Te ktore obgryzaly aznokcie a przestaly...

Ja jestem na etapie pozbycia sie nalogu. Nie obgryzam juz miesiac i coraz ladniejsze sa moje paznokietki, czy jest jeszcze ktos?

a jak to zrobiłas?

ja obgryzałam a potem stwierdziłam ze nie bede i przestałam.ale mam słabe swoje paznokcie i teraz nosze tipsy i mam świety spokój

Moja Mama pozbyła się tego nałogu...Trzeba mieć silną wolę,zajmować się czymś innym.

można kupić w aptece,bezbarwny lakier-super działa...

ja obgryzam juz wiele razy przesawałam i tak wracam do tego :( nie ma na to siły chyba :(

a ja obgryzam nie tylko paznokcie ale i skre wokolnie wiem jak sie tego pozbyc wyglada ochydnie,teraz tez to robie

moja 11-sto letnia córka obgryza i nie ma takiej siły ani kary, która by podziałała, ciekawa jestem czy ktoś ma sposób

ja tez

no a jak potrzebuje czegos dla chłopaka, a lakierem bezbarwnym na pewno nie posmaruje, obgryza tez skórki, wyglada to oblesnie, ale nie potrafii nad tym zapanowac....co radzicie???

ja obgryzam tylko wtedy, gdy juz widzę, że paznokieć jest z boku lekko nadłamany. To chyba nie jest nałóg?

obgryzanie to obgryzanie :)

Ja mam znow tak ze moge nie obgryzac bardzo dlugo a potem obezrec wszystko w jeden wieczor. Co do gorzkich lakierow mi nic nie dawaly i tak zarlam :P teraz mnie trzyma to ze moje paznokcie wygladaja coraz ladniej i po prostu mi szkoda :) A tipsow nie zaloze beda jeszcze slabsze :(

ja tez obgryzałam paznokcie i skórki dookoła od roku przestałam wstyd taka stara baba z takimi obzartmi palcami połozyłam paznokcie akrylowe

najgorzej to pokazac komus rece :o Masakra, dlatego postanowilam byc silna i nie obgryzac, narazie jest OK. Codziennie robie chwilke dla paznokci, dbam o nie, kremy, odzywki... I paluchy jak najdalej od ryjka, czesto od takirgo memłania robia sie miekkie lamia sie i rozdwajaja i ciach ...

mała, później kiedy z czasem zaczęłam bardziej interesować się swoim wyglądem, stwierdziłam, że to brzydko wygląda i po prostu przestałam

Po prostu jestem ciekawa czy jak sie przestanie ma sie szanse na mocne i piekne paznokcie.... :(

paznokcie są mocne czy nie, to głównie cecha wrodzona, ja kiedyś obgryzałam, a teraz mam wąskie (to po tacie), długie paznokcie i koleżanki pytają, czy mam akrylowe:)

No tak ale te co obgryzaly bardzo dlugo maja problem ze slabymi paznokciami i troche musi potrwac jak bede mocne, stad moje pytanie ile trwa taki proces.

ale juz od ponad roku mam ladne i mocne paznokcie, stosuje odzywke sally hansen hard as nails i sa naprawde twarde.

sally hansen wlasnie sa super ile cie kosztowala?? Pewnie ok 20-30 zl...

nie wiem co wam poradzić, bo mnie to obgryzanie samo przeszło, tak po prostu przestałam i już ( kilkanaście lat minęło od tamtej pory ) ponoć obgryzanie paznokci to syndrom nerwicy, nieumiejętność radzenia sobie z emocjami

O to sie zgodze, nerwus ze mnie :P

Ja tez obgryzam paznokcie od dzieciństwa,nic nie działa,wręcz wyprowadzają mnie a równowagi komentarze na ten temat. Nie potrafie przestac,jestem dorosła,teraz noszę krótkie tipsy. A zavczęłam obgryzać w dziecinstwie,ciagłe awantury między rodzicami itp,to mnie uspokajało

Tez od dziecka obgryzam, zostalo mi to do teraz- mam 22 lata i ciezko przestac. tipsy dla mnie to ostatecznosc, bo nie chce, juz bylam zdecydowana to kosmetyczka powiedziala ze mam za krotkie swoje wlasne, no coz NIE to NIE :P Teraz walcze sama i narazie jest Ok :)

awantury między rodzicami ? skąd ja to znam :p jak była w domu kumulacja ;) napięcia - to też wtedy obgryzałam :o

Aa ja jeszcze na egzaminach tak mam ze obzeram :P Z nerwow.

Mnie osobiscie zachęcił do zaprzestania widok pięknych paznokci mojej kolezanki ;) Trzeba mieć silną wolę kobietki. Noście ze soba zawsze pilniczki, żeby w razie jakiegos urazu mechanicznego załatwić to pilniczkiem, a żeby nie kusiło do obgryzania. Z reguły w takich przypadkach wychodzimy na tym tylko gorzej. Powodzenia ;*