co faceta po 30 pociaga w 19latce?? czuje sie mlodziej?chce sie pokazac kumplom?

mmm....to chyba,co ogólnie pociąga mężczyznę w kobiecie... nie każda 19latka pociąga faceta po 30tce - to nie kwestia samego wieku...

czasem to po prostu UCZUCIE

co pociaga? juz mowie:) - zerżnąć takie mlode cialko(zapewne) sama smietanka dla starszego mezczyzny - czuje sie mlodszy jesli ma przy sobie dziewczyne pelna zycia i werwy - zwykle w tym wieku dziewczeta nie maja za soba w pelni rozwinietego zycia plciowego,nie maja zbyt wiele doswiadczen-taka latwiej zaspokoic,nauczyc co ma robic,jaka byc w lozku,od podstaw a nie oduczac zlych nawykow w przypadku starszych i dojrzalych kobiet -mniej kosztuje jej utrzymanie ;) wystarczy?czy dalej wymieniac...

a co przyciaga 40 latka do 20 latki? tutaj chyba juz jest latwiesza odp napewno jej mlodosc, swierzosc, czasem tez uczucie . a wogole dzisiaj stwierdzilam ze zazwyczaj mlodych facetow przyciagaja starsze kobiety (ok 30) zas starszych facetow przyciagaja mlodki

nie zawsze faceci tak płytko myślą... ja rozkochałam się w moim misiu i chciałam z nim by baaardzo,a on się najpierw opierał, bo "za młoda jestem"... ja miałam wtedy 19 lat,on 30. Od 4 lat jesteśmy razem szczęśliwi i wiem,ze nie "poleciał" on na mój wiek,ale na mnie!!

anabelka21 zgadzam sie z Toba:) hehe zwlaszcza w kwesti ze taka mlodki dopiero uczy sie zycia, i wlasnie czesto to facet ustala jakies reguly, starsze kobiety juz wiedza czego chca od zycia i to one moga pociagac za sznureczki. a pyt. co pociaga mlode dziewczyny do starszych mezczyzn?

Basiu wobec tego amen ;) a co pociaga w odwrotna strone...poczucie bezpieczenstwa....na stokroc roznie pojmowane ;) a tak zupelnie powaznie-statystyki dowodza ze wiekszosc nastolatek ktore w dziecinstwie nie mialy ojcow w rodzinie w przyszlosci w partnerze poszukuje zarowno ojcowskiej milosci jak i kochanka

mam 23 lata, moj ukochany 50 (ale wyglada na 35). Nie ma willi ani pokaznego konta. W chwili obecnej za zarabiam wiecej od niego. Ale kocham go z calego serca. Jest spokojny, opanowany, ale pogodny. Doskonale sie rozumiemy intelektualnie i emocjonalnie. Jest bardzo czuly i cieply, a jednoczesnie bardzo namietny, kiedy trzeba. W lozku jest absolutnie genialny, moi poprzedni partnerzy, 20-klikulatkowie, nie dorastaja mu do piet. Moze sie kochac baaaaaardzo dlugo, ponad godzine (zazwyczaj 30-45 minut), sypiamy ze soba co 2-3 dni. Jestem szalenie szczesliwa. Planujemy wybudowac dom i miec 2 dzieci. Wiem, ze prawdopodobnie umrze pierwszy, ale nie chce nikogo innego...

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3207862&start=0