Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość crema catalana

Co zrobic z facetem uzaleznionym od czatow????

Polecane posty

Gość crema catalana

Moj chlopak od paru miesiecy zyje jedna noga w swiecie rzeczywistym, a druga w wirtualnym. Totalnie mu odbilo, codziennie znajduje w komputerze zdjecia jego nowych internetowych "milosci". Bylam pewna, ze ze mna jest mu dobrze i nie potrzebuje zadnych "dodatkow", a juz tymbardziej takich. Ma swietna prace, podrozuje, jest inteligenty i zadowolony z zycia. Albo przynajmniej bardzo dobrze udaje. Spedzamy razem duzo czasu i zawsze jest milo, dlaczego, do cholery jasnej, mi to robi? Zrobilam mu juz o to raz awanture, mial juz nie wracac na tego czata, ale oczywiscie nic z tego. Zainstalowal 3 nowe komunikatory. Pare nowych adresow e-mail... w miedzyczasie praktycznie przestal sie widywac z prawdziwymi znajomymi, nie interesuje go tez co ja robie, kiedy nie jestesmy razem, siedzi nocami i nawija z tymi babami, podczas gdy jego prawdziwa dziewczyna czeka na niego w lozku!!!!!!!!!! Paranoja!! Macie podobne doswiadczenia? A moze moglybyscie mi pomoc? Co ja mam mu zrobic? Nie chce stracic mojej wielkiej milosci z powodu sieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar-ryy
:( ciezka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyłontrz mó internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crema catalana
eee... Internetu potrzebujemy oboje, wiec to odpada, zreszta podejrzewam, ze i tak to by nie podzialalo. Powinnam znalezc jakies bardziej psychologiczne metody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crema catalana
cyniczku, ale mnie nie interesuja internetowe romanse.. w ogole!! Jak mozna zrezygnowac z prawdziwych kontaktow z ludzimi na rzecz tych internetowych? Mam wrazenie, ze niedlugo kompletnie sie w tym zatraci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem... ale może jakby zauważył, że Ty tez.... On z tego co widze już się zatracił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodna lila
Słuchaj on się zachwuje jak dziecko! Nie możesz mu poblazac! T nie jest glupi nastolatek a ty nie jestes jego mama tylko jego KOBIETA! Musisz jakoś radykalnie zadzialac naprawde dla waszego dobra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crema catalana
Ale co mam zrobic? odlaczyc internet?;) wywalic jego komunikatory? przeciez w pracy tez moze sobie czatowac. moze warto go nastraszyc?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crema catalana
Na pewno sa tu tez ludzie, ktorzy robia to co on.. Co w tym widzicie? Chcialabym zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az w koncu
pojdzie na spotkanie i cie zdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tacy ludzie, brutalnie mówiąc szukają swojej drugiej połówki albo kogoś do seksu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crema catalana
Alo po co??? Ja jestem kobiete idealna!!! Moze ma depresje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crema catalana
No wlasnie to jest najgorsze... Mamy dobry kontakt, uklada sie dobrze, jestem jego "promyczkiem" itd. Moze rzeczywiscie mu sie znudzilam, ale zaprzecza, dlaczego 33 letniego faceta nie stac na szczerosc? moze dlatego, ze to jest po prostu smieszne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porozmawiaj z nim szczerze
Jesli jest madry i zalezy mu na tobie to zrezygnuje. Na poczatku czatowanie jest odskocznia, pozniej uzaleznieniem. Najgorzej jest jak ma nudna prace i internet do dyspozycji , ale sa na to sposoby. Ja nie mialam problemu zeby go tego oduczyc, zaczelam przesiadywac na kafeterii nocami i teraz on mnie prosi zebym juz wylaczyla komputer( chociaz on nie robil tego jak mialam dla niego czas). Przyznal mi racje b. glupio mu z tego powodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A...aa
wyrwij kabel--:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porozmawiaj z nim szczerze
Jezeli on nie zrobi tego z wlasnej woli to zostaw go w cholere :O Nie rozumiem jak moze Cie kochac i swiadomie robic to co Cie rani, czerpac przyjemnosc wiedzac ze Ty cierpisz. Jak juz pisalam moj sie strasznie tego wstydzi i zaluje. Spytaj sie czy jest to mu potrzebne do zycia, moze znajdzie inne zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuc palanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiedz.......................
albo czatowe panienki albo ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhahahhahhaa
tak napewno zrezugnuje z czatowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiedz.......................
Jesli nie zrezygnuje z nich, to " komu w droge, temu kopa" na rozped :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na odwyk z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A...aa
a w ogóle jak mozna byc z kim stakim?:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crema catalana
Dzien dobry, dzieki ludzie za dobre rady. Chyba rzeczywiscie postawie sprawe na ostrzu noza, bo odlaczanie netu, prosby itd... to nie dziala! Moze jeszcze nie jest za pozno. Porozmawiaj z nim szczerze-------> Juz mu mowilam, co o tym mysle, ze jest to prymitywne i zalosne, wrecz oblesne (zarejestrowal sie na stronie dla singli). Na co on odpowiedzial, ze to "tylko zart"... ALe potem obiecal skonczyc. I nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crema catalana
A..aa---------> Jestem z nim od ponad roku, nigdy si etak nie zachowywal. Kocham go i dlatego z nim jestem, chce o niego walczyc. Zastanawiam sie tylko, czy dam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A...aa
kochasz....ale czy On Cie kocha???? siedzac i "randkujac" z innymi.....co to za miłosc w jedna strone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie rodza chore miłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crema catalana
On mnie kocha, przynajmniej tak mowi a ja to odczuwam. Wydaje mi sie, ze jest samotny, wszyscy jego znajomi wyjechali, zostali koledzy z pracy no i ja. Mam wrazenie, ze jestem akyualnie jego jedyna przyjaciolka. Szuka wiec latwych znajomosci, zeby sobie jakos zapelnic te towarzyska dziure. Tylko, ze traci przez to prawdziwe, "zywe" znajomosci. Chcialabym mu pomoc, ale nie wiem czy mam na niego wplyw. Jestem... troche za miekka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziwiam Twoj
spokoj :-0 ja bym juz chlopa dawno zatrzasla!! w 5 minut by zapomnial ze internet istnieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×