Nienawidze jego rodziców!

Ku..... po prostu czasem mam ich serdecznie dosc, zawsze musza cos skomplikowac i utrudnic.Jestesmy juz ze soba 4 lata a oni,zwlaszcza jego ojciec zachowuje sie jakby jego syn mial 10 lat i nie mial wlasnego zycia. Zwsze sie do czegos doczepi, a na niego tym bardziej,to mu nie odpowiada tamto i zawsze musi sie drzec.Ja pierdziele,sa tacy zacofani,ze az mi ich zal czasem.

Tak sie chcialam pozalic,bo jest niedziela rano i przez nich nasze plany sie zmienily,bo im sie cos ubzduralo.AAAAAAAAAAA Kur....

a twoj luby sobie takdaje rozkazywać :O ?

No wlasnie raz na jakis czas musi,bo widzisz jego ojciec jest do wszystkiego zdolny i poki jeszcze miszka w jego domu,to musi sie go sluchac.Poza tym dla swietego spokoju moze tez, bo jak ktos stoi nad toba i pieprzy przez godzine to zeby go nie sluchac robi ta jak on chce.

wyślij go na ryby i niech nie wraca bez okonia

Kiedy się wyprowadzicie będzie lepiej !

Ja odnosze wrazenie,ze on go nie kocha.Niby sie o niego martwi ale to w jaki sposob on sie do niego zwraca jest przerazajace. Facet jest zbyt nerwowy,powinien na sniadanie jest Relanium5 hehe,to moze by spokojniej bylo.Bo on jak sobie rano nie pokrzyczy to swieto jest,heh on nawet w swieta krzyczy!A najsmieszniejsze jest to,ze on taki pobozny,co niedziela do kosciolka.

Co do wyprowadzki,Zdzichu tez tak mysle.... ale jak jego ojciec uslyszal od syna,ce chce mi sie oswiadczyc to zglupial.Stwierdzil,ze to za wczesnie,ze zareczyny to zawsze zerwac mozna i ON tego nie widzi.Tylko,ze to nie jego decyzja.Hmmmoze i na wczesnie ale na slub,a nie na zareczyny.Pajac jeden....

To nie powiedziane ,że go nie kocha ! Mój Stary miał problem żeby mnie pochwalić .lub pogłaskać ! :D Dopiero pod 60-tkę zaczął się zmieniać na lepsze ! :o

rodzice beda zawsze rodzicami, nie uciekniecie od nich, beda dziadkami waszych dzieci. Poza tym on na pewno jakies cechy po rodzicach przejąl To nie bedzie dobre małzenstwo, jesli tak sie zaczyna. Rodzice juz sie nie zmienia. Otwórz oczy i pomysl.

A ja swoje dzieci zawszę chwalę i przytulam,chociaż jak nabroją od razu je karzę ! Tak więc nic nie jest pewne !

Zapomnialam dodac,ze jego ojciec jest tez dwulicowy.Jak ja jestem to jest taki milutki ale w taki tez sposob potrafi nawet do mnie narzekac na mojego faceta.I owszem odziedziczyl po nim kilka cech ale ja juz potrafie sobie z tym radzic,bo nie jestem taka jak jego mama i nie daje sobie 'w kasze dmuchac'. Poza tym tak jak Zdzichu mowi,on tez sie uczy na jego bledach.A wyprowadzimy sie chyba ze 100 km dalej :P

ostatnio jego tatus tak mnie posunal od tylu , ze az mi kiszka wyszla i nie chce wejsc spowrotem.

spieprzaj durny podszywaczu

Czasami wystarczy kilkaset metrów dalej (Żona mieszka od rodziców ok.2 kilometrów dalej ,a jej mama od razu stała się dla niej milsza ! :D ) ,a u niektórych pewnie i 100 km nie wystarczy ! :D

No mam nadzieje,ze nie bedzie az tak zle.Wszystko wyjdzie w praniu.... a na razie zacisnac zeby!

i najwiekszy zal mam , ze posuwajac mnie od tylu robil to egoistycznie nie myslac o mojej rozkoszy. ale jakoś mam nadzieje ze sie ulozy i nastepnym razem juz zadba i o moja przyjemnosc moj tesc .