CZY SWIADKOWIE JECHOWY MOWIA PRAWDE?

Ostatnio otrzymalam od swiadkow broszurke,w ktorej mowa,ze wszystkie religie sa przyrownane do Babilonu wielkiego, opisanego w Apokalipsie,pisze tam tez o tym,ze Bog zniszczy wszystkie te religie.Ponadto jest tam mowa o tym ,ze czas ,w ktorym teraz zyjemy jest nazwany dniami koncowymi tegoz swiata,a potem bedzie armagedon.Czy oni aby nie przesadzaja?co sadzicie o tym?

Mówimy prawde , prawde i tylko prawde.

oni cytują pismo św w taki sposób jak im sie podoba (pod takim kontem ) po za tym w PL są zdaje sie sektą .

chodzimy po domach i czynimy dobro zbierajac suchy chleb dla glodnych koni.

przeczytalas broszurke i nie doczytalas, ze pisze sie jehowy:o a co do prawdy? to jaka religia mowi prawde? ZADNA!!

u nas dziewczyny sa porzadne i sie nie lajdacza dlugo sa cnotliwe a nawet czasem cale zycie.

A czy najsłynniejszy świadek jechowy M. Jackson, wygląda na mówiącego prawde:P?

Przeciaz opieraja sie na Slowie Bozym,wiec to musi byc prawda! Rozmawialam wiele razy ze SJ i uwazam ,ze faktem jest,iz zyjemy w dniach ostatnich przed sadem Bozym,wiele z tego co mowia sie sprawdzilo i sprawdza. Osobiscie nie mam nic do tych ludzi,sa mili , kulturalni i bardziej religijni niz my na codzien.

Są tak samo religijni jak my. Mam sąsiadów(kilku),ktorzy są świadkami.I wcale niczym się nie różnią od nas.A to kiedy będzie koniec świata wie tylko Bóg.Oni przypisują sobie tą wiedzę. Jest tu gdzieś topik poświęcony ich wierze.Poszukaj a dowiesz się wielu ciekawych rzeczy.

I nie są sektę, tylko związkiem wyznaniowym, a yo różnica dośc hmm istotna.A czy im wierzysz, czy nie, zależy od Twojego punktu widzenia, obycia, inteligencji, wiedzy nt. Twojej wiary iTwoich przekonań.

ja nie wiem czemu ale mnie sie wydaje ze oni mowia prawde. Nie wiem czy jestem jakas podatna na malnipulacje czy co, ale jak kilka razy mialam przyjemnosc z takimi rozmwaiac to zawsze jakos tak do mnie przemawiali ze im wierzylam... A kiedy wszyscy znjomi gadaja ze to sekrta i oszusci to juz nie wiem co o tym sadzic...

SWIADKOWIE JECHOWY maja swoja prawde a pamiętaj ze sa trzy prawdy

i smierdza nietoperzem :o

Interpretują Pismo Świętepo swojemu. Czy mówią prawdę nie dowiesz się raczej, w każdym razie wierzą w to co mówią a to już więcej niż może zaoferować kościół katolicki. I ich interpretacja PŚ jest bardziej spójna niż KRK. Jeśli masz potrzeby duchowe i poszukujesz Boga to możesz zainteresować się bliżej ich wyznaniem. Może odnajdziesz. W przeciwnym razie szkoda czasu.

do końca jest spójne - mówie napisane, bo oni np pozamieniali Imię Bóg na Jehowa, po to, aby nie podkreślać tego w co wierzą katolicy, że Jezus jest Bogiem... albo powstawiali w innych miejscach przecinki... Nie wierzysz? Zajrzyj do ich pisma - sami sie gęsto tłumaczą z tego we wstępie... Oni po prostu spotykają się raz w tygodniu i uczą się na pamięć "argumentów" jakimi mają zaskoczyć innych... My-katolicy mamy niestety tą nieznośną wadę, że sami nie czytamy Pisma. Jeśli przyjdzie jakiś świadek i rzuci np parę cytatów, to nie potrafimy odeprzeć jego argumentów, bo np nie wiemy, czy on nie przekręcił jakiś fragmentów... Ale jeśli ktoś głębiej wejdzie w teologię, to widzi wręcz rażące błedy w ich interpretacji...

hahaha..sekta głoszaca swoja prawdę oparta na cytatach z Pisma wyrwanych z kontekstu. Polecam lekturę bardzo ciekawego forum "odstępców"od wiary S.J. Jest tak wielu inteligentnych ludzi którzy ciekawie i z humorem opowiadaja o swojej przeszłosci...Sama czytałam to kilka godzin:) http://watchtower.org.pl/forum/index.php?s=0534c17e3b09889587b3bd954e627e22&showtopic=1844&st=0&p=25821&#entry25821

Katolicy sami nie wiedzą w co wierzą. Jeśli Jehowi fałszują PŚ to co powiedzieć o KRK który nawet 10 przykazań zafałszował? W tym świetle zamiania słowa Bóg na Jehowa wydaje się nieistotna, nie uważasz? Zresztą nawet księża katoliccy nie podważają tetragramu, może po prostu wolą nie precyzować do którego boga się modlą;)

czy dziewczyny swiadkowe jehowy uprawiaja sex?

Mam kolężankę, ktora kiedys była katoliczka a teraz jest świadkiem. Twierdzi, że świadkowie ją przekonali i po iluś rozmowach z nimi zauważyła, że jej wiara katolicka nie trzymała się kupy... Zapytałam, ile razy przeczytała Pismo. Odpowiedziała ze w sumie 4 razy. Zapytałam, ile razy je przeczytała zanim przeszła do świadków - odpowiedziała, że ani razu... Więc zapytałam skąd wie, że wiara katolicka nie trzyma się kupy. Może tylko dała sie omotać ich pięknym słówkom a tak naprawde nie zna wiary katolickiej... Wkurzyła się na mnie... Myślę, że nic do nie nie dotarło. Żal mi jej syna... Jest bardzo chory... Nieraz mnie swędzi język zeby powiedziec jej aby go ochrzciła... Ale ona nie chce... Dzieciak ma poważną wadę serca... Grozi mu przeszczep serca... Strach pomyśleć co się stanie, gdy będzie potrzebował transfuzji...

Tak, tak, sa bardzo mili i uprzejmi, dopoki ich sluchasz i przytakujesz im. Ale sprobuj z nimi podyskutowac, wtedy zobaczysz z kim naprawde masz do czynienia. Zlosc i agresja kipi z ich serc. Wiekszosc z nich to, po prostu, zwykli faryzeusze... Dbaja o zewnetrzna strone kielicha :-p

-------------------> naturalnie które dokładnie przykazanie uważasz za sfałszowane i dlaczego?

1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną 2. Nie będziesz czynił wizerunków tego co na ziemi ani tego co na niebie ani oddawał im czci bo jestem bogiem zazdrosnym 10. Nie będziez pożądał żony bliźniego swego ani rzadnej rzeczy która jego jest W każdym PŚ to jest ale w katechizmach zostało usunięte. Rynek dewocjonaliami mógłby upaść;)

jak to sie dzieje, ze pozwalamy sobie uwierzyc ze istnieje gdzies ktos co wie "wszystko":) przeciez to czysta magia, czyste poganstwo:) moim zdaniem opinia ze wie sie cos o zamiarach Boga jest najwyzsza forma bluznierstwa, bowiem Bog i jego plany sa nieodgadnione.

Zapisu IHWH nie wymawia się Jehowa. Każdy biegły w Torze wam to powie.

najbardziej mnie "przekonało" drugie przykazanie napisane przez ciebie - "2. Nie będziesz czynił wizerunków tego co na ziemi ani tego co na niebie ani oddawał im czci bo jestem bogiem zazdrosnym" cytuję Księgę Wyjścia 34, 14: "Nie będziesz oddawał pokłonu bogu obcemu, bo Jahwe ma na imię Zazdrosny: jest Bogiem zazdrosnym." nie chodzi o czynienie wizerunku, bo my nie modlimy sie "do obrazów"

że są agresywni, ja rozmawiałem z nimi kilkanaście razy i nie okazywali agresji, poprostu rezygnowali po kilku razach z nawracania mnie gdy zauważyli,że nie daję się nabrac na proste numery i znam trochę pismo św. po jakimś czasie przychodziła inna ekipa (może nie prowadzą ewidencji) i scenariusz się powtarzał, ale agresji nie zauważyłem

ale uważam, że w swoim mniemaniu móiwa prawdę ... w przeciwieństwie do fałszywych katolików ...

Jest wiele przekładów, z tego co wiem to wersją oficjalną KRK jest biblia tysiąclecia... Żeby nie szukać daleko, słowa z BT online "Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. 6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. 7 Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy." I kwestia czy chodzi o obrazy czy o oddawanie im czci nie jest tu najważniejsza, chodzi o to, że KRK usunął to przykazanie a aby zachować strukturę dekalogu ostatnie rozbił na dwa. Tak się nie robi, panowie, nie ze słowem Bożym;) A z wymową tetragramu jest ten problem, że nie zapisywano samogłosek, żydzi wymawiają Jahwe, ŚJ - Jehowa, może wszyscy mają rację;)

:-D