Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ja Aga

wielki kryzys małżeński

Polecane posty

Gość Ja Aga

Witam Zmężem jestem 9 lat,4 lata po ślubie.od miesiąca kompletnie nie możemy dogadać się.Uważa że to wszystko jest z mojej winy. Nie przyjmuje do wiadomości że wina jest po obu stronach. codziennie są wielkie kłótnie o nic ,czasem nawet dochodzi do .Uważa że wszystko robię źle. Bardzo kochamy się ale chyba gdzieś pogubiliśmy się. Były niezliczone rozmowy,próby poprawienia wszystkiego.Wynikiem tego był jeden dzień POPRAWY.CHyba Jemu już nie chce się naprawiać naszego związku. Wpędza mnie zawsze w wielkie poczucie winy,a to już mnie zabija. Każdą moją wadę wyolbrzymia,każde moje lekkie potknięcie. Nieświadomie wykańcza mnie psychicznie. Nie wiem dlaczego tak się dzieje.Czuję się kompletnym zerem . Powodem kłótni nie są dzieci ani pieniądze ani osoba trzecia.POMOCY!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brother Louiee
to co jest powodem? :o powiedzialas A to powiedz B :o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam; dokładnie..jak powiedział mój przedmówca, powiedz, co jest powodem kłótni i niezrozumienia, pracujesz, czy zajmujesz się domem? Wbrew pozorom to ma ogromne znaczenie...pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Aga
WITAM. Nasze kłótnie zawsze zaczynają się od totalnych pierdół,a kończą wzajemnymi oskarżeniami,przykrymi słowami ,które potem bardzo żałojemy Oczywiście oskarżenia lecą tylko w moją stronę. Czasami staram się załagodzić sprawę i poprostu nie odpieram ataków,ale częściej jednak nie wytrzymuję no i zaczyna się... Wczoraj odbyliśmy ponowną rozmowę i podjeliśmy decyzję że będziemy z całego serca starać się naprawić wszystko. Jeśli nic z tego nie wyjdzie to pozostanie terapia małżeńska. Bardzo cieszę się że On też chce dobrze ZOBACZYMY CO DALEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Aga
WITAM. Nasze kłótnie zawsze zaczynają się od totalnych pierdół,a kończą wzajemnymi oskarżeniami,przykrymi słowami ,które potem bardzo żałojemy Oczywiście oskarżenia lecą tylko w moją stronę. Czasami staram się załagodzić sprawę i poprostu nie odpieram ataków,ale częściej jednak nie wytrzymuję no i zaczyna się... Wczoraj odbyliśmy ponowną rozmowę i podjeliśmy decyzję że będziemy z całego serca starać się naprawić wszystko. Jeśli nic z tego nie wyjdzie to pozostanie terapia małżeńska. Bardzo cieszę się że On też chce dobrze ZOBACZYMY CO DALEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Aga
WITAM. Nasze kłótnie zawsze zaczynają się od totalnych pierdół,a kończą wzajemnymi oskarżeniami,przykrymi słowami ,które potem bardzo żałojemy Oczywiście oskarżenia lecą tylko w moją stronę. Czasami staram się załagodzić sprawę i poprostu nie odpieram ataków,ale częściej jednak nie wytrzymuję no i zaczyna się... Wczoraj odbyliśmy ponowną rozmowę i podjeliśmy decyzję że będziemy z całego serca starać się naprawić wszystko. Jeśli nic z tego nie wyjdzie to pozostanie terapia małżeńska. Bardzo cieszę się że On też chce dobrze ZOBACZYMY CO DALEJ Ah powodem kłótni jestem zawsze ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Aga
WITAM. Nasze kłótnie zawsze zaczynają się od totalnych pierdół,a kończą wzajemnymi oskarżeniami,przykrymi słowami ,które potem bardzo żałojemy Oczywiście oskarżenia lecą tylko w moją stronę. Czasami staram się załagodzić sprawę i poprostu nie odpieram ataków,ale częściej jednak nie wytrzymuję no i zaczyna się... Wczoraj odbyliśmy ponowną rozmowę i podjeliśmy decyzję że będziemy z całego serca starać się naprawić wszystko. Jeśli nic z tego nie wyjdzie to pozostanie terapia małżeńska. Bardzo cieszę się że On też chce dobrze ZOBACZYMY CO DALEJ Ah powodem kłótni jestem zawsze ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×