Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona strasznie

Wczoraj pękło moje serce, pomóżcie proszę

Polecane posty

Ja jeszcze na chwilkę...Patrycja, pisz, pisz, pisz i jeszcze raz pisz! Wyrzucaj z siebie ile wlezie! Ja poczytam z uwagą. Mam wysoką gorączkę, płaczę, ...wręcz ryczę. Dlaczego właśnie ja? Dlaczego mnie to dopadło? Mam wrażenie, ze to ja teraz ponoszę karę za zdradę męża. On ma się dobrze, a ja...zwijam się z bólu! Patrycja, nie mam siły pisać, ale nadal czytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati - nie wszyscy faceci sa tacy, ty niestety trafilas na takiego sukinkota, trudno nie raz tak bywa, ale zycie przed tobą ... A twój były nie placi alimenty tobie, ale swojemu dziecku bo to jego zasrany obowiązek. Mam nadzieję, że jeszcze bedzie płacił dłuuuuuuuuuuugo :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś, zdrowiej i wszystkiego naj... naj ... w Nowym Roku :-D Mam nadzieje, że ten Nowy Rok będzie lepszy dla ciebie od ubiegłego i niech się spełnią twoje marzenia ... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyciagnal mnie temat topiku moje serce peklo dokladnie w drugi dzien swiat. mezczyzna, ktorego kocham od 5 lat zeni sie w kwietniu z inna. i co teraz? nie wiem jak mam dalej zyc. nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej kobietki :) Malo mam ostatnio czasu, ale staram sie skrobnac chociaz pare zdan w miare mozliwosci :) Aga>>> wspolczuje problemow z nerkami, bo moje az tak nie bola, ale nadal sie mecze, wiec kuruj sie szybko i wracaj do nas na pelen etat, a nie z doskoku :) Patrycja>>> zeby wyjsc i facetowi wszystko ulatwic, tez trzeba byc silnym :) Wszystkim nowym mowie czesc :) Udanej imprezki sylwestrowej, pozytywnych zmian w 2007r no i zeby kacyka nie bylo :) :) :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ...luffka
hhhhhhhhhhhmmmmmmmmmmm Przypuszczam, że ty go nie kochalaś tylko z biegiem czasu wyidealizowałas go i kochałas ideał jaki sobie stworzyłaś w swoich marzeniach ... Teraz pora zejść na ziemię ... TU ZIEMIA ... TU ZIEMIA :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frydzia
niemożna jej dołować poprostu kochałago czy to zbrodnia ale niełam sie masz dlakogo ealczyć masz dziecko i teras muszisz waklczyć oto aby zapewnić godne życie walcz o alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frydzia
jeśli wiesz gdzie pracuje to morzesz podać go do komornika i on sprawdzi czy może pobierać odniego alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.dziewczyny.czy wