Certyfikat...i co dalej?Pomysły? Sugestie? jak zaczynałyscie?

Witajcie...Właśnie na dniach wybieram sie na szkolenie-manicure, tipsy-generalnie stylizacja paznokci. Zawsze chcialam robić pazurki, makijaż i takie tam fajne sprawy:) uwielbiam to i mam do tego smykałkę.Tylko zastanawiam sie co potem? Pieniążki na własne materiały bede miała ale na otwarcie działalności przez duze D mnie na razie nie stać.Mam pracę zupełnie nie związaną z pazurkami i narazie sie jej trzymam ale nie ukrywam, że mysle własnie o stylizacji pazurków. Jak zaczynałyście? Jezeli mozecie napisac to bede wdzieczna:) Ja bym chciała pracowac na poczatku w jakimś salonie na umowe (chciałabym oddawac zus pracodawcy) , płacic za wynajem kawałka podłogi ale za pazurki brac do kieszeni. pozdrawiam:)

powinnas najpierw pomyslec o praktyce, rob tipsy znajomym i jak bedziesz miec praktyke to wtedy staraj sie o prace w salonie

no pewnie, że praktyka jest najwazniejsza...a masz na mysli taka udokumentowaną czy taka dla samej siebie? Bo tą druga mam na codzień...

chodzilo mi o druga, zawsze liczy sie to co potrafisz zrobic niz to ile masz papierkow, choc na to tez patrza, teraz duza role odgrywaja zdobienia, wiec im lepiej je robisz i jak najrozniesze tym lepiej dla ciebie :)

Jak powiedziała mi moja nauczycielka, dopiero po około 50 klientce poczujesz, że ci wychodzi, więc praktyka "po koleżankach" a potem start z biznesem:) sprawdza się.