Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mama zdrowego dziecka

załamka

Polecane posty

Gość młoda mama zdrowego dziecka

Cześć, mam do Was pytanie mamusie malutkich dzieci??? Czy Wasze dzieciaczki często chorują??? ja mam 8 miesiecznego synka, od początku nie miał nawet katarku, chodzę z nim codziennie na spacerki nie zważając na to czy plucha czy słońce świeci. Mały spi pod cienlkim kocykiem, i przez całą noc ma uchylone okno, juz tak sie nauczył że przy zamkniętm nie zaśnie :-), fakt ja nie choruje ale mój maż co chwilkę łapie jakies infekcje ,ale małego to nie rusza. A ostatnio rozmawiałam z mamami kóre maja dzieci w wieku mojego synka i się za głowę ząłapałm one również, dzieciaki non stop chorują, męczy je fatalny kaszel, dziewczyny ciągle biegają do lekarza i faszeruja dzieciaki jakimiś lekarstwami, moje wizyty u lekarza ograniczaja się jedynie do szczepień, ale mamy chyba przesadzaja z ubieraniem dzieci, jak małe bałwanki w wózkach :D, no i szok że moje dziecko śpi przy otwartym oknie juz sama nie wiem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy temperaturze
5 stopni śpi pod cienkim kocem? Chyba trochę przesadzasz. Poza tym trudno porównywac dzieci. Jeżeli dzieci stykają sie z innymi to siłą rzeczy więcej chorują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas podobnie, mój półroczny synek jeszcze nie chorował. Nie zostawiam mu otwartego okna, ale nigdy nie przeginałam z ciepłym ubiorem. A tatko miewał grypy, gorączki, katary. Bawiliśmy się wszyscy razem, ale mnie i synka infekcje nie ruszają. Tylko co z tego, skoro miał okropne kolki... Jak spotykam niektóre mamusie na spacerach, mam wrażenie, że troche przegrzewają niemowlaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwiwkiwi
nie przejmuj się, moje dziecko zachowywało się podobnie jak twoje. Zimą mała spała na balkonie, ubrana ciepło i pod kocem. W domu nie chciała zasnąc. Teraz ma juz 2,5 roku przez ten czas byłam z nią tylko dwa razy u lekarza z powodu przeziębienia, zadne inne choroby jej nie dopadają. Mam znajomą, która przegrzewała swoje dziecko, efektem tego było ze dziewczynka cały czas chorowała, jak wiatr zawiał zaraz byla chora. Denerwują mnie matki, ktore ubierają dzieci jak bałwany, 3 kocyki, 3 pary rękawiczek, ciepła czapa, kombinezon i pod spodem Bóg jeden wie co. Same by się mogły tak ubrać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli karmisz go piersią to też nie ma co się dziwić,na razie go chronisz,a jeśli nie karmisz to tylko pozazdrościć takiego dziecka.:D Wydaje mi się ze jeśli byłoby mu zimno lub w jakiś inny sposób niewygodnie pod tym kocykiem lub przy uchylonym oknie to napewno dałby ci sygnał.Choć z drugiej stony nie wyobrażam sobie aby moje dzieci spały przy uchylonym oknie w takie zimne noce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trakakiki
Pzregrzewanie jest gorsze niz chlodzenie.... Jak przychodzi do nas brat męża z zona, to szczelnie zamykaja okna, zeby tylko swieze powietrze sie nie dostala. Tragedia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama zdrowego dziecka
karmiłam go tylko 4 miesiące, sam się oderwał od cyca i chciał coś "porządnego" :-) w mieszkaniu mam średnio 20 st, a w pokoiku małego jest 17 stopni, a spi w body tylko pod cienkim polarkowym kocykiem bo pod kołderką nie chce za nic, nie to że jestem wyrodna matką :D, fajnie ża śa inne mamy kóre maja podobne poglądy na ten temat, kolek nie miał wogóle, a z jedzeniem to jest tak że gotuje mu normalen zupy nie żadne prytki (ma 4 zęby kóre tez mu wylazły nie wiem kiedy) rosół z kluskami, albo krupniki(kóre uwelbia), i tez się dziwiłam że niekóe mamy gotuja odzielnie wywar odzielnie warzywa ja tez tak robiłam ale mały nie chciał wolał konkretnie :-D a jak u was jest z jedzonkiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jedzonkiem super, Przemek jadł konkrety , oczzywiście rozsądne ;) odkąd miał 7 miesięcy, śpi zawsze pod kocem w samej koszulce. W zimę spał na tarasie w wózku, w ciągu dnia, po 3 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka poka
Nie uwierze, że jeżeli na dworze jest 5 stopni, to przy otwartym oknie w pokoju jest 17 stopni. Słyszalaś kiedyś o bilansie energetycznym? To, że twoje dziecko nie choruje po jedzeniu zup dla dorosłych, nie znaczy że w przyszłości nie będzie miało problemów z uszkodzonym obecnie żołądkiem. Proponuję trochę rozwagi zamiast przechwalania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama zdrowego dziecka
o Boże widziałam że zaraz znajdzie się jakaś buka poka, która nie dośc że nie umie czytać ja napisałam uchylone okno a nie otwarte !!!!!!!!, a o bilansie energetycznym słyszałam uczyłam się na studiach a poza tym ja się ie przechwalam tylko dziele się z innymi mamami swoimi spotrzeżeniami i wątpliwosciami oczywiście to nienormalne że mam zdrowe dziecko, niemormalne że je jak dorośli, bo powoinno jeść mamłygi bez smaku ] bo żołądek mu sie uszkodzi a jak sie walnie grzechotka w główkę to pewnie w przyszłości będzie debilem najlepiej gacić dzieciaki, w domu robić saunę dawać blajdygi (potem problemy bo dzieci nie wiedza do czego służą im zęby) i wtedey napewno będą same okazy zdrowia ehhh, dobrze że kilka mam ma zdrowe podejście do wychowania i nie osadza od razu i nie straszy że bede miała ułomka w przyszłości bo mu zamiast flipsów daję własnoręcznie robione kluseczki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zadroszczę mieszkania, u mnie przy uchylonym jednym oknie w pokoju mam grubo ponad 20 stopni, monitujemy w zarządzie wymiane instalacji grzewczej ale się nie zapowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina marina
Ja też mam zdrowe dziecko -7 misięczne, też śpi przy uchylonym okienku co przy[prawia o palpitację serca moją wredną teśąciówkę hihihihi, jest zdrowy jak rybka, jedyne lekarstwo w apteczce małęj to Calgel na dziąsełka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina marina
sorry za literówkę ale mam córeczkę na kolanach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×