarne 1dniowe głodówki i oczyszczenie organizmu.

hmmm pomysle o tym :) postaram sie jesc zdrowiej zobaczymy czy pomoze :)

na mnie ta maseczka KOMPLETNIE NIE DZIALA. nie wiem dalczego, wrecz mam wrazenie ze jest po niej gorzej...

ja tylko i wyłącznie wyciskam. tak jak ktoś napisał-mam spokój na tydzień,czasem10 dni. to wcale nie boli jak się to robi umiejętnie, a ile tego wychodzi....fuuuuujjjjj!!!!!

A jednak mozna sie pozbyc zaskorniakow nie wyciskajac ich :-) --- uzywac duzo olejow zimnotloczonych w diecie (np oliwa extra virgin), jesc duzo ryb lub lykac tran--- w ten sposob zmienia sie sklad wydzielanego loju i pory skorne sie tak szybko nie zanieczyszczaja!!! -------------------- jedzenie duzej ilosci tluszczow zwierzecych dziala odwrotnie wiec uwaga na boczki i smalce --- jedzenie chleba pelnoziarnistego z siemieniem lnianym (zawiera wit. F, ewentualnie lykanie wit F w tabletkach) --- jedna z najlepszych oczyszczajacych maseczek jest zielona glinka - dobrze oczyszczaja tez algi morskie, siemie lniane, platki owsiane ---- oczywiscie dlugotrwale efekty widac po systematycznym stosowaniu min. 2 x w tyg ---- zeby nikt nie mowil, ze uzyl tej czy tej maseczki raz i wagry ciagle sa... --- nie stosowac kremow z parafinami i olejami mineralnymi (niestety wiekszosc dostepnych na rynku je zawiera) --- niektore oleje w polaczeniu z olejkami eterycznymi skutecznie zapobiegaja powstawaniu zaskorniakow (z moiego doswiadczenia wynika ze tak dziala jojoba z olejkiem sandalowym) --- zmywanie twarzy mleczkiem kosmetycznym niestety czesto przyczynia sie do rozszerzenia porow.... --- kremy lub toniki z kwasami dobrze zapobiegaja powstawaniu zaskorniakow