Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a dlaczego

pytanie do mam dziewczynek-ginekologiczne

Polecane posty

Gość a dlaczego

coreczka kolezanki urodziła sie z zarosnieta"dziurka" ma miec zabieg rozcinania czy to cos poaznego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy czy ma sklejone wargi sromowe czy całkowicie pochwę. Leczenie polega na rozdzieleniu tępym narzędziem warg mniejszych w linii środkowej w znieczuleniu miejscowym 5% kremem EMLA. Po rozdzieleniu uwidacznia się wejście do pochwy z błoną dziewiczą, oraz ujście zewnętrzne cewki moczowej. Po zabiegu wskazane jest miejscowe stosowanie maści estrogen owych przez okres co najmniej 8 tygodni. Jeśli skle­jenie nawraca należy zabieg powtórzyć. Tylko w wyjątkowych przypadkach konieczna jest interwencja chirurgiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ja widziałam cos takiego u kolezanki córki maiłą sklejone warki dwa razy miała \"rozklejone\" przez sposób wyzej wymieniony potem smarowali jej oliwka tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aninka
Moja córeczka, miała ten zabieg 2 razy, pierwszy raz w wieku ok, 3 miesiecy, drugi przy ok. 7. Im dzieko starsze tym trudniej, bo Maluszek sie boi. Ale nie jest to skomplikowany zabieg, trwa kilka minut. Nam lekarz olecił pozniej stosowac ciekła parafinę. Mam nadzije, ze juz wiecej nie bedzie trzeba tego zabiegu powtarzac, bo dla mnie jako matki to ciezkie do przezycia, zwłaszcza ten drugi raz, bo Malutka tak strasznie płakałą, ale nie z bolu tylko strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
corka kolezanki ma 3 miesiace i dopiero teraz to zauazono obecnie jest na etapie smarowania mascia jesli to nie pomoze czeka ja zabieg w znieczuleniu ogolnym jaka to ma nazwe medyczna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listonoszka Kokoszka
a jak u chłopaków napletek się zrasta? czy po urodzeniu powinno sie go codziennie lekko odsuwac ?czy raczej nie ruszac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justalala
do roku sie nie rusza napletka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaaa27
SYNECHIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agagaga
moja coreczka tez miala rozklejane wargi sromowe kremem emla. a w INSTYTUCJE MATKI I DZIECKA CHCIELI WZIASC JA POD NARKOZE I ZAKLADAC SZWY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agagaga
HMM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam takie przypadki, ale z czasów mojej mamy. Jeden zrelacjonowany bezpośrednio przez dotkniętą tym osobę, a drugi z \"sąsiedzkim opowieści\". Przypadek pierwszy. Dziewczyna miała zrośniętą \"dziurkę\", ale w tamtych czasach chyba nikt tam dziewczynkom nie zaglądał, więc żyła z tym bez kłopotów do 13 roku życia, kiedy to zaczęły się koszmarne bóle brzucha. Dziewczyna pojechała z mamą do pediatry, który stwierdził powiększoną macicę i najprawdopodobniej ciążę, kierując dziecko do ginekologa (ona wówczas nie współżyła, więc nie wiem skąd ten pomysł). Ginekolog spojrzał między nogi i zobaczył \"ping-ponga\". Błona zarastająca dziurkę wybrzuszyła się od ciśnienia wywołanego gromadzącą się od miesięcy krwią miesiączkową. Skierował do szpitala gdzie po przebojach przecięli ping-ponga skalpelem. Niestety, wszystko zarosło, i lekarze wycięli całkowicie błonę dziewiczą umiejscawiając w środku tampon. Dziewczyna miała nie mieć dzieci, urodziła czwórkę. Przypadek drugi. 2 dziewczynki, bliźniaczki, umarły jedna po drugiej właśnie w wieku nastu lat. Plotka mówi, że obie od zakażenia powstałego wskutek zarośnięcia i gnijącej w środku krwi. To były czasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccccccddd
moja kuzynka kiedy miala ten zabieg rozklejania 2 razy , pierwszy raz kiedy miala 4 miesiace a drugi raz kiedy miala chyba z 5 lat . Nie wiem jak teraz ale chyba dobrze skoro nie mowila jej mama ze znow musi isc na zabieg ..straszne to musi byc dla dziecka i wyobrazam sobie ile nerwow i stresu dla rodzicow .Ja wlasnie jestem w ciazy i czuje ze to bedzie dziewczynka i juz sie boje czy u mojej corci tak nie bedzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×