Co powoduje, że niektórzy najlepiej zapowiadający się źle kończą?

Przed chwilą, Seven napisał:

Wiem. Tylko muszę to wypić bo kazali. 

Lekarz kazał? 

Boję się postów jak ktoś pisze, że ktoś mu coś kazał

1 minutę temu, Get Out napisał:

Jak śmiesz bo dobra obsada.

Pierwszą część obejrzałam bo Damięcki wcielił się w nietypową dla siebie rolę. Drugą bo byłam ciekawa czy jest tak samo zła jak pierwsza. Gdyby nie Damięcki i tytuł to nie byłoby czego wspominać. 

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Nigdy.

Przybędziesz z Widmo do mnie to zaserwuję. 

Przed chwilą, Seven napisał:

Oooo, Widmo! Jest temat... kociczka, która u mnie była jakiś czas, zachorowała na zapalenie dziąseł i wet powiedział, że wszystkie zęby do wyrwania! A gdy nie pomoże do do spania. Uważasz, że miała rację? Że antybiotyk w zastrzyku - który jest na 2 tygodnie nie podziała? Poratuj i wesprzyj.

Też chorują jak homo sapiens i szkoda kota bo bez zębów kot , to ja tego nie widzę i wiadomo że zwierząt tak skutecznie nie ratują jak ludzi . Ja bym łapówki dawał żeby zmotywować medycynę.

Przed chwilą, murb napisał:

Pierwszą część obejrzałam bo Damięcki wcielił się w nietypową dla siebie rolę. Drugą bo byłam ciekawa czy jest tak samo zła jak pierwsza. Gdyby nie Damięcki i tytuł to nie byłoby czego wspominać. 

Dla mnie ta druga za długa.

Przed chwilą, Get Out napisał:

Też chorują jak homo sapiens i szkoda kota bo bez zębów kot , to ja tego nie widzę i wiadomo że zwierząt tak skutecznie nie ratują jak ludzi . Ja bym łapówki dawał żeby zmotywować medycynę.

Nie śmiej się ty tam! Czytałam, że kot może żyć bez zębów, i że dziąsła twardnieją. Ale weź... kot bez zębów? A polowanie na nogawkę gdy wracam z wojaży? Medycyna tu jest mocno wsteczna.

Przed chwilą, murb napisał:

Pierwszą część obejrzałam bo Damięcki wcielił się w nietypową dla siebie rolę. Drugą bo byłam ciekawa czy jest tak samo zła jak pierwsza. Gdyby nie Damięcki i tytuł to nie byłoby czego wspominać. 

Damięcki jest cholernie przystojnym facetem, tak samo ten jego kuzyn (nie pamiętam imienia) To są faceci warci grzechu

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

Nigdy.

No to szykuj się bo że mną codziennie Cię to czeka.

5 minut temu, Seven napisał:

Piękna czaszka. Dobrze, że łysy i można się przyglądać.

Dojrzewa jak wino.

2 minuty temu, murb napisał:

Pierwszą część obejrzałam bo Damięcki wcielił się w nietypową dla siebie rolę. Drugą bo byłam ciekawa czy jest tak samo zła jak pierwsza. Gdyby nie Damięcki i tytuł to nie byłoby czego wspominać. 

Damięcki spędził na siłowni milion godzin, dwa razy dziennie chodził i się hartował.

Przed chwilą, Seven napisał:

Damięcki spędził na siłowni milion godzin, dwa razy dziennie chodził i się hartował.

Są efekty. Przyjemnie się na niego patrzy. 

2 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Damięcki jest cholernie przystojnym facetem, tak samo ten jego kuzyn (nie pamiętam imienia) To są faceci warci grzechu

Ten drugi jest lepszy.

Przed chwilą, murb napisał:

Dojrzewa jak wino.

W okularach niezbyt i we włosach. Ugrzeczniony dziwny. W filmie gangus prima sort. ;]

1 minutę temu, Seven napisał:

Nie śmiej się ty tam! Czytałam, że kot może żyć bez zębów, i że dziąsła twardnieją. Ale weź... kot bez zębów? A polowanie na nogawkę gdy wracam z wojaży? Medycyna tu jest mocno wsteczna.

Będę się śmiał jak coś mnie śmieszy , bo nie będę udawał poważnego.

Pewnie da się karmić jakoś tego kota bez zębów i ja bym nie dał uśpić.

1 minutę temu, murb napisał:

Są efekty. Przyjemnie się na niego patrzy. 

Jeszcze nie wiem jakie ma kostki stóp. 

Przed chwilą, Seven napisał:

W okularach niezbyt i we włosach. Ugrzeczniony dziwny. W filmie gangus prima sort. ;]

Świetny aktor żeby aż tak się przeobrazić i fizycznie masę pracy włożył żeby tak wyglądać. 

1 minutę temu, Get Out napisał:

Będę się śmiał jak coś mnie śmieszy , bo nie będę udawał poważnego.

Pewnie da się karmić jakoś tego kota bez zębów i ja bym nie dał uśpić.

W życiu do spania! Od razu inny wet do konsultacji. Coś ty! Tak jest, karmisz normalnie tym co dawniej tylko musisz to zmiękczać... Strzelaj ile taki zabieg ekstrakcji. 

7 minut temu, murb napisał:

Pierwszą część obejrzałam bo Damięcki wcielił się w nietypową dla siebie rolę. Drugą bo byłam ciekawa czy jest tak samo zła jak pierwsza. Gdyby nie Damięcki i tytuł to nie byłoby czego wspominać. 

Ty to bardziej do teatru, operetki a nie kino dla mas.

1 minutę temu, Get Out napisał:

Świetny aktor żeby aż tak się przeobrazić i fizycznie masę pracy włożył żeby tak wyglądać. 

Niektórzy aktorzy wczuwają się mocno w rolę. Jeden taki był we więźniu a drugi w psychiatryku, żeby wiedzieć od środka co i jak. Albo, że jedna aktorka nie kąpała się kilka tygodni? Albo dni. 

1 minutę temu, Get Out napisał:

Ty to bardziej do teatru, operetki a nie kino dla mas.

Widze brum w teatrze, w sukni balowej i coś na głowie. Woalka? ;]

Przed chwilą, Seven napisał:

W życiu do spania! Od razu inny wet do konsultacji. Coś ty! Tak jest, karmisz normalnie tym co dawniej tylko musisz to zmiękczać... Strzelaj ile taki zabieg ekstrakcji. 

Ogólnie ja z wetami zawsze miałem awanturę , bo wiem że mnie kłamali i dopiero babę jak znalazłem to ogarnęła jak problem miałem z psem i kotem . 

Nie mam pojęcia ile taki zabieg

2 minuty temu, Seven napisał:

Niektórzy aktorzy wczuwają się mocno w rolę. Jeden taki był we więźniu a drugi w psychiatryku, żeby wiedzieć od środka co i jak. Albo, że jedna aktorka nie kąpała się kilka tygodni? Albo dni. 

Tam cała rodzina z dziada pradziada aktorzy więc kwestia genów jak urodzeni mordercy. Wiesz za odpowiednią stawkę aktor się poświęca, bo biznes taka praca.

1 minutę temu, Get Out napisał:

Ogólnie ja z wetami zawsze miałem awanturę , bo wiem że mnie kłamali i dopiero babę jak znalazłem to ogarnęła jak problem miałem z psem i kotem . 

Nie mam pojęcia ile taki zabieg

W dzisiejszych czasach to ty jesteś prowodyrem u lekarza. Bo podpowiadasz, sugerujesz, a ten jak cielę w malowane wrota, mydli ci oczy byle wystawić rachunek. 

Przed chwilą, Get Out napisał:

Tam cała rodzina z dziada pradziada aktorzy więc kwestia genów jak urodzeni mordercy. Wiesz za odpowiednią stawkę aktor się poświęca, bo biznes taka praca.

Właśnie. Jego tata był Gargamelem, tak czy coś pokićałam? Furioza to fenomen gadają, jeżeli chodzi o finanse. 

Dobra, to idę. Pogadamy w piątek i łikendowo. 

13 minut temu, Get Out napisał:

No to szykuj się bo że mną codziennie Cię to czeka.

To sie słodzi jak herbatę? 

3 minuty temu, Seven napisał:

Widze brum w teatrze, w sukni balowej i coś na głowie. Woalka? ;]

Dystyngowana pani w  kapeluszu z potężnym rondem tak to widzę , ale nie wozi się z tym "ę" i "ą" co to nie ona, bo i z dresami pogada .

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

To sie słodzi jak herbatę? 

Niespodzianki są najlepsze. Cierpliwości proszę ja ciebie. ;]

Przed chwilą, Get Out napisał:

Dystyngowana pani w  kapeluszu z potężnym rondem tak to widzę , ale nie wozi się z tym "ę" i "ą" co to nie ona, bo i z dresami pogada .

Swojska. Potańczy, pomodli się i przypali zupę. Cudowna postać często siedząca na chmurce. ;]

2 minuty temu, Seven napisał:

W dzisiejszych czasach to ty jesteś prowodyrem u lekarza. Bo podpowiadasz, sugerujesz, a ten jak cielę w malowane wrota, mydli ci oczy byle wystawić rachunek. 

No właśnie nie chcieli mnie słuchać stąd kłótnia, a później u baby weta okazało się że mam rację. 

15 minut temu, Seven napisał:

W okularach niezbyt i we włosach. Ugrzeczniony dziwny. W filmie gangus prima sort. ;]

Posłuchamy