Co przez to rozumiec?

Taki fragment wiersza ks. Twardowskiego wyslala mi pare dni temu na gg moja byla dziewczyna, ktora aktualnie ma innego chłopaka: "Bliscy boją się być blisko żeby nie być dalej niektórzy umierają - to znaczy już wiedzą miłości się nie szuka jest albo jej nie ma nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek są i tacy co się na zawsze kochają i dopiero dlatego nie mogą być razem jak bażanty co nigdy nie chodzą parami ............." Jak to rozumiec? :-/

oj mnie również ten wiersz a raczej fragment wiersza zainspirował...................................również czekam na wypowiedzi co przez to rozumiecie??????

Uważam, że ona alej cos do Ciebie czuje. No nie wiem ale ja odbieram to jakby rozstanie z rozsądku czyli kocham ale nie mogę z nim być z innych powodów.

Hm.. ogólnie istota wiersza jest skierowana do miłości do Boga \"nikt z nas nie jest samotny przez przypadek\" - np. chodzi o odrzucenie Boga, w końcu albo się Boga kocha, albo nie. To samo mówi wers - \"miłości się nie szuka, jest albo jej nie ma\". A \"Bliscy boją się być blisko, żeby nie być dalej\"? Hm.. może chodzi o przesadę? Że musi być jakaś zachowana granica, coś tajemniczego, by nie odkryć przed drugą osobą wszystkich kart, by za szybko się nie znudzić. \"Niektórzy umierają - to znaczy już wiedzą\" - no tutaj też przesłanie do miłości do Boga. W końcu po śmierci będzie niebo a wraz z nim nieograniczona miłość Boża. \"są i tacy co się na zawsze kochają i dopiero dlatego nie mogą być razem jak bażanty co nigdy nie chodzą parami\" Tego nie do końca rozumiem ...

No dobrze, ale nie chodzi tu o interpretacje zwiazana z Bogiem :-P Napisalem jaki jest kontekst - pisala to moja byla do mnie, ktora ma teraz innego chlopaka.

Tęskni za Tobą, wacha się między jednym a drugim - hiperbolicznie zaznacza, że może po śmierci będziecie razem. Wie, że nie może być z Tobą, pomimo tego, że coś do Ciebie czuje. Tadam!

kurna nawet nie podziękował no!

Jestem, jestem i dziekuje ;-) Ale i tak lipa z tym wszystkim :/ Nie moze byc ze mna z rozsadku? Juz mam dosyc tych bzdur :(((