Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna85

kłótnia-poradzcie dziewczyny!!!

Polecane posty

Gość smutna85

Mam chłopaka już od ponad 4 lat. Oczywiscie nie musze mowic,ze na poczatku,to bylo po prostu cudownie!Ale juz od jakiegos czasu moj chlopak zachowuje sie wobec mnie okropnie!On jest strasznie zasadniczy i jak czasem postapie nie tak jak(jego zdaniem) powinnam,to od razu strasznie sie wkurza!Mowi mi okropne rzeczy,prawie mnie wyzywa.Ostatnio dowiedzialam sie,ze nie chce miec ze mna nic wspolnego,ze jestem glupia, w ogole mam spieprzac i ze bedzie mnie traktowal jak szmate,bo na to zasluzylam.Wsciekal sie tak,bo przed wyjsciem na impreze troche wypilam i efekt tego byl taki,ze on w ogole nie poszedl,a ja z kolezanka mimo to poszlam.Juz sama nie wiem o co sie bardziej wscieka.Uwazam,ze moze i bym zasluzyla na takie slowa,np.gdybym go zdradzala albo cos takiego...A ja po prostu chcialam sie dobrze bawic.Co o tym myslicie Dziewczyny?Chce byc silna i mu tego nie odpuscic,bo nie pozwole sie tak traktowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec zrywaj z nim jak najszybciej!!! jak masz sie czuc ponizona i traktowana jak szmata to uciekaj od niego jak najszybciej.... bo tak wlasnie tworza sie wszelkie patologie - maz bije zone itp.. od takich facetow njalepiej z daleka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa......
ja na troim miejscu zakonczylabym ten zwiazek.on cie do niczego dobrego nie doprowadzi.moze wydaje ci sie ze pisze brednie ale wiem to z wlasnego doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jego zachowanie nie rokuje zmian na lepsze wiec zgodze sie z postami wyzej - zostaw go. to ze jestescie para juz 4 lata powinno sprawic ze zwiazek jest dojrzalszy i umocniony ale jak widac twoj facet cofa sie w rozwoju emocjonalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dante 28
..to jest prawdopodobnie not happy end tego zwiazku... dalej juz może byc tylko gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LISTOPAD*
Mysle ze facet poczul sie zbyt pewnie. Odpocznijcie od siebie. MOŻE zrozumie swój bład. Wiadomo jedno nie zasłuzylas na takie traktowanie. Mowie to z wlasnego doświadczenia. Nie daj soba pomiatac, bo potem bedzie coraz gorzej. I nie mysl ze to koniec tego swiata, ludziom zdarzaja sie gorsze tragedia i daja rade:) Powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna85
Ale kiedy sie nie klocimy...to jest cudownie...Najgorsze jest to,ze kiedy on jest wsciekly,to nie mozna z nim porozmawiac.Miesza mnie z blotem,mimo ze go przepraszam i niemal blagam o przebaczenie.Ale...mimo tego nadal go kocham i wiem,ze bedzie mi bez niego STRASZNIE ciezko!Mam tylko jego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LISTOPAD*
POlecam temat... czy jestes w zwiazku w ktorym partner molestuje Cie psychicznie Naprawde jego zachowanie nie jets normalne Ale musisz to sama dostrzec Nie mozesz go przepraszasz gdy on jest winien. To najgorsze co moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna85
do LISTOPAD*! Tez tak sobie pomyslalam...Poczul sie zbyt pewnie...Nie mam chyba kolezanki,ktora chlopak tak by potraktowal.Moja siostra nigdy y sobie nie pozwolila na cos takiego...Kurcze...A uchodzilismy za wzor...Wszyscy nas tylko pytali kiedy slub...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna85
Ale wiesz,to sa tylko sporadyczne przypadki od czasu do czasu...Sama nie wiem co robic...I sama zaczynam sie zastanawiac...Chyba tez jestem winna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LISTOPAD*
I widzisz tak jest z tymi facetami ze wzbudzaja w Nas poczucie winy!!!!!! Nie obwiniaj sie !!!!!!! Ja bym proponowala abys zrobila sie chlodniejsza dla niego i tajemnicza. Wtedy jezeli mu zalezy poczuje ze traci grunt pod nogami i zacznie sie znowu starac. ALE NIGDY WIECEJ NIE POZWÓL SOBIE NA TAKIE TRAKTOWANIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy wiecej go nie przepraszaj, a juz blaganie o przebaczenie to tatlna porazka.. on cie traktuje jak przedmiot i ty mu na to pozwalasz bo on wie ze cokolwiek by nie zrobil ty i tak z nim bedziesz.. ta jego pewnosc jest najgorsza bo z czasem bedzie sobie pozwalal na coraz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna85
Chyba macie racje...Ale mi sie czasami wydaje,ze nie dam rady bez niego.To w koncu 4 lata...Chce byc teraz silna i nie chce sie do niego pierwsza odezwac,ale nie wiem czy dam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, jak to est zyc ze swiadomoscia ze bez tej drugiej osoby twoje zycie nie ma sensu, ale z drugiej strony zycie z nim ma jeszcze mniejszy sens, bo co to za zycie z kims takim .. trzymaj sie i wierze ze ci sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna85
Dzieki aigia! Musze to jakos wytrzymac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie dobrze:) musisz tylko pamietac ze to ty jestes najwazniejsza i to twoej zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna85
Tak...Ale dotychczas calym moim zyciem byl ON...Nie mam nikogo poza nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zycie z nim przestalo byc twoim zyciem, jesli on cie tak ograniczal to nic dziwnego ze nie masz nikogo poz nim... jesli przestaniecie byc razem, a ty postarasz sie wyjsc do ludzi, poznac kogos innego ( nie koniecznie faceta, moze to byc przyjaciolka, przyjaciel..) to twoje zycie nabierze kolorow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×