Byc moze jestem w ciazy. Mam 18 lat i pisze mature w przyszlym roku.

Dosc. Dosc tego strachu przed ciaza. Bralam tabletki. Wciaz watpliwosci, czy dobrze je bralam czy na pewno dzialaja. Bralam tylko jeden miesieac. Czyli tylko raz. 13 dzien cyklu (kolejnego - czyli tego po tabletkach). Lezalam na nim i wsunelam jego czlonka na jakies 3 cm do pochwy. Zeby poczuc. W dodatku namietnie calowalismy i... Stalo sie cos dziwnego. On mowi "kochanie poczekaj". Odczekalismy jakies 10 sec i ... mial wytrysk. Dziwny. Bez niczego tak o. "niepelny". Drugi raz zdarzylo sie nam to (kiedys we wrzesniu). 13 dzien cyklu .... przeciez pewnie wczesniej sie cos wydzielilo. Plemniczki do jajeczka. Nie panikuje. Nie mam kasy na postinor. Wiem jestem beznadziejna. Wiem "mysl wczesniej idiotko". Dziewczynki ja to wiem. Bedzie ciaza - R 486. Bedzie ciaza i nie da sie R 486 .. mieszkam na 4 pietrze. Chyba mam zaburzenia psychiczne. Rozumiem ze jesli bralam tabletki i skonczylam a bralam je pierwszy raz, to kolejny cykl jest normalny i wszystko dziala po staremu ? Nie, nie zapytam czy moglam zajsc w ciaze. Bo wiem, ze w 89% tak.

nie biore tabletek. bralam raz tylko potem zdecydowalam nie chce sie kochac. i kolejny cykl ktory liczylam od miesiaczki ktora dostalam czwartego dnia przerwy. czyli 13 dnia od krawienia po tabletkowego.

nic nie zrozumialam z twojej wypowiedzi

moze on ci sie do tego postinoru dorzuci?

musztarda....ja też nie mogę dojść o co chodzi? :)

ok. od nowa. jest 10 pazdziernik. zaczynam opakowanie pierwsze w zyciu (cilest). koncze je brac. przerwa. 4 dzien okres. nie biore juz nic, zadnego kolejnego opakowania. 13 dni od dostania pierwszego krwawienia po tabletkowego dochodzi do zblizenia. jest wytrysk taki dziwny, na zewnatrz. ale jaka pewnosc, ze nie we mnei wczesniej ? zadna. po tabletkach jest normalny cykl odrazu.

R486?? a tak poza tym, to tak sa szanse. jezeli miaals regularne 28 dniowe cykle to mozliwosc jest; jedyne pocieszenie ze byc po tabsach lekko sie cos poprzesuwalo. no i ze on nie byl gleboko.. chociaz nie wiem czy to znaczenie

R 486 tabletka poronna do osmego tygodnia ciazy. problem jest taki. czy po tym opakowaniu tabletek okres dostane za 28 dni ? liczac od pierwszego dnia krwaiwienia podczas przerwy ?

ejj no jak mial ten wytrysk na zewnatrz to sa marne szanse. ale mysl nastepnym razem; jak juz osbie pozwalsasz na wszadzeni to przynajmniej w bezpiecznych dniach. skoro juz nie chcecie sie zabezpieczac mechanicznie to mierz sobie temp codziennie rano

widzisz, przestalam chciec sie kochac. ale ponioslo mnie tego dnia i teraz zaplace za blad. swoim zyciem albo nienarodzonego dziecka.

co to jest R 486 - on mial dziwny wytrysk. powiedzial mi " czekaj" wyciagnakl czlonka, minelo kilka secund i patrzymy a tu sperma wyplywa. mowi mi " nie w tobie". jaka mam pewnosc ze nic nie bylo wczesniej ? zadna. byl to dziwny wytrysk. bez "doznan"

"Szmato" - radze siegnac do slownika, jesli brak ci pejoratywnych okreslen na moja osobe,.

