Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie nie nie nie

ciąża a niedoczynność tarczycy

Polecane posty

Gość nie nie nie nie

mam pytanie. czy mając niedoczynność tarczycy mogę mieć problem z zajściem w ciążę? albo z jej utrzymaniem? jakie mogą mnie czekać komplikacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojo
w sasadzie nie masz szans na bycie mama niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Poczytaj proszę co znalazłam: Niedoczynność tarczycy w ciąży jest najczęściej spowodowana przewlekłym limfocytarnym zapaleniem tarczycy (choroba Hashimoto) lub też wcześniejszym leczeniem ablacyjnym tarczycy wysoką dawką J131 lub leczeniem chirurgicznym tarczycy. Rozpoznanie choroby Hashimoto potwierdza obecność wola tarczycy oraz podwyższonego poziomu przeciwciał przeciwtarczycowych antyperoksydazowych. Objawy niedoczynności tarczycy są trudne do uchwycenia w okresie ciąży, w której może towarzyszyć wiele objawów, takich jak: zmęczenie, zaparcie stolca, retencja płynów lub zespół cieśni nadgarstka. Inne objawy niedoboru hormonów tarczycy to: nietolerancja zimna, sucha, pogrubiała skóra. W przypadkach łagodnej lub umiarkowanej niedoczynności tarczycy tylko odchylenia w badaniu fizykalnym - powiększenie tarczycy w 95% choroby Hashimoto naprowadzają na rozpoznanie tej choroby. W przypadkach cięższych obserwuje się zwolnienie mowy, niski schrypnięty głos, pogrubiały język, osłabienie lub zniesienie odruchów. Umiarkowana lub ciężka niedoczynność tarczycy w ciąży jest związana ze zwiększonym ryzykiem powikłań i nieprawidłowym przebiegiem ciąży [12, 37]. W przeprowadzonych badaniach autoimmunologiczne schorzenia tarczycy u ciężarnych były skojarzone z podwójną częstością występowania samoistnych poronień, niezależnie od tego, czy u tych kobiet stwierdzano objawy niedoczynności tarczycy [21, 46]. Niedoczynność tarczycy u matki hamuje prawidłowy rozwój centralnego układu nerwowego u płodu. Opierając się na na licznych badaniach wykazano, że duży procent kobiet z niedoczynnością tarczycy wymaga zwiększonych dawek T4 podczas ciąży w celu utrzymania eutyreozy [28, 42, 48]. Dawka T4 stosowana w czasie ciąży w przypadkach niedoczynności tarczycy powinna być zwiększona o 30-50% [42, 48]. Kobiety ciężarne z niedoczynnością tarczycy leczone substytucyjnie powinny mieć oznaczany poziom TSH w 6, 8 tygodniu oraz VI miesiącu ciąży w celu oceny zapotrzebowania na T4. Średnia dawka, utrzymująca kobietę z niedoczynnością tarczycy w stanie eutyreozy w ciąży to 150 mg L-tyroksyny dziennie. Po porodzie dawka T4 powinna być redukowana do wartości utrzymujących prawidłowy poziom TSH przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nie
tylko, że ja mam już tę niedoczynność, a z tego co na razie przeczytałam, to jest to artykuł o kobietach, u których ona ujawniła się już podczas ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja leczylam sie na niedoczynnosc. pozniej przestalam. mam lekka ale przeprowadzone w ciazay badania nie wykazaly nic zlego. mam dwojke wspanialych dzieci. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojojoj co to pieprzysz bo juz innego slowa nie moge uzyc, ja mam niedoczynosc tarczycy i jestem w 5 m0cu ciazy moja mama miala niedoczynosc i ma 2 dzieci i wiele innych kobiet znam i jakos maja dzieci, fakt mozesz miec problem ale to nie znaczy ze nie mozesz miec ich wogole! Wiec nie nie nie działaj i nie słuchaj takich opinii jak ojojoj ja jestem zywym przykladem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam niedoczynność od 10 lat, stale biorę Eltroxin, co jakiś czas robię badanie krwi, i nic poza tym. Bez problemu zaszłam w ciążę już 2x (choć zdarzają się trudności) . ojojoj opowiada bzdury, jeśli choroba jest pod kontrolą lekarza i przyjmuje sie właściwie dobraną dawkę hormonów tarczycy to wszystko jest ok. W czasie ciąży trzeba brać większą dawkę leku ( zapas dla maleństwa ) ale tylko dopóki ono same nie zacznie tych hormonów wytwarzać ( wszystko wyjaśni endokrynolog), dziecku trzeba tylko sprawdzić hormony tarczycy po urodzeniu ale to już w dzisiejszych czasach standard. Jak tylko zorientujesz się że jesteś w ciąży musisz zwiększyć dawkę leku, i skonsultować się ze swoim lekarzem, ale bez paniki! A maluchy są bystre, dobrze się rozwijają i wszystko jest ok. Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliszenka
czesc. Mi przed ciąża wykryto niedoczynnosc. Ale potem zaszłam w ciąży wiec jej nie leczyłam I urodziłam zdrowiutkiego synusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badusss
Ja o mojej niedoczynności dowiedziałam się w ciąży w 9 tygodniu. Niestety było już za póxno. Jak zaczęłam kurację lekami moje dziecko zmarło i musieli mi je usunąć. :( Też naczytałam sie głupot, bałam sie że nie będę mogła mieć drugiej szansy na szczęście, aczkolwiek w tej chwili jestem dobrej myśli i tak radzę Tobie. Lecz się , konsultuj badania między ginekologiem, a endokrynologiem. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i uda Ci sie mieć maluszka bez problemów :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzęsa
Mam usuniętą tarczycę. Brałam Bromergon i Eltroxin. Jestem w 4 tc. Bromergon odstawiłam, a teraz muszę skontaktować się z endokrynologiem o ile zwiększyć Eltroxin. Dotychczas brałam 150 ml. Ginekolog przepisał mi doustnie Luteinę i Folik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzęsa - a jak twoja temp. w ciąży? Przy niedoczynności. jest niska czy w ciąży rośnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie była ok 37,5 w ciąży przy niedoczynności, od wykrycia niedoczynności i rozpoczęcia leczenia do zajścia upłynęło półtorej roku (plus wcześniejsze starania dwa lata przy zawyżonym tsh). Można zajść, tylko trzeba mieć pod kontrolą tsh. No i ciąża pod stałą obserwacją endo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temp. ok 37.5 st oczywiście, tsh w ciąży ok 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi miesiąc temu sie udało ale niestety .... TSH 1,4 endok.nie sadzi zeby to było przez tsh. A teraz temp. 36,7 czyli nie mam szans? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzęsa
Mam temperaturę 35,8 st. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzęsa? I serio? Jestes w ciąży? A pytalas się lekarzy o ta temp? I kiedy masz 35,8 po przebudzeniu czy teraz? Ja mam @ dostać za 3 dni a dziś czuje sie okropnie.... Lupie mnie w kościach jak przy grypie... Dosłownie wszystko mnie boli ale gorączki nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzęsa
Na 2 termometrze 37 st., na 3 temperatura 36,2 st., na 4 termometrze temp. 36,7 st. Wybrać średnią? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzęsa
Wszystkie temperatury mierzone dzisiaj po przeczytaniu pierwszego postu o temperaturze. Ciąża potwierdzona przez prof. ginekologa-położnika po badaniu USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki masz objawy? Pytanie do Rzęsy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzęsa
do gościa: po za silnymi bólami w podbrzuszu była opóźniona miesiączka, ale to u mnie normalne, bo nie mam regularnych. Gdyby nie bóle w podbrzuszu i w związku z tym wizyta u ginekologa to pewnie bym jeszcze nie wiedziała o ciąży. Jak opóźniał mi się okres to wiele razy robiłam testy, ale zawsze był negatywny. Więc na fotelu u ginekologa było zaskoczenie. Za 2 tyg. kontrola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie masz.... Tak za zaskoczenia :) mi jak sie spóźnia to do ok. 5 dni. Ostatnio było 11. W 9 dniu po term. test pozytyw. a 11 Dostalam @. Wczesne poronienie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzęsa
U mnie opóźniał się od tyg. do 3 tyg. Ja o tarczycy dowiedziałam się po poronieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam niedoczynność tarczycy. I mam 7m-cznego synka. Więc kobitki nie zrażajcie się. Ja leczyłam się co prawda krótko hormonalnie, i diagnozy nie były optymistyczne, ale udało się. Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych zaczęły tragicznie wypadać mi włosy, miałam słabe i b. nieregularne miesiączki. Zaczęły się wtedy moje wycieczki do endokrynologa. Okazało się, że mam za wysokie TSH, oraz za wysoki poziom prolaktyny i podejrzenie cykli bezowulacyjnych. Brałam Bromergon, Duphaston, Eutyhyrox i po ponad pół roku starań udało się. Mam zdrowe dziecko. W ciąży lekarz dwukrotnie zwiększał mi dawkę euthyroxu i stale monitorował TSH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×