Biorę auto i wyjeżdżam jak ptaki- do ciepłych krajów. Żegnam ten kraj.Mam dosyć

Prowadziłam firmę- przez podatki i inne opłaty firma padła. Rodzina wraz z mężem na czele tak jest za mną, że jeśli bym wyjechała to by się ze szczęścia upili. Nie widzę tu dalej przyszłości- biorę samochód i jadę na południe- Turcja, Cypr, albo gdzie mnie kółka poprowadzą. Będę na początku spać w aucie- zapełnię cały bagażnik konserwami. Jak kiedyś byłam w Grecji to owoce rwałam z drzew przy drodze, żyć nie umierać, woda za darmo. No po prostu nic mnie tu nie trzyma. Wiem, że to najprościej, ale dla mnie tak będzie najlepiej- szukałam rozwiązań przez lata bez rezultatu.

nikita, w Indiach jedzenie jest jeszcze tansze i klimat sprzyja...

?? :D

no to pewnie, dawaj,...:) jedziemy

meluzyna, ale tam niebezpiecznie, ja chcę jechać w miejsca, w których byłam

dobra.. tylko mow gdzie i o ktorej zbiorka.. tez wezme zapasy dla nas 2 :D i z wielka checia wszystko rzuce i zaczne zycie od nowa :D

meluzyna to ty jesteś facet ?

na szczecie nie

Good Luck :P :D

ej słuchajcie, ja naprawdę tak zrobię i to jest kwestia paru miesięcy góra, jeśli ktoś podchwyci pomysł to powodzenia (moje auto jest zarejestrowane tylko na 5 osób) :) :) :) :)

nikita, a Ty serio mowisz, naprawde pojedziesz?

dokładnie, TO ŻADNA PROWOKACJA

ech, tez bym tak chciala ;)

to nie jest żaden durnowaty pomysł, mam przemyślane już wszystko, noe po prostu żadnych \"ale\"

Nie mam dzieci, bo gdybym miała to na pewno bym się nie odważyła

nikita to powiedz gdzie i kiedy sie spotykamy.. ja tez mowie powaznie.. ale jesli to kwestia paru miesiecy to troche dlugo :o

nie ja żartowałam . Jadę sama, żeby mieć miejsce na spanie, na torby i wiem, że po prostu pojadę tylko sama

ee to pewnie nigdzie nie pojedziesz tak naprawde :o

Nikita,a dokad chcesz jechac? jaki kraj wchodzi w rachube?

sama często mam na to wieeeelką ochote, ale trzyma mnie strach.. życze powodzenia!

Piekny pomysl :) az Ci zazdroszcze ze to nie ja wymyslilam. Zrobie wszystko aby wyrzucili mnie z roboty i jade z Toba :D

dobrego ma pomysła faktentycznie, jest lekki strach, ale co tam wszędzie może człowieka coś złego spotkać, ja bym się może bała że sama po ciemku gdzieś w obcym państwie, ale spalabym raczej w widnych miejscach, żeby w razie czego mieć ochronę, a jak by się policja jakiegoś obcego państwa przyczepiła to URLAUB MACHEN,.......Holidays albo inne w innych językach, ale się zaraziłam pomyslem, też mam nieciekawe życie, tam gdzieś może jest lepiej

Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma ! :D

..racja, spierdalać jak najdalej od polski... ...ten kraj,ten system, ten rząd to PIJAWKA... ....nie jestem stary a gnaty mnie napier.... .....codziennie czuje że żyje bo mnie wszytko boli i rano jeszcze zmęczony jestem... ......mam z Ojcem firmę i sie można zapierdolić... ..tylko robota i nic więcej człowiek z życia nie ma... ...po co tak żyć , to lepiej się powiesic.... ...ja też żucam to wszystko i spierdalam z tąd... ....moja nażeczona juz w irlanii sobie żyje... ....a tam niema takich zmartwień jak tu... ....kwestia tygodni lub paru miesiecy i mnie tu nie będzie... .....nie mam zamiaru utrzymywać tego kraju, ktury swojego społeczeństwa nie szanuje... ......niby nie ma już robót niewolniczych, ale polska widocznie o tym zapomniała, gdzyż większość polaków charuje całe życie i nie mając nic z życia, zchorowany umiera... ...macie możliwość wyjazdu, to nie oglądjcie sie, tylko szukajcie szczęscia i nowego życia za granicą, bo tu was SĘPY zeżrą....