lepiej swoim życiem, jednej idiotki mniej

czasami po tabletkach płodność wraca nawet po kilku miesiącach ale to raczej wtedy kiedy tabletki były zażywane długo a nie tylko 1 miesiąc a na pocieszenie mogę Ci powiedzieć , że nie każdy facet ma ten tzw płyn ejakulacyjny przed wytryskiem :D mój chyba nie ma bo 3 lata stosowaliśmy przerywany a w ciąże nie zaszłam

nie; okres moze ci sie spoznic ze wzgledu na branie tabl. hormony moga zawsze troche rozregulowac cykl. nie u kazdego; ale u mnie po odstawieniu na przyklad to to bylo spore opoznienie. zmierz sobie rano temp w pochwie. jesli bedzie niska (tzn do 36,6) tzn ze jajeczkowanie w tym cyklu jeszcze nie bylo. jesli bedzie wyzsza (36,9 - 37,3) to jajeczkowanie juz bylo i najpozniej w ciagu 11 chyba dni (kto wie lepiej niech pisze bo pewna nie jestem) powinnas dostac okres. przynajmniej bedziesz wiedziala na czym stoisz. jesli przeziebiona nie jestes oczywiscie

dzie mozna dostac taka tabletke?

idz do apteki po test, kosztuje 10zl, bedziesz miec jasnosc czy kombinowac postinor czy nie. jak sie wyjasni to pomyslimy jak ci pomoc a jak nie ebdziesz w ciazy to luz. moze wcale nie jestes. glowa do gory. lec po test. sa skuteczne bo wykrywaja hormon w moczu ktory organizm wytwarza w ciazy.

mi określeń ale jedno najbardziej wulgarne wystarczy, na ładniejsze nie zasługujesz

no i nie martw sie; jesli to nie w srodku i po kilku sek od wyciagniecia to naprawde szanse sa male. Ale prosze potraktuj to jak nauczke i nigdy przenigdy juz takich glupot nie rob

no na test to tu jeszcze zdecydowanie za wczesnie

jelsi zaszlam w ciaze to postinor sprawi ze jajeczko sie nie zagniezdzi czyli wczesnoporonne . to byl dziwny wytrysk obu nas zaskoczyl. chcialam na chwilke go poczuc i zejsc .. ale stalo sie. bralam juz kiedys postinor. hmm jesli on wyciagnal czlonka i zauwzylismy sperme, owszem musiala dopiero wyplynac, bo tak to by zostala w moich "sokach". ale wczesniej mogla byc kropla. nie wiem co o tym myslec. nie boje sie.

a kiedy się kochałaś? wiesz, postinor to bodajże do 72 godzin po. Jeszcze jest takie wyjście: http://www.womenonwaves.org/set-1020.191-pl.html

a ty co myslisz ze to tak zajsc w ciąże zejdz na ziemie ja sie miesiacami staram i nic a zdrowa jak rydz jestem

mialam wczoraj stosunek. i to nie byl stosunek. on byl w przedsionku mojej pochwy. glowka sama. tzn klamie. boje sie, ale nie wierze w to. uzbieram kase i robie test ciazowy. jesli pozytywny - do ginekologa. tylko zastanwiam sie. czy on odesle mnie do kogos kto da mi tabletke R 486 ? nielegalna jest.

łatwo się nie zachodzi !!!!!!!! - po pierwsze musisz mieć dni płodne - po drugie musisz mieć gotowe jajeczko na przyjęcie plemnika (co nie zdarza się w każdym cyklu) - po trzecie pasowało by odbyc pełny stosunek z wytryskiem wewnątrz i to najlepiej z biodrami partnerki uniesionymi do góry a nie włożyć penisa na 5 sekund na głębokość 3 cm - po czwarte facet powinien mieć odpowiednią ilość plemników w spermie i odpowiednią ilość plemników klasy A, które były by w stanie przeżyć drogę przez pochwę i szyjkę macicy i przebić się przez jajeczko aby się w nim zagnieździć o ile nie zgineły by wczesniej także same widzicie, że to nie jest takie hop siup jak się wam wydaje wystarczy pomyśleć - to nie boli :P

jesli rozwaza postinor to chyba w cagu ostatnich 72h :) test jeszcze nie wykryje nic na bank. A tak generalnie to faktycznie nawet jeden podobno po 5 dniach potrafi:) chociaz ciezko mi w to uwierzyc

nie mam kasy na postinor. jestem glupia wiem ;) ale co poczac. w ogole jestem chyab w szoku. nie boje sie. wiem, ze dziecka nie urodze. z nas dwojga tylko ja moge przezyc. co z metoda yuzpego ?

się głupia cipo