kto tęskni za prezydentem Kwaśniewskim?

naprzykład ja! A wy? Gdyby było możliwe z pocałowaniem ręki zaaprobowałbym Kwaśniewskiego na Prezydenta RP zamiast Lecha K.

Mimo, iż na początku kadencji Olka byłem jego przeciwnikiem, muszę przyznać, że swój urząd sprawował dobrze. W przeciwieństwie do swojego karłowatego następcy. Olku, wróć!

:)

come back!!

ja też

nie lubie komuchów!

olek i jola to była klasa!!! oni byli świetną wizytówką polski! a teraz mamy kaczora i czarownice...

i co że był komuchem????? nie rozliczamy jego przeszłości a to jakim był prezydentem! olka i jolke szanowała cała europa i nie tylko. a z kaczyńskiego sie śmieje... dramat!!!

ja tez lubię gdy prezydent wygląda normalnie

Ja tam za nim nie tęsknię.W przeciwieństwie do p.Wałęsy umiał się dobrze wysławiać, ale wiele razy przyniósł wstyd Polakom występując pijany na uroczystościach itd. Sam dobry wygląd to za mało, żebym chciała jego powrotu.

Kwaśniewski pokazał jak należy rządzić, Jaruzelski pokazał jak nie należy rządzić Wałęsa pokazał że każdy idiota może rządzić, Kaczyński pokazał że jednak nie każdy...

bez przesady 2 razy wypił za dużo i wielkie halo... "kto jest bez winy niech rzuca kamień..." przyznał sie i nie kręcił. co mają mowić amerykanie o swoim prezydencie który zdradzał żone i łgał prosto w oczy całemu społeczeństwu?? albo palił trawke ale sie nie zaciągał:) hehe! a poparcie dla niego stale było wysokie. polacy tak mają ze nawet jak facet jest wykształcony, ma klase, zna języki i jest szanowany na arenie międzynarodowej to i tak sie do czegoś przyczepią .

ja!!!

Ja nie tęsknie za nim :o Olek, Olek na prezydenta tylko ty - ależ to inteligentne :o W ogole, szkoda słów :o

Ja nie teksnie za tym krętaczem. Kłamał że jest magistrem, obiecywał mieszkania dla młodych, którzy już zdążyli się zestarzeć bez tych mieszkań (tak tak, ten numer z mieszkaniami to on wymyślił, a głupi naród przez 10 lat widać nie zmądrzał). No a jak sie schlał w Charkowie - na grobach pomordowanych Polaków!!! I wcale sie do tego nie przyznał. Wierny Kalisz opowiadał bajeczki o tym, że biedny Olek ma kontuzje goleni. hehe Zenada. Przynał się teraz po iluś latach, ale nawet nie raczył przeprosić! Gdyby amerykański prezydent przyjechał kompletnie pijany np. na groby amerykańskich żołnierzy w Normandii to byłby skończony na zawsze w polityce. Już nie wspomne o tym, że otaczał sie aferzystami a jak go wezwano przed komisję to jasnie pan stchórzył.

do genialnego wpisu antekkk nic dodac nic ujac

uciekać :D ; http://kwasniewski.ucieka.na.drabinie.patrz.pl/