skład mydła glicerynowego CD

Bardzo proszę powiedzcie jak wyglada ten skład? Duzo chemii, mydło niby dobre dla wrazliwców...Z góry dzieki Mam nadziej, ze nie zrobiłam literówek jak przepisywałam skład... Skład:Sodium Talkowate, Aqua, sodium palm kernelate, glycerin, sorbitol, parfum, plm kernel acid, sodium chloride, tetrasodium EDTA, tetrasodium editronate, alpha-isomethyl Ionone, Benzyl Salicytlate, Butylphenyl Methylpriopional, citronellol, coumarin, geraniol, hexyl cinnamal, linalool

upup Prosze:/

;/

sodium tallowate: sól sodowa tłuszczu zwierzęcego (łoju)- związek powierzchniowo czynny -odpowiedzialny za mycie -usuwanie brudu aqa: woda sodium palm kernelate: sól sodowa kwasu palmitynowego (otrzymanego z oleju z pestek palmy oleistej) -związek powierzchniowo czynny -odpowiedzialny za mycie -usuwanie brudu glycerin: gliceryna (nawilżacz) sorbitol: sorbitol (nawilżacz) palm kernel acid: kwasy tłuszczowe pozyskane z pestek palmy oleistej sodium chloride: sól kuchenna (zagęszczacz) tetrasodium EDTA: sól sodowa kwasu etylenodiaminotetraoctowego; ma za zadanie kompleksowanie jonów metali, jesli np. mamy twardą wodę, która utrudniałaby wtedy pienienie itp tetrasodium editronate: zadanie podobne jak EDTA alpha-isomethyl ionone: nie wiem niestety benzyl salicylate: salicylan benzylu -pewnie jakiś srodek zapachowy przy okazji, ale na bank jest to też filtr przeciwsłoneczny UVB butphenyl methyl propional: konserwant prawdopodobnie citronellol: związek terpenowy, daje zapach coumarin: kumaryna (daje zapaszek) geraniol: terpen, daje zapach, występuje w wielu olejkach eter. np. różanym, pomarańczowym hexyl cinammal: hmmm, też myślę, że jest odpowiedzialny za zapach, ale tu głowy nie dam linalool: alkohol terpenowy, gwarantuje zapaszek, sładnik wielu olejków eter. mam nadzieję, że pomogłam, jak masz jakies pytania to pisz :)

super Zwinka wielkie dzieki:) czytli wyglada na to, ze to mydło jest całkiem ok??? dobrze mysle??

hmmmmm. teraz te \"mydła\" w kostkach to już prawie detergenty, co jest oczywiście niezbyt korzystne ( a kiedyś kostka mydła to była tylko sól sodowa kwasów tłuszczowych). ale ja bym nie panikowała, wszędzie jest pełno \"sztuczności\", wszędzie chemia, nie da się tego uniknąć. a na marginesie, jest to typowy skład dzisiejszych mydeł, nic specjalnie szkodliwego tam nie ma. pozdrawiam,

no to wole w takim razie zel babyderm, dzieki zwianka