KaYuza napisałeś szczerą prawdę, naprawdę w tym kraju jest coraz gorzej i nie zanosi się na poprawę- coraz większe podatki i wszystko inne,...Niedługo 1 osoba będzie pracowała na 9 innych (bo państwo chapie od tych od których się da- czyli pracodawcow i przedsiębiorców), i wcale się nie dziwię że wielu ludzi kombinuje aby zostać rencistą, ciągnąć zasilek i równocześnie pracować i inne podobne bo za takie grosze NIE DA SIĘ ŻYĆ!, znam ludzi którzy wyjechali i są b. szczęśliwi- w innym państwie dbają o nich, ja nawet się spotkałam z zainteresowaniem (akurat w Niemczech) czy potrzeba mi jakiegoś socjalu, innych pytali o byt dzieci, a co się będę rozpisywać- w skrócie Polskę niedługo zaorają i będzie po ptakach ;)

...w tym kraju nażekają na bezrobocie a przedsiebiorcom utrudniaja prowadzenie lub rozwój działalności. Zamiast napędzać przemyśł, by ludzi zatrudnić, to patrzą zadusić karzdą działalność, byle zabrać z ludzi kase i niech padają jak muchy.... Obudzą się w rządzie dopiero gdy wszystcy pouciekają i tylko te tęgie głowy w rządzie zostaną i nie będa już mieli kim rządzić..... Za jakiś czas tylko dwóch durnych polaków tu zostanie....Takich dwóch co rozkaradli polskę. KWAKWAKWAKWAKWA...... ...KURWA szacunku do ludzi nie mają, co to kurwa kraj niewolników do cholery... ...wielkie podatki, akcyzy i zusy...ale pokrycia w tym niema... ...ani słuzby zdrowotnej, pożądnych rent i emerytur, ani ubezpieczeń społecznych...itd. ..Kurwa gdzie są te pieniadze?! ...Jaka dziura budzetowa?! ...tą dziurą to jest polski rząd... ...rząd to czarna dziura która wszystko wchłania i rozpierdala pieniądze podatników... ...kurwa jak tak dalej będzie to polska zginie... ...TAK KURWA!!! niedługo polskę sprzedadzą i ją zaorają, wraz z resztą ktura tu zostanie... ..marnie to wszystko się zapowiada... ...marny los polski... ...i poco nasi dziadkowie tak krwawo o polskę walczyli? ...po to żeby tak się skonczyło? ..gdyby wiedzieli że taka żeczywistość polskę czeka, to by pierdolneli broń w piach i powiedzieli: hitler, w dupe se tą polske wsadz... ..kto wie? może bysmy szprechali dziś po niemiecku, ale może by lepiej nam się żyło, jedynie miejsce w którym żyjemy by sie inaczej nazywało, ale bysmy byli przeciez tymi samymi ludzmi co jesteśmy.... ...zresztą nie ma co gdybać.. ...gdy statek tonie to szczury z pokładu uciekają... ...polska też tonie, ja z tąd niedługo spierdalam, chociaż muszę tu wiele zostawić, ale niestety, cena życia wyższa jest od pewnych żeczy... ...polacy, skoro ten kraj was tępi i wykorzystuje, to poco go utrzymywać... ...pokochałem za młodego ten kraj, ale od jakiegoś czasu zacząłem go nienawidzić... ...żygac się chce tą żeczywistoscią.....

KAYUZA od dziś jestem Twoją fanką. To wszystko co napisaleś jakbyś mi z ust wyjął. Ja naprawdę również mam setki przykładów i porównań pomiędzy życiem w obecnym naszym kraju a innymi (rzecz oczywista na niekorzyść naszą). Jest to smutne i przytlaczające. Mieszkam w mieście 45 tys. mieszk., gdzie z tytułem mgr zaproponowano mi pracę za 600 zł, przyznam, że gdybym dłużej szukała to znalazłabym ciekawsze oferty, lecz z dojazdem, gdzie płacąc za niego zarabiałabym tyle samo. no może więcej. Zaryzykowalam i otworzylam własny biznes- wszystko okej, nawet zarabiam (jeszcze0, lecz co rusz coś placę, a to na wat żeby przejść, a to kasa, a to podatek, jakieś oplaty z nieba wynikające z błędow i niedopatrzeń innych (wiadomo wszystkich ogarnia wylewka całkowita) Nikt nigdy mi tak sam od siebie z urzędasów nie pomogł, ale żeby dokopać to znalazło się kilku. Na początku nie zarabiałam jeszcze ale opłacałam wszystko, w innych krajach dopiero coś ciągną (niewiele) jak zarabiasz. Nie ma takiej biurokracji, nie ma tego syfu, złodziejstwa-----wczoraj postawilam żwirek 10 kg dla kota koło wózka z supermarketu , doslownie na10 sekund, tylko wróciłam już go nie było-------Przepraszam, ze taki nawal informacji, ale piszę b. szybko i od razu jak pomyślę. Tu naprawdę w tym kraju odchodzą takie paranoje, że się w pale nie mieszczą. Czlowiek caly prawie dzień pracuje aby zalać pelny bak paliwa, w innych krajach to jest masakra.