błąd mojego faceta

Mój facet wychodzi z założenia że grzeczne dziewczynki kochają tylko niegrzecznych chłopców wiec momentami jest dla mnie okropny. Ostatnio niestety coraz czesciej. Moze na poczatku potwierdzałam swoim zachowanie ta teorie, ale teraz mam juz dosc i jest mi przykro. Wybrał złą taktyke, ktora przestała w pewnym momencie działać. Jak zmienic jego nastawienie i sposob myslenia?

"Moze na poczatku potwierdzałam swoim zachowanie ta teorie" "...Wybrał złą taktyke" ale to przecież jego wina :P

hehe, raczej oboje wybraliście tę taktykę sama mu pokazałaś co lubisz, jak ma do ciebie się odnosić, na co się zgadzasz to teraz masz co nie znaczy że nie da się tego zmienić bo może tak, ale w jaki sposób to nie wiem, może porozmawiajcie ;DDD ekhm, ale żeby nie było że krytykuję (ja się czepiam tylko tego "wybrał (przecież nie sam) złą (przecież działała) taktykę): mam podobne układy, pozwoliłam kiedyś mojemu partnerowi szarpać moimi emocjami co się okazało skuteczne, reagowałam tak jak chcieliśmy, to teraz jak tylko coś mu się nie podoba, próbuje mną manipulować grając mi na emocjach

np mojemu wydaje się (nie wykluczam że słusznie) że jeśli będzie mnie trzymał w niepewności i bywał zmienny, to nie będę się w związku nudzić i będzie mi bardziej zależało

Na poczatku troche imponowalo mi takie zachowanie, dla odmiany ja zdobywałam, ale teraz juz nie. Jak to zmienic?

sddsddd...> ten ma dobrą taktykę :P (bynajmniej w większości przypadków skuteczna) a Ty autorko marudo- masz co chciałaś hehehe !! i wogóle nie żal mi Ciebie - jak się nie wie czego się chce, to później wychodzą takie cyrki !!! :D

Mój jest tez właśnie zmienny, raz namietny i chce mnie zaprzytulac, innym razem chłodny i niedostepny.

;D