przeraża mnie ta myśl...

jestem zakochaną dziewczyną. Ale nieszczęśliwą, choć zakochaną z wzajemnościa. Tylko ze on jest 17 lat starszy. Mieszkamy na dwóch krańcach polski. Widujemy się bardzo rzadko. Tęsknimy, piszemy do siebie, dzwonimy. Jestem młoda. Przeraża mnie mysl, że będe musiała zacząć układać sobie zycie bez niego. Bo co? Bo społeczeństwo, nasze rodziny, nie zaakceptują takiego układu- związku. Myślę o nim. Zaczęłam się z kimś spotykać, ale myślę o NIM. To tak boli i przeraża...Że nigdy nikogo nie pokocham. Bo to ON jst całym moim światem. A ja jestem światem dla Niego. Boję się przyszłości...

i znowu to samo..dół dół dół

ja mam problem bo kocham chlopaka co jest starszy 5 lat, a tu 17.nie wiem czy potrafilabym byc bez niego gdyby moja rodzina by sie zbuntowala

sorry, ale nie wiem gdzie jest problem w 5letniej różnicy wieku... A tobie, autorko, kiedyś przejdzie. Zobaczysz :)

jest bo ja mam 16 lat, a moim rodzicom narazie taki uklad nie pasuje

Nadal nie widzę problemu... Sorry, ale gdyby on miał 30, to tak. Ale 16 i 21? Wiesz, może problem leży gdzie indiej... np. w tym co ten chłopak sobą reprezentuje ;) Jak miałam 16 lat, to moi \"chłopcy\" odbiegali od ideału partnera życiowego ;)

agatuś--> póki co nie przechodzi..Nie wiem czy chcę, zeby przeszło:o

heh jakby to ujac. moi rodzice go bardzo lubia, jest przyjacielem rodziny tylko wiesz zawsze jest to CO LUDZIE POWIEDZA...

Wiesz, to po prostu oszczędzi Ci cierpień. Zresztą nie tylko Tobie... skoro on ma rodzinę... nie warto, żeby tyle osób cierpiało. A jaki on Cię traktuje? Jak kochankę, przerywnik szarej rzeczywistości? Żeby nie było, że okażesz się tylko zabawką w jego rękach :(

agatuś--> go kogo to? Do mnie?

No chyba 21-latek rodziny w postaci óżny i dzieci nie ma? ;)

no nie nie ma :) ale moi rodzice mysla tak : JO BO LUDZIE BEDA GADAC ZE TAKA GOWNIARA Z CHLOPAKIEM CO MA 21 LAT no i lipa

ooo, kaszebe :D Sluchaj, jak chłopak nie jest jakimś wykolejeńcem, to spróbuj porozmawiać z rodzicami. Niech dadzą Wam szansę. Oni się boją, że on Cię zbałamuci ;)