Jesli wygląd się nie liczy to dlaczego tak mam ?

Ale z tego co widać nie zastosował się do rad. Szkoda.

dea - milo ze mnie pamietasz ;-) a co do uczesania - ciezko sie inaczej uczesac majac tyle wlosow co ja mam :-o

mozliwe, zreszta racja, ze nie powinno sie zamieszczac tu fotek, bo opinie sa rozne i trzeba sie z tym liczyc, w kazdym razie autora podziwiam za odwage, ja bym sie na to nigdy nie zdobyla

do AUTORA topiku wyglad jest bardzo wazny i nie słuchaj głupot szczegolnie od kobiet , ze tak nie jest Jak bylem w Twoim wieku tez mialem ten problem.Tez nie mialem powodzenia u dziewczyn ze wzgledu na swoja aparycje.Ciągle tylko slyszalem : napewno kogos poznasz , jestes jeszcze młody, cudownie sie z Toba rozmawia , spedza czas ,rozgladaj sie wokól itp.Pomyslalem ze faktycznie nic na silę i tak mijaly lata... Teraz kiedy mam 40 lat i mlodosc za sobą , pewne sprawy wartosciuję inaczej.Przede wszystkim przyzwyczailem sie juz przez tyle lat do swojej samotnosci,poznałem fajnych znajomych , pracuję,uprawiam sport.No i wyzbylem sie złudzeń co do kobiet w moim zyciu :). W moim wieku nie zechce mnie juz żadna mloda dziewczyna a na bliższe znajomosci z rownoletnimi rozwódkami czy wdowami z dziecmi nie mam ochoty, nawet gdyby któras chciala. Także rozumiem cię ale zobaczysz po latach tylko sie usmiechniesz na wspomnienie swojego obecnego problemu:):) głowa do góry !!!!

stańczyk, samotność odebrała Ci wzrok? 14:51 -- "wg mnie" to co to jest?? Zresztą autor chyba już zamilkł.

O jeszcze jest. Powinieneś zmienić ubiór. Ja (ale to tylko moje zdanie) nie gustuję w tak ubranych panach. Co nie znaczy że innym dziewczynom się nie spodobasz

katamaran - wiec jaki ubior proponujesz? jestem ciekaw co mi zaproponujesz ;-) z gory dziekuje za dobre rady

Chyba ktoś tu myli pojęcia. Czy ona prosił o opinię? Oj, samotność i lewackie poglądy wyżarły Ci oczy:D

pewnie już było, ale co tam. 1. złoty łańcuszek - jak już to dłuższy, żeby nie było widać. A najlepiej to srebrny. 2. bluzka - może bardziej klasyczna.? widzę że jesteś na grillu, ale te skośne paseczki nie są gustowne. może pionowe albo bluzka bez wzorków? 3. ciemne kolory wyszczuplają - poeksperymentuj z nimi. To jest tylko moje zdanie, żeby się nikt nie czepiał.

Ilicz ,jezeli jestes inteligentny ,to powinienes wiedziec ,ze dziewczyny nie znajdziesz na dyskotekach.To nie dla ciebie.Znajdz jakas pasje np . narty ,zeglarstwo,kajakarstwo itp. Jak slysze o tym ,ze od dziewczyny wymagasz jakiegos tam partnerstwa zwlaszcza o wspolfinansowanie ,pewnie rozliczanie sie z pieniedzy z prtnerka ,to chyba te dziewczyny czuja ,ze jestes malostkowym skapym facetem .To odstrecza te mile istotki

to odstrecza jedynie debilki materialistki, ale takie to ja mam gleboko w dupie ;-)

katamaran - fajne rady ! czesto ubieram sie wlasnie na czarno ( nie abym byl ksiedzem ) ;-) ale te zlote lancuchy - wiesz, za czasow mojej mlodosci byl taki serial DRUZYNA A. tam tez byl taki jeden obwieszony zlotem i niezbyt mi sie to kojarzy dobrze .... :-P

dea - moze zle sie wyrazilem chodzilo mi o to ze jesli dziewczyna szuka sobie sponsora to niech spada na ksiezyc ni jestem sknera, lubie czesto obdarowywac prezentami, ale na Boga nie interesuje mnie utrzymanka ktora jest ze mna ze wzgledu na moje zarobki tylko dlatego ze mnie kocha !!! rozumiesz subtelna roznice ? ;-)

Mister T - miał fajne łańcuchy, też pamiętam;) Ja nie lubię złota, ale Ty masz łańcuszek. Dla mnie szczegół, ale nie lubię jak facet nosi złoto.

tak, lancuch, najlepiej taki duzy, jak maja murzyni :o

jestem wierzacy i jest to dla mnie bardzo wazny symbol - nic wiecej czy to zle ?

zapomnialem dodac, ze na koncu lancuszka jest krzyzyk ;-)

Ależ nie - ja też jestem wierząca i noszę łańcuszek. Wyrażam tylko swoje zdanie - nie lubię jak łańcuszek jest widoczny i złoty. Ostatnio kupowałam łańcuszek mojemu Tacie - srebrny, dłuższy. Nawet jak rozepnie koszulę to go nie widać. Ale nie kłóćmy się o szczegóły

oczywiście z krzyżem ten łańcuszek.

Skad mozesz wiedziec,ze te dziewczyny to materialistki,skoro je nie poznales.Z tonu twoich wypowiedzi wyczuwam jakas pretensje ,ze kobiety za toba nie szaleja ,bo JESTES .Trzeba czyms przyciagnac je ,zainteresowac je soba.A ty ziejesz nienawiscia.One to wyczuwaja.

to nie tak ! z nie jedna dziewczyna rozmawialem, chcialy sie ze mna umowic ale dopiero wtedy jak zobaczyly np czym ja jezdze itd... nie chce tego i takiej dziewczyny nigdy nie zaakceptuje

No to w koncu kup ten samochod i niech dziewczyny maja szanse ciebie poznac .Moze przekonaja sie do ciebie.Proste?

buahaha, stanczyk, jak czytam Twoje wypowiedzi, to od razu zaczynam sie smiac. I pewnie nie tylko ja :P

dobre sobie nie bede mial dziewczyny bo nie mam kasy ja nie mam a mam ;) pracowac pracuje ale bez zadnych fajerwerkow, a co do kasy wiekszosc tak uwaza ze jak ma kase to bedzie mial milosc a potem sie okazuje po czasie ze ma dziewczyne ktora jest z nim wlasnie dla kasy wiec nie gadajcie glupot, sa tez ludzie bogaci co nie maja nikogo bliskiego a jak maja to te osoby okazuja sie sepami, ciagna kase od niego sa mili i uprzejmi a zabawiaja sie z innymi. zmien to glupie myslenie nie mam kasy nie mam dziewczyny bo to nie o to chodzi, dobry bajer pol sukcesu jak to mowia i kasa do tego nie jest potrzebna