okropne podskorne grudki na policzkach i czole

Co pomoze mi na grudki podskorne... mam je na policzkach i na czole..bardzo widac je pod swiatlo.. gdy je wyciskam , wychodzi biale paskudztwo niezbyt wodniste... czasem przy wyciskaniu ciagnie sie i ciagnie... Dziewczyny ma ktoras z was cos tak okropnego? Byc moze to jest moja wina, bo gdy zaczelam wyciskac, chyba pojawilo sie ich wiecej :( Teraz jestem po takim wyciskaniu... buzke umylam i nalozylam masc cynkowa, ktora rzekomo pomaga... Prosze powiedzcie jak sie tego pozbyc.. Aha-mozliwe ,ze wybiore sie do dermatologa w celu uzyskania recepty na jakis specyfik... zastanawiam sie czy moge wejsc do gabinetu z podkladem na buzi (mimo to grudki sa mocno widoczne pod swiatlo) czy raczej pasuje wejsc "bez niczego"?

:(

Byle dobrej, doswiadczonej - po co dermatolog- ten popatrzy i wysle Cie na oczyszczanie. A dobra kosmetyczka w razie problemów skonsultuje Twój przypadek z dermatologiem.

Witam, coś niecoś o tym wiem bo właśnie kończę szkołę z zakresu dermatologi i kosmetologi

Radzę najpierw udać się do dermatologa, ponieważ on może znaleśc przyczynę. Może to być na tle hormonalnym, nie wiem w jakim jesteś wieku więc konkretnie nie wiem co ci napisać ale dermatolog to pierwsza osoba do jakiej powinnaś się udać. A przy okazji powinnaś u kosmetyczki przynajmniej raz w miesiącu robić oczyszczanie a nie sama w domu!!! Nie wszystkie gródki można wyciskać!!!

No i bądz raczej bez makijażu chociaż na tą pierwszą wizytę. Po kolorze skóry i pryszczy można poznać wiele chorób jak też przyczyn twoich dolegliwości

ja mam taki sam problem, na dodatek moja skóra twarzy jest tłusta, tworzą sie jeszcze na niej pryszcze....jest szara , niezdrowa....pare lat temu miałam ogromna kasze na czole wiec poszłam do dermatologa i kosmetyczki.....teraz ten wysyp się zmniejszył ale nadal tworzą mi sie te grudki....co jakis czas wyduszam to bo na ciągłe wizyty u kosmetyczki mnie nie stać. Wypróbowałam juz wszystkie mozliwe kosmetyki antybakteryjne i mogę stwierdzic ze sa do dupy. czasem robie tez domowe kosmetyki np. maseczki ale one tez nie pomagają . ten problem mam już od 7 lat...ale mam jeszcze trochę nadziei ze moze kiedyś obudze sie rano ze zdrową cerą.

Margolec - czy mi takze udzielisz odpowiedzi? co zrobić z tymi mega zaskórnikami zamkniętymi, których kosmetyczka mówi, że nie można usunąć?? maja tak z 0,5 cm, sa bardzo gleboko przeciez antybiotyk tego nie zlikwiduje, bo nie ma ż-a-d-n-e-g-o stanu zapalnego. to nie jest wlasciwie trądzik tylko wszystko bierze sie z lojotoku... co z tego ze lecze sie hormonalnie, jak na razie bezskutecznie moja skora jest brzydka, zawsze kiedy jest nasilony lojotok, wydaje mi sie taka niekobieca... nie jest gładka, sa niekiedy zaczerwienieniam dlatego podklad matujacy musi byc codziennie wiem ze moze i tez zapycha - ale na pewno nie bardziej niz lojotok nie ma nic co by zmniejszylo to przetluszczanie. po pół godziny juz jest koszmar