Jak to jest ze szwami po porodzie nie są rozpuszczalne ???

Wszędzie czytam ze dziewczyny piszą że mają parę dni po porodzie sciągane szwy po szyciu pochwy , jestem zaskoczona bardzo bo rodziłam pierwsze dziecko 10 lat temu i szwy były rozpuszczalne nic mi na pewno nie sciągali . Teraz jestem w 39 t.c. i ciągle myślę o tych szwach . Może są takie i takie miała któraś te rozpuszczalne???

ja tez mialam wyciagane szwy(po cc) po 5 dniach,zadna z moich znajomych nie miala rozpuszczalnych

ciecie po cc szyte jest normalnymi a jak rodziłas normalnie to tam "na dole"masz rozpuszczalne

Ale jak czytam np. na listopadówkach to tam dziewczyny piszą po paru dniach po porodzie siłami natury że mialy sciągane szwy . Nie mówię o CC bo to normalna operacja więc normalne że szwy trzeba wyciągnąć

Ja rodziłam 6 lat temu i 5 miesięcy temu i niestety były zwykłe. Na 6 dobę po porodzie musiały być zdjęte :(

Ja urodziłam córeczkę w styczniu tego roku i szwy miałam rozpuszczalne.

W takim razie ssą dwa rodzaje może trzeba poprosić o rozpuszczalne???

Ja miałam szwy rozpuszczalne, rodziłam 1 listopada, a dzisiaj miałam szwy ściągane.Połozna powiedziała, że same się rozpuszczą po jakimś czasie, ale mnie bardzo bolało, czułam takie ciągnięcie, więc mi je zdjęła, i od razu czuję się lepiej - lepiej się chodzi, siada, obraca na łóżku.

wspołczuje po normalnym porodzie byc szytym zwyklymi nicmi-no ale przeciez jak kobieta popeka wewnatrz to tam daja rozpuszczalne!!!???a ciecie zwykłymi?

na dobrą sprawę skóra też może być szyta szwami rozpuszczalnymi. wg mnie to zależy od wyposażenia oddziału.

Ja byłam szyta wewnątrz rozpuszczalnymi, na zewnątrz miałam ściągane. Zdjęte ok. 10 dni po porodzie.

do porodu naturalnego sa zakładane 2 rodzaje szwów-rozpuszczalne i normalne a do cc tylko normalne

wg mnie to zależy od funduszy iszpitala i standardów w nim przyjętych.

ja miałam SN i rozpuszczalne szwy. Ale długo je czułam, rozpuściły się chyba ok5tygodnia po porodzie.

a ja sie zastanawiam wlasnie nad tymi szwami, rodzilam 2tyg temu normalnie bez nacinania ale dla estetyki:) mi w srodku założyi szwy tylko nikt mi nie powiedzial czy rozpuszczalne czy nie i caly czas sa

ja rodziłam w grudniu i miałam rozpuszczalne też jakoś się rozpuszczały około 5/6 tygodnia

Ja miałam na zewnątrz normalne, które trzeba było wyciągnąć po tygodniu. Przy okazji położna zobaczyła jak macica się obkurczyła itd. A wewnątrz miałam/mam rozpuszczalne.

ja miałam w środku rozpuszczalne ,a na zewnątrz nie rodziłam w marcu