Przegrałem koncertowo.....

aha, ja też weszłam ze strony głównej, ale never mind

to juz koniec????ja chce jeszcze !!!!!!!!!!!!!!!!!!

...a ja siedziałem dalej w komórce zabitej dechami, matke przywiązalem za domem na postrąku...żarłem własne gówna, ale i te w koncu sie skonczyly bo nie mialy sie z czego formowac...nikt nie dawal mi żryć, matka już ledwo zipała...siedzialem w samych kalesonach wuja stefana z wielka dziura na pindolu...zostal mi tylko net...nie moglem spac, ciagle w nocnych koszmarach przypominalo mi sie jak łoili mnie marchewami...nie wspomnialem jeszcze o tym ze sadzili mi jajami w gebe....postanowilem przelamac wstyd i weszlem na czat...sam nie wiem jak to sie stalo ze zagadalem do soni_234234

to był gorący lachon... nie przebierając w słowach powiedziała, że gorąca i wilgotna z niej picza. zaczeliśmy erotyczną rozmowe, nigdy nie przeżylem takiego walenia pysiora. ona chciala zebyśmy pogadali przez skypa z włączona kamera... chcialem ja zobaczyc w akcji, więc ukradlem rente matki i kupilem kamere.

matce i tak na nic by sie te piniondze nie zdaly wiec ujebalem jej leb siekiera i jak szedl listonosz wystawilem korpus przed oknem...listonosz widzac matke wsunal pieniondze pod drzwiami jak zwykle...jak wiecie nigdzie nie ruszam sie z domu, wiec zamowilem kamerke przez internet...przyszla w oka mgnieniu...zamontowalem i wlaczylem...goraca sonia pokazala mi jak wygladaja cycki...ulecialo jej troche siary ale balony miala przednie...jeszcze nigdy nie czulem czegos takiego w majtach...co prawda ryj miala nieco spaczony, ale najwazniejsze ze dziury na swojim miejscu...

żadna z darmowych stron porno nie dostarczyla mi tyle przezyc to ta laska. moje jedno słowo i robiła co chciłem, wkładała nawet w picze ogóra jak poprosiłem. sama nawet proponowała włożyć go a anusa, ale moje traumatyczne wspomnienia z Robertem nie pozwoliły mi się na to zgodzić... pewnego dnia nie wytrzymała i powiedziała, że jeśli teraz ja nie zgotuje jej erotycznego pokazu on-line, to zakończy ze mną znajomość. nie mogłem jej stracić, ale co ona zrobi jak mnie zobaczy, jebany zapocony, dyszący spaślak, który trzepie pysiora, który wielkością bardziej przypomina kciuka niz chuja. zastanawiałem sie co mogę zrobić, by jeszcze móc patrzec na jej gorące pinoche...dla niej nie mogłem być skurwiała lochą

bylem rozdarty...moje jebane cielsko mowilo zrob to bo inaczej stracisz pinoche...ale z drugiej strony bardzo by sie zdziwila jakby mnie zobaczyla...przedstawilem sie jako Leonardo_dikaprijo...wygramolilem dupe z pufy skorzanej do ktorej zdazylem sie zassac i prztykleic przez caly dzien...chodzilem w kolko wydlubujac ziarna z dupy i chrupiac je nerwowo...nie, to nie moglo sie udac...zamknalem raz na zawsze okno z jej pinocha i tak sie skonczylo... i znowu spojrzalem w lustro...moje pryszcze zaczely bombardowac sciany...nie wiem, moze to dlatego ze zjadlem ciezkostrawnego pora...i wtedy siegnalem po NIĄ...to byla masc klotrimazolum...dzieki niej odmienilo sie moje zycie...

:D

wymyłem kutasam, bo majty miałem tak zaspermione majty, ze pysior był cały zalepione. posmarowałem go maścią i poczułem, że znów mogę ściągać napleta. pomyślalem co mi z tego jak i tak nie posuwam żadnej panny?? poczułem, że chce stracić dziewctwo... sonia234234 rozbudziła moją chcice. po matce zostało mi troche pogrzebowego, bp nie pochowałem jej tylko schowałem ja owinięta reklamówkami do wersalki. jebało jak skurwysyn, ale dzieki temu miałem piniądze na dziewki. chciałem przeżyć przygode mojego życia. tylko jedna myśl nie dawała mi spokoju, ile beda chcieli kasy zeby dac sie przedymać takeimu spierdolonemu spaślakowi.

raz kozie śmierć...postanowilem wyjsc z domu, bo w sumie i tak bylo to nieuniknione, matka byla juz w ostatnim stadium rozkladu...ni huja tam siedziec sie nie dalo...nawet otworzylem okno pierwszy raz od 5 lat..nie wiem, moze zmieszam ja w koncu z koscmi krowy i zakopie, no ale nie o tym chce wam opowiedziec tak, postanowilem pojechac do oddalonego miasteczka niedaleko mojej wsi...do morągowa...podobno otworzyli tam nowy burdel...zostaly jakies reszty z kamerki pomyslalem ze mi wystarczy...zaczalem sie szykowac Zeskrobalem zaschniete gowna z dupy szpachelka przy okazji troche brudu z plerow itp Zalozylem garnitur konkubenta śp matki..troche rozprul sie na plerach ale to nic..wazne ze byl Spodnie nie pasowaly na moje tluste dupsko...wiec...zostalem w kalesonach...nawet nie bylo tak widac bo byly czarne...Uzywajac smalcu zrobilem super fryz...podobno taka moda...nastroszylem i sam nie moglem uwierzyc ze taki tlusty spaslak moze wygladac nie tak zle...Do tego gumofilce...wyskoczylem na drozke przebieglem kolo górznika na pksa Zasapalam sie biegnac, gluty z nosa pociekly mi az do pasa ale natychmiast wciongłem je do buzi

:( a tak ci fajnoie wychodzilo :(

to jest zajebiste, genialne, normalnie fenomanalne;D smialam sie z ztego jak glupia ;D ;D ;D

Gdzie jest policja ? Tylko kibicow umieja sie czepiac !

ja chce jeszcze! spotkali sie ? :P

... moje życie to prawie identycznie wygląda w realu :-O Chyba użyję skakanki :(

i chuj z tego calego odszpachlowania syfów z pleców i szorowania kutasa, jak i tak spociłem sie jak świnia! musiało ode mnie jebać jak skurwysun, ludzie sie ode mnie odsuwali na koniec pksa. czułem sie jak gółwno jak wszedłem do burdelu, pomyślałem, że nawet tu bedą mnie taraktować jak skurwiała loche i brudasa... a jednak nie!! bo to nie był zwykły burdel, tylko burdel dla dewiantów!! domina z pejczem w reku stała u drzwi i napierdalała nim po skowyczońcym kolesiu w skorzanej masce na twarzy w z werżniętymi stringami w dupe. pomyślałem ze może i mnie takiego jakiego jestem zaakceptuje jakis dewiant i przezyje przygode swego zycia...