Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poz-Waw-Poz

Związek na odległość - czy można?

Polecane posty

Gość Poz-Waw-Poz

Witajcie! Tak się złożyło że od jakiegoś czasu pracuje w Warszawie ale swoją kobitke zostawiłem w Poznaniu. Mimo wszystko wierze że uda się, utrzymać nasz związek na odległość, do czasu aż ona bedzie mogła przeprowadzić się do stolicy (pytanie kiedy to nastąpi to już inna kwestia).Ludzie dalej od siebie mieszkają i dają sobie rade, chociaż może się mylę? Macie jakieś doświadczenia w tej sprawie? Co robić, na co zwracać uwagę? Czy może nie nastawiać się zbyt optymistycznie, bo bańka mydlana wkońcu pęknie? W każdym razie w zwiazku z powyzszym, co by jakoś sobie pomóc, poszukuje osob przyjeżdżających na weekendy do Poznania z Warszawy, lub jak kto woli, jeżdżących do pracy do Warszawy z Poznania. Chętnie zabrałbym się samochodem - mogę dokładać się do benzyny, albo zebrał 3-5 osób żeby taniej jeździć pociągiem (można zaoszczędzić na bilecie nawet 40zl w jedną stronę - http://intercity.pl/433). Koszty cotygodniowych przejazdów są dość wysokie i żeby móc widywać się jak najczęściej kombinuje co się da, a może i wy jesteście w podobnej sytuacji i moglibyśmy sobie nawzajem pomóc choćby tylko przez umilenie podróży i obniżanie kosztów przejazdu, a moze spotykanie się "na piwko" w stolicy. Proszę o kontakt Jacek, 26 lat, AE Poznań jt81@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks seks seks
zdrada az kipi.......wiem cos o tym...na odleglosc nie ma zans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibik
Ja bylam 2 lata w zwiazlu na odleglosc i nie wyszlo niestety mimo,ze bylismy zareczeni. Dlatego jak nadszedl drugi zwiazek i moj luby byl jeszcze dalej niz poprzedni postanowilismy szybko dzialac i po 4,5 miesiaca znajomosci pobralismy sie i tak jestem juz 5 lat szczesliwa mezatka!! Powodzenia Jacus!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poz-Waw-Poz
No co jest , same pesymistyczne odpowiedzi:/ Mam nadzieje ze ona tego nie przeczyta bo cały weekend zamiast cieszyć się wspólnym czasem będzie się dolinować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibik
No to jesli ona ma takie obawy to albo bedzie sie bardzo starac zwiazek utrzymac albo spasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poz-Waw-Poz
Chciałbym móc wam tu napisać za pół roku ze wszystko jest pieknie i ładnie, jak będzie - nie wiadomo - wyrosłem już z bezgranicznego optymizmu, ale obydwoje się staramy. W każdym razie ja wychodze z założenia że życie jest zbyt krótkie żeby się cały czas zamartwiać, więc ciesze się tym co jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seniorita migella
jak sie kocha i chce to mozna ;) ja jestem w zwiazku na odleglosc juz 4 lata...teraz bedzie kolejny i ostatni. studiujemy w innych miastach ale po studiach zamieszkamy razem juz w jednym ;) powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibik
Wlasnie seniorita migella! Jesli sie kocha na prawde to sie uda a jesli nie to wiadomo co. I Tobie Jacus i senioricie migelli zycze POWODZENIA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłem 2,5 roku w związku na odległość jeszcze większą niż Poz-Wawa i pobraliśmy się, jestesmy szczęśliwi-jak się bardzo kochacie a wasze zaufanie jest na tyle duże by wytrwać to nie ma kłopotu!! musicie umieć przezwyciężać doły i uwierzyc w siebie!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poz-Waw-Poz
No to może nie będzie tak źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchajcie ludzie
Zyje w związku na odległość dość długo. Ja go kocha on mnie i jeżeli też sie kochaci i ufacie sobie nawzajem to dacie rade wierze w to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabcia2006
ja zyje w zwiazku na odleglosc ok 2000km i tak juz ponad rok, dajmey rady, najwazniejsze to zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podnosze topik i po paru dniach sie okazuje ze nie dajemy rady-robi takie glupoty z zazdrosci ze mózg w poprzek staje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet jest w wawie a ja w poznaniu i widzimy się ostatnio troche rzadziej bo on ma wiecej pracy ostatnio mimo to staramy sie ze soba dugo rozmowiac i mamy do siebie zaufanie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niiiiga
Moj narzeczony pracuje w HOLANDII widujemy sie co 6 tyg na 2 tyg i juz tak rok.Najwazniejsze to zaufajnie i milosc do drugiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna Asia
wszystko zależy tylko i wyłącznie od was i od tego jak silne jest wasze uczucie! ja z moim obecnym nażeczonym przez 1,5 roku żyliśmy w związku na odległość, widywaliśmy się raz na miesiąc!!!A mimo to jesteśmy razem i o żadnej zdradzie nie było mowy! trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×