GINEKOLOŻKA ZROBILA MI KRZYWDECO SĄDZICIE O TYM??

Nie trzeba rozpoczynac wspolzycia zeby sie przebadac. Mozesz miec roznego rodzaju infekcje ktore nie sa w ogole zwiazane z aktywnym zyciem seksualnym.

no tak - moja znajoma też przez te 8 lat nie współżyła i też czekała, a w zasadzie zeszło to na plan dalszy, z głowy jej wypadło...Rakiem się nie zarazisz przy współżyciu...

Poza tym powinno sie tez raz do roku przebadac piersi. w twoim przypadku chodzi mi o USG. Ponadto chyba dobrze byloby poznac swoje cialo i porozmawiac z lekarzem o ewentualnym doborze antykoncepcji na przyszlosc.

a póżniej będzie płacz że już zapóżno,przynajmniej raz w roku trzeba zrobić sobie badania i cytologie

A JESLI SIE NIE MA ZAKAŻEN??TO CO??NIE TRZEBA SIE TAK PRZESADNIE BADAC..

Ludzie... PROFILAKTYKA, słyszeliście o tym?

bylam na pobieraniu cytologi babka sie zapytała czy jestem dziewica ja na to ze tak a ona aha to wezme specjalne taki mały wziernik i pobrała i co wy na to da sie DA!!!

aha i krwi nigdy nie było nigdy!!!

nigdy nie powinno sie krwawic po badaniu ginekologicznym proponuje zmienic ginekologa

ja nie krwawilam w ogole, wiec to chyba nie jest normalne ?!

ja też jestem studentką AM,w dodatku położnictwa. byłam też badana wziernikiem jako dziewica,lekarz mówił ze są specjalne wzierniki dla dziewic,nic mi nie było,nigdy mi od badania nie leciała krew,to zależy od ginekologa!!!

Kiedy mi ginekolog wkładał wziernik, to sam ówił ze mogę troche plamic po badaniu.. wiec chyab to nie jest tak ze to niemozliwe, ine hcodzi mi o krwawnienie 4 dniowe tylko plamienie a to roznica..

ja tez nigdy nie krwawilam i tez bylam badana wziernikiem jako dziewica - po prostu mniejszy wziernik mial ginekolog czy cos - w ogole nawet nie czulam badania w sumie :) nie wiem czemu tak straszne historie na tym forum sie pojawiaja a potem 30-sto latki boja sie pojsc do lekarza i umieraja na raka niepotrzebnie... smutne to takie :(

Dobry ginekolog niegdy krzywdy nie zrobi. Moj pierwszy ginekolog był mlodym i moim zdaniem niedoswiadczonym lekarzem. Bylam u niego tylko dwa razy i badanie u niego nie należalo do najprzyjemniejszch , bo było bolesne. Zmieniłam wiec ginekologa ( tez mężczyzne) ale na starszego bardziej doswiadczonego. Chodzę do niego juz dobre kilka lat i musze podkreslic, ze jest bardzo delikatnym lekarzem - bada naprawde bezbolesnie. Moim zdaniem trzeba poszukac sobie takiego lekarza, u ktorego wizyta niebyła by krępująca . Jesli lekarz ma duze doswiadczenie to badanie nie powinno bolec. Nie wyobrazam sobie takiego badania po ktorym by mi krew leciala!!!!!!!! Jesli lekarz bada w ten sposob robiąc krzywde pacjentce to znaczy, ze sie nie zna na fachu. DO KASI Z NOWEGO TARGU : ZMIEN LEKARZA I TO JAK NAJSZYBCIEJ. A jesli jestes dziewicą to lekarz bada przez odbyt.

A jesli chodzi o wziernik - to badanie moze byc troszke nieprzyjemne , ale na prawde nie boli.

i nigdy po wzierniku nie krwawilam

i jeszcze dodam ze do ginekologa chodze panstwowo.Nie trzeba chodzic do prywatnych gabinetow ginekologicznych aby znalezc dobrego lekarza.

za czasów kiedy bylam dziewica pani ginekolog badała mnie tym wziernikiem,bolało jak cholera wiec nastepnym poszłam do pana ginekologa to stwierdził ze jak jestem dziwica to nie musze być tym urządzeniem badana. i dlatego teraz chodze tylko do pana ginekologa i jak bada mnie tym urzadzeniem to wogole zadnego bolu nie czuje i jest naprawde delikatny

krwawienie po badaniu wziernikiem? chyba zartujecie? to sie nie powinno zdarzyc, a do tego krwawilas 4 dni??!! ona musiala ci cos uszkodzic, powinnas to zglosic do izby lekarskiej.

NIE jest normalne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ta malpa cośCi uszkodizła,zranil,idź do innego gina sprawdzić czy nie masz jakiejś rany,nadżerki czy zakazenie!!A tą "lekarkę" zgloś do izby lekarskiej ze skargą.Poza tym kazdy lekarz powinien kierowac sie zasadą:PO PIERWSZE NIE SZKODZIĆ!!!A onaCi zaszkodzila...