Jak sprawić by siostra się odkochała? Powazny problem

Prosze Was drogie Panie o pomoc. Moja siostra zakochała sie.Ale to nie byla milosc od 1. wejrzenia.Chlopak zagadal do niej na dyskotece i poprosil o taniec-zgodzila sie,mimo ze jak sama mowila mi jest brzydki i sama by z nim nie flirtowala. spotkala sie z nim raz i drugi,i milosc. nam tylko mowila ze i tak sie on nam nie spodoba. moja siostra jest ladna,zgrabna,ma wielkie plany co do swojej przyszlosci a zadaje sie z takim brzydalem,ze az glowa boli. no to jest po prostu wstyd.juz moi Rodzice robili wszystko,dlugie wieczory rozmow,tlumaczenie itp. Mama i Tata sa zalamani.na nic ich trudy,marzenia,droga szkola w innym miescie- a tu taki chlopak 'bylejaki'!! masakra! wkoncu zerwala! ale intuicja Mamy mowila co innego... ale wczoraj przy szczerej rozmowie okazalo sie,ze ten chlopak raz pare miesiecy po rozstaniu do niej zadzwonil,umowili sie na kawe i pewnie dalej sie spotykaja. Siostra uczy sie w innym miescie,nie mamy wiec mozliwosci widziec i wiedziec wszystkiego.Rodzice jej ufali,wierzyli w to co mowila,ale on nas oklamywala. Rodzice mowia,ze stracili corke,juz jej nigdy nie uwierza. Poradzcie co zrobic,ten przypadek jest krytyczny,bez wyjscia chyba.Ten chlopak ma na nia taki wplyw.Siotra awsze miala swoj ideal chlopaka (Tarkan),ale ten gosciu w niczym go nie przypomina-zapadniete oczy,ogromnie wystajaca szczena,wielkie zeby z odslonietymi dziaslami,wada wymowy,dodatkowo wysoki i bardzo chudy. Ona twierdzi ze to milosc,ale czy milosc moze byc tak slepa?? znajomi sie od niej odsuwaja,bo wyglad tego chlopaka jest odstraszajacy.Zal mi go,ale moja siotra i corka moich Rodzicow zasluguje na kogos o wiele lepszego. chce szczescia mojej siotry,ale nie z tym gosciem!nie zyja przeciez na bezludnej wyspie-wyglad w dzisiejszych czasach tez sie liczy.

coz bywa...im bardizej bedziecie naciskac itd.. tym bardziej bedize sie bunotwala...a moze on ma inne lepsze zalety jak np;wspanialy charakter? a co do wady wymowy to czy jest ona czyms strasznym czyms co deklasowuje czlowieka? ja tez mam wade wymowy tzn.mowie nosowo i co zasluguje tylko na skonczonego kretyna,lajdaka niedojde kretyna itd....?:> a tak pzoa tym milosc trwa tylko 3lata,wiec na pewno kiedys jej zauroczenie przejdzie:>

o gustach sie nie dyskutuje!! jej sprawa z kim jest? dla was wazniejszy jest jego wyglad niz jej samopoczucie?? to wy sie powinniscie wstydzic!! powinniscie sie cieszyc, z eejst szczesliwa...po drugie lepszy dobry brzydal...nie piekny chuligan:O za duzo rozumu to nie macie.....wspolczuje waszej siostrze.....

Współczuje Twojej siostrze...mając taką rodzinke??? liczyczą sie tylko wasze uczucia.A jeśli ona naprawde jego kocha???? już ją krzywdzicie swoim zachowaniem,a do tragedi rodiznej krótka droga

kazdy ma w sobie cos pieknego....jak bys sie czul gdyby ci sie cos kiedys stalo.....np. jakies poparzenie na twarzy i by jej cie rodizna nie chciala czy cos????? to, ze ktos jest brzydki nie znaczy, ze nie ma prawa byc kochany!! MA PRAWO KOCHAC I BYC KOCHANY!!

i uwierz mi......sa wazniejsze rzeczy na swiecie niz wyglad....a wy sie odpierdolcie od jej chlopaka...on jest jej nie wasz....:O:O:O:O zalosna rodzinka myslaca o wlasnej dupie.....

do autorki:ty i twoja rodzina jest ponizej krytyki,jak mozna przywiazywac taka wage do wygladu,a moze ten lepek jest wartosciowym czlowiekiem i madrzejszym niz wy wszyscy razem wzieci,wyglad to nie wszystko,ale wiem ze was to nie przekona,pustostany!

i to nei ona ma powazny problem ale wy!! z akceptacja ludzi, ktorzy sa wg. waszego mniemania gorsi od was...a wy co tacy piekni jestescie?? tka sie w was wszyscy wpatruja??:o watpie..pamietaj uroda przemija...a wiec nie jest wazna, wazne jest to jaki jest ten drugi czlowiek

He-he-he. Ależ fajna prowokacja :D

no nie wytrzymam!! :D:D:D ideał chłopaka Tarkan!! gejec jeden!! :P nie żebym coś do gejów miała, ale co, chyba musi sobie najbliżej to w zachodnich Niemczech poszukać wybranka, jak się jej Turcy marzą :P nie rozśmieszajcie mnie ludzie takimi gadkami glupimi ;)

wyksztalcenie-zawodowe,praca-na wozku widlowym... nie robcie z nas debili okrutnych. Siostra zrobila sie taka cwana,ze przyjezdza do domu tylko po kase.a na niego to my nie bedziemy robic i flaki z siebie wyprowac,zeby tylko oni razem byli szczesliwi. a my nie mamy prawa do szczescia? a moze ona pomyslalalby o nas a nie tylko o sobie. nie dyskryminuje ludzi brzydszych,oni tez maja prawo do szczescia,ale moja siostra to za wysokie progi jak na jego nogi.

to ze tarkan jest gejem,tego nie wiedziala.ale czy wszystkie takie typy sa gejami?? zachowanie-wystarczy,ze nawet nie chcial do nas przyjechac,mimo ze nie wiedzielismy jak on ma wygladac.a jak przyjechal wkoncu po namowach siostry,no coz-byl mily,a jaki mial byc??!! trafil mu sie piekny kwiat,to nic tylko byc milym!

waszym zdaniem siostra jest ładna ale jego rodzina moze mysli,ze jest brzydula,ona ma prawo byc z kim jej sie podoba,to ona z nim bedzie miala dzieci a nie wy,wy sie zajmijcie soba,jak jestescie tacy doskonali,zakochani w sobie,idioci,cale szczescie ze moja rodzina jest normalna i mojej zony tez

Nie czytałam całego topiku, pierwszy post tylko i... normalnie żenada :O Nie chcesz żeby siostra się spotykała z facetem bo jest brzydki??? Żeby tylko takie wady ludzie mieli!... Chyba się liczy to, czy ona jest z nim szczęśliwa, a nie to jak on wygląda. No ale widać co się bardziej liczy dla \"kochającej\" rodzinki :O:O:O szczęście dziewczyny czy opinia ludzi... Koszmar... Dobrze że ja nie mam takiej rodziny...

ee jak po zawodowce itd..to rzeczywiscie zalosne........bo jesli komus naprawde zalezy to robi wsyzstko by zdobyc wyksztalcenie,realizowac swe pasje...jak juz pisalam,nie naciskajcie to przejdzie na oczy........

o maj gad!!!!!!!!!!!!!! ludzie wy jestescie okropni!!!!! mam nadzieje ze to tylko prowokacja... :o

Prowokacja!! ALe wcala nie taka marna ;)

no chyba nie ma tkich idiotów, żeby cos takiego tu pisali i liczyli na zrozumienie ;)

aha! powiem wam coś moi mili... Wolałabym takie brzydala po zawodówce niz faceta po studiach przystojnego, który by nie był dla mnie dobry... Ja niestety mam tego ładniejszego i chetnie bym wzieła tego brzydkiego a kochanego :o

wiekszosc z was chyba czegos nie rozumie? czy rodzice,ktory ciezko pracuja,by ich dzieci zdobyly dobre wyksztalcenie,prace nie maja prawo wymagac czegos od swoich dzieci.wg mnie to uklad ktory zobowiazuje.co innego patologiczna rodzina,pijanstwo,czy jeszcze co innego,gdzie dziecko albo staje sie takie same albo chce sie wyrwac,uciec z byle kim,byle tylko. ale ona byla szczesliwa poki jego nie poznala,a teraz jest calkiem inna osoba,on ma na nia jakis negatywny wplyw. to nie jest ZADNA PROWOKACJA! a jakby np wasza corka przyprowadzila wam Araba do domu i oswiadczyla ze chce z nim byc.i jest srasznie szczesliwa. a taki Arab w pewnym momecie zabiera ja do siebie,do ojczyzny,a wiecie jak tam sie traktuje kobiety. tez byscie nie starali sie zapobiec temu 'szczesciu'? Piszecie ze wyglad nie ma znaczenia,liczy sie charakter...pic na wode,gadka szmatka. Kupcie sobie paskudnie wygladajace buty,ale cudnie wygodne-kto tak robi?

do 'dobra teraz ja cos powiem': a czemu sobie takiego wybralas,nie moglas z nim zerwac? malo jest normalnych,niekoniecznie zajebiscie przystojnych facetow z dobrym charakterem?

a dlatego że bylam głupia tak jak ty

a ja uwazam ze jej rodzina ma racje. i mysle ze tutaj nie chodzi tylko o wyglad, owszem twarzy sie nie zmieni, ale mozna pewne wady "zretuszowac" np dobrym doborem ubrania (nie mowie tu o drogich ciuchach, jak sie umie szukac i ma gust to mozna sie ubrac za male pieniadze), jakas fajna fryzura, jednym slowem trzeba o siebie dbac. podejrzewam ze ten KTOS wyglada po prostu jak kloszard, dziwicie sie ze nie robi dobrego wrazenia na rodzicach tej dziewczyny? dodatkowo - nie ma dobrej pracy, bo ile moze zarabiac operator wozka widlowego? oczywiscie wiaze sie to z wyksztalceniem o ktore nasz KTOS nie zadbal, nitk nie mowi ze gdyby byl magistrem zarabialby kokosy, ale wyksztalcenie a szkola zasadnicza to chyba roznica poziomow nieprawdaz? przemyslcie te sytuacje jeszcze raz i zastanowcie sie, chcielibyscie na swojego ziecia kogos kto w zasadzie nic soba nie reprezentuje? ja nie, sorry.

No Arabow w to nie mieszajmy...

to tylko dla przykladu