koszmrny ból okolic łopatki.... co to moze byc ??

od wczoraj mam koszmarny bol w okolicach prawej łopatki, ciezko mi reka ruszyc, a juz nie wspomne o jakiej kolwiek czynnosci. nawet herbatki nie moge sobie zrobic.. to jest takie uczucie jakby ktos mi cos wpychal pod łopatke i cholernie boli. nawet jak leze i nic nie robie. nie wywrocilam sie , ani nie uderzyłam... od czego to moze byc ??

to bardzo bolesna przypadłośc, zrób cobie rozgrzewające okłady, jak masz jakąś maść przeciwbólową to sie posmaruj, no i połknij coś przeciwbólowego (tabletkę jakąś mam na myśli) a jak do jutra nie bedzie lepiej, to do lekarza :)

jak rwa barkowa - wywodzi sie od krzywego kregospupa. zbadaj kregoslup

SIE PRZEZ DWA DNI, I NIC. ZJADłAM VOLTAREN i tez nic... kupilam plaster ten wygrzewajacy... 4 h ponosilam, pogrzal i nie boli:-) mam nadzieje ze nie wroci to

To powazny stan wymagajacy leczenia natychmiastowego - to jest hipochondria

Przewiało ci pewnie mięśnie pleców !

ja miałam rwę barkową..owszem boli ale to trwało chwilę, okropny przeszywający ból w okolicach serca (mam lewostronne skrzywienie kręgosłupa piersiowego), potem sparaliżowało mi rękę...i strasznie bolało..a gdzieś po ok 40 min przeszło zupełnie.. a to co Tobie dolega wygląda mi na zakwas....albo przeziębiony kręgosłup

aha, no i raczej nie powinno się dużo leżeć przy chorobach kręgosłupa, wręcz przeciwnie...ubierz się ciepło i pocwicz trochę...nie muszą to być ciężkie ćwiczenia