Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Znerwicowana istotka

jesteście zadowoleni ze swojego życia??

Polecane posty

hmm pomyślmy. Kocham faceta z którym nie moge byc (choć on mnie też kocha), rzuciłam własnie studia, przytyłam 5 kg i prawdopodobnie mam depresję. Chyba przegrałam życie :( a mam dopiero 20 lat :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, jestem zadowolona oczywiście, są dni lepsze i gorsze, ale suma sumarum jest nieźle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam faceta, którego kocham, ale różnimy się diametralnie, nudną pracę, studia w kierunku, w którym nigdy pracować nie będę ale z życia ogólnie jestem baardzo zadowolona moja mała recepta - dążyć do spełniania marzeń, tych bardziej przyziemnych też - one nam dają mnóstwo radości na codzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem ....Nie mam faceta, przyjacół, pracy, rzuciałam studia, nie mam nic....nie mam siły do dalszego zycia Ostatnio nawet nie mam sił ubrać sie i siedze w piżamie:o Nic nie ma sensu...Nic mi sienie chce😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja mam odwrotnie . Jestem z tym samym facetem / w sensie dosłownym również / ponad 30 lat . Pracuję od zawsze , dwóch dorosłych synów , którzy już są w miarę samodzielni / na wsparcie moga liczyć zawsze / .... Jestem bardzo zadowolona ... mam swoje radości , troski i smutki , jak każdy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak samo robie jak dostatek niedostatku:P jedne z czego sie ciesze to to,ze czasami potrafie powiedziec sobie\"Wez sie w garsc dziewczyno!\" poplacze posmieje sie i jest Ok..tylko szkoda,ze robie to takrzadko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Każdy człowiek jest jak księga. Każdy nosi jakąś opowieść w sobie.\"- Ja własnie od dziś chciałam pisać pamietnik Niestety moją opowiesc o mnie jest smutna, tragiczna a teraz już jest koszmarna:o Moze jak wyleję swoje uczucia na papier bedzie mi lepiej Podsumowując NIE JESTEM ZADOWOLONA jedynie to, ze jestem zdrowa fizycznie jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> to nie ja to ona zawsze może byc gorzej. Porównując się do gorszych nic nie zmienimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malibu55555555
porównując się so lepszych znajomych moje życie to porażka a do gorszych to wypas na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yard
hmm... trochę trudne pytanie, póki co nie jestem zadowolona, tyle przykrości, okaleczenie... na szczęście mam wspaniałą rodzinę, ale odczułam to dopiero w wieku 20,5 roku życia... ale to właśnie rodzina jest dla mnie opoką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz próbowałam kilka lat- nie da sie zmienić, nie da się oszukać przeznaczenia. Ja już nie mam siły do kolejnej próby walki o życie. Pozostaje mi czekac co bedzie dalej ale walczyc nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malibu55555555
dlaczego u mnie zawsze na minus? no możeprawie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy sobie
dosyć ..trochę monotonnie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jelfa
A moje życie jest na maxa stabilzowane,aż czasemyślę,że warto byłoby oś szalonego zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×