Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zal mi siebie samej

Czuje ze na nic w życiu nie zasluguje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Zal mi siebie samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka- Kluseczka
Na nic... Na absolutnie nic :O:P:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla rzadko tu zagladam
każdy zasługuje na szczęście ,miłość i wszystko co najlepsze Ty też 🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zal mi siebie samej
moze tylko na szybką smierć zasługuje!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rng cnh
skąd ten dół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla rzadko tu zagladam
przestań !!!!! nigdy tak nie myśl ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zal mi siebie samej
z życia....dowaliło mi już tak, ze się nie pozbieram Jedynie smierc moglaby mi pomóc choc jesem wierząca wiec nie popełnie samobóstwa!:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zal mi siebie samej
Jedynie ta mysl trzyma mnie porzy życiu wiec musze tak myslec Musze myslec ze koszmar mojego życia się skonczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna rada
idz do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rever
Czuję się tak samo. Jestem śmieciem, naprawdę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zal mi siebie samej
pscholog nie pomoze mi w życiu, z reszta juz byłam leczyłam sie ...wróciłam do rzeczywistości i wszystko co mnie dreczylo powrócilo ze zdwojoną siłą!! Wdocznie takie moje przeznczenie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rever
Psycholog nie pomógł? Nie żartuj, to była moja ostatnia nadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zal mi siebie samej
Rever moze Tobie pomoze jesli to co w zyciu sie Tobie przydarza jest Twoją winą a nie innych to masz szanse aby normalnie żyć Mnie ludzie powoli zabijają wiec nie ma ratunku dla mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rever
Tak, to moja wina. Może mi pomoże, nie wiem. Jakich Ty ludzi spotykasz, że tak Ci dowalili?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rng cnh
A W CZYM TKWI PROBLEM???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm....312
a co sie stało ze masz takie nastawienie do siebie do zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zal mi siebie samej
to długaaaa historia Po prostu juz od dzieck nikt mnie nie akceptował, zawsze ludzie dają mi do zrozumienia ze jestem gorsza, nie uważają ze też mam uczucia, zawsze jestem sama, ostatnio wszysko mi sie juz wali na głowe do konca i mam przeczucie ze umre jeszcze w tym roku!! Wszysko o co sie bardoz starałam, poswięcilam czas na to legło w gruzach...zycie mi sie wali na głowe- a ja nie umiem zaprzestać powstrzymac tego biegu:o Ludzie mnie dobijają do tego,...potrafią być okrutni i skutecznie pozawić kogoś do checi życia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz przypadkiem syndromu DDA?... bo wtedy tak się właśnie myśli, też tak mam, że uważam, że na nic dobrego i miłego od życia nie zasługuję :( pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zal mi siebie samej
Przepraszam za błedy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zal mi siebie samej
Mysle, ze psycholog mi n ic nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez całą młodość i znaczną część dorosłego życia tak myślałam, aż któregoś dnia uświadomiłam sobie, że to straszliwa iluzja. Przede wszystkim zrozumiałam, że na szczęście i dobrostan wcale nie trzeba zasługiwać, bo każdy z nas je ma. Nieszczęśliwymi czyni nas przekonanie, że po to, by być szczęśliwym trzeba być kochanym, akceptowanym, docenianym, że trzeba ciągle o to zabiegać, że trzeba na nie zasługiwać. W ten sposób uzależniamy nasze szczęście od innych ludzi, od ich zachowania, ich nastroju, ich przekonań. Jak można oddać najcenniejsze rzeczy, jakie mamy w życiu (szczęście i dobrostan) w ręce ludzi, na których zachowanie, reakcje, działania bądź zaniechania nie mamy żadnego wpływu? Oczywiście, możemy próbować "zasłużyć" sobie na ich grzeczność, akceptację czy nawet miłość, ale jakże jest to niepewne, nietrwałe, niestabilne... Polecam książki i wykłady (są na youtube) Anthony'ego de Mello lub Echarta Tolle. Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z różnych powodów często nie jestem akceptowana/lubiana przez ludzi w danym środowisku w którym muszę przebywać (np. praca) i chcę czy nie, ma to wpływ na moje życie. Na przykład obecnie moją bezpośrednią przełożoną jest osoba, która po prostu mnie nie cierpi (ot tak, w żaden sposób jej nie zalazłam za skórę, wręcz staralam się nie wchodzić w drogę) i ciągle czepia się dosłownie o wszystko. Mam wrażenie, że albo szuka pretekstu żeby mnie wywalili z roboty (obawiam się że w kuluarach już stara się nastawiać innych przeciw mnie, co chwila grozi mi, że będzie zmuszona nadać na mnie oficjalnie - jakże dobroduszna jeszcze tego nie uczyniła) albo wręcz stara się wymusić bym sama zrezygnowała z pracy. Owszem mogę strać się robić swoje, nie zważać na to albo poszukać nowej pracy ale dobrze wiem, że każde z tych rozwiązań jest dla mnie kiepskie i niezależnie od moich dobrych chęci i samoakceptacji może się to skończyć tak, że zostanę bez pracy. Tak więc ja mogę siebie doceniać, kochać, być szczęśliwa ze sobą - tylko to do prawidłowej - w efekcie szczęśliwej egzystencji może nie wystarczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×