co myslicie

o facecie ktory tak pisze...na skype... W w kazdym razie stoje za toba, za twoimi plecami, bardzo blisko i.... Ja przytul sie wreszcie W dlonie moje oplataja Twoje cialo... W dotykam brzucha Ja ymmmm W teraz blisko piersi.... W ale jeszcze nie, jesze nie teraz W znow szyja i oddech Ja myslisz ze nago siedze W cieply oddech wzdluz karku W obejmuje cie mocno W juz tak.. W caluje szyje W kark W ramiona W muskam ustami twoje piersi W prawie nie dotykajac W teraz brzuszek W biodra W wracam do twych ust Ja a miał byc masaz karku??? W dotykam palcami W bawie sie nimi W całuje... W delikatnie fdlugo i namietnie Ja nie rob mi tego W mam twoje wargi miedzy swoimi W lekko przygryzam W niezauwazalnie

up up wazne

takiego "ważnego" ?

najwazniejsze co Ty o tym myslisz, jak podoba Ci sie taki 'wirtualny seks' to sie w to baw, a jak nie to nie

Facet chciał uprawiać z Tobą cyber-seks. Nic o tym nie myślę, jak komuś to odpowiada, to czemu nie, ja bym tak nie potrafiła:D

ja myślę, że to oklepane hasła :P mnie by zanudził

beznadziejny erotonam.chce wyjsc na jakiegos romantyka, celebranta seksu, a nawet nie utrzymuje z Toba kontaktu, jak zadajesz mu pytania albo chcesz prowadzic dialog. beznadzieja.