Ona 26, ja 22

Ja mam 22 lata, Ona prawie 26. Tak wiele nas rózni (nie tylko wiek), ale łączy nas coś magicznego, wspólny światopogląd na kluczowe sprawy, uczucie, zrozumienie... Ja szczupły, ona troszkę "przy kości", Ja humanista - ona nauki przyrodnicze. Oboje pracujemy, ja kończe studia... Czy ktoś ma podobnie??? Czy któraś jest szczęśliwa z młodszym o 4 lata? Pozdrawiam!

Skoro jest dobrze, to nie ma co analizowac!

Ja mam młodszego o 5 lat (ja mam 25 on, 20). Jest super! Pozdrawiam!:)

U mnie jest nawet 6 lat roznicy!!!!] (on 26 ja 20) i jestesmy 2 lata.Na to nie ma zasady...Wiek nie jest przeszkodą na 100%...

a ja mam 24 lata on 20 i dzis zrezygnowalam i chce mi sie plakac zreszta topik zalozylam i ktos mnie oskarzyl o prowokacje :(

ja mam młodszego chłopa o 2 lata i jesteśmy bardzo szczęśliwi:)

2 lata bym zaakceptowala ale 4 lata mnie przerazaja fakt ze poznije to sie zaciera ale jednak tak do 30 raza 4 latka, nie oszukujmy sie

Hmmm... Ona tez mowila,ze nie mogla by miec mlodszego... o 4 lata.. do poki mnie nie poznala:)

ja go poznalam i po kulku spotkaniach powiedzialm stop z obawy ze mozebyc juz dla mnie za pozno i ze sie zaangazuje, on poznije znajdzie sobie mlodsza, a ja bede cierpiec

mialem lat 21 a ona 26 teraz mam 24 a ona 29 i jest moja żoną

jeszcze troche i zaczne zalowac mojej decyzja czy nie korcilo cie wymienic jej na mlodsza? szczerze?

i nie załuje.

Taka rożnica wieku to żadna różnica

to inaczej kiedy chlop mlodszy

Młodszy lepszy na całe zycie. Faceci statystycznie krócej żyją, więc... mniejsze prawdopodobieństwo,ze zostanie się wdowa;) Poza tym młodszy bardziej zywotny:):) Hhihihihi Po 30tce sie doceni mlodego,kiedy libido skacze do góry

poznałam kiedys faceta młodszego ode mnie o 4 lata. Odpowiadałam mu z wyglądu i charakteru, tymczasem gdy się dowiedział o dzielącej nas różnicy (niewidocznej zresztą), po prostu dał nogę. Później usłyszałam od wspólnego znajomego, że byłam za stara:P

Różnica wieku nie jest najważniejsza

wykorzystaj ją i rzuć, będziesz mieć 30, a ona 34, to nie do przyjęcia

asdad-przebadaj się chłopczyku,bo gadasz jak potłuczony.

po co 30latkowi 34 skoro moze miec 25 z kobietami jak z samochodami, kazdy facet woli miec mercedesa, a jesli go ma to taki ,który mniej przejechał niż więcej to oczywiste

Bu he he o kurde, ale mi roznica wieku, nie ma co Moja mama starsza od taty o 4 lata, ale to roznica zadna, to wlasciwie rowiesnicy, jakby nie bylo, to samo pokolenie, wiec troche mnie smieszy to co napisales :D O roznicy to mozna pisac jak sie jest starszym/ mlodszym przynajmniej o 10 lat, bo wtedy moze sie pojawic jakis konflikt, ale i to niekoniecznie Jestes juz w takim wieku ze 22 i 26 to zadna roznica

Jasne,po facetowi 34 latka,jak może mieć 25 latke.Tylko należy wziąć pod uwagę,że za parę lat ten trzydziestolatek będzie miał dajmy - 35 lat i nie będzie już tak atrakcyjny jak 5 lat wcześniej,a jego trzydziestoletnia partnerka obejrzy się za 25 latkiem i kopnie zwyczajnie swojemu 35 latkowi w dupę.

UPUUPUP

skąd jestes Indywidualisto?

Ze wschodu Polski :P

Ja mam 23 on ma 24 (dokładnie 2,5 roku różnicy) Od początku było dla mnie jasne że jest to mężczyzna stworzony dla mnie...tylko on mnie rozumie, kocha, szanuje, pragnie :) Tylko w nim mam wsparcie :) U mnie w rodzinie jakoś zawsze tak wypada że kobieta jest starsza od swojego mężczyzny więc wszystko jest jakby normalne i nikt nie czepia się:) Powodzenia :)

Twoją mocną stroną :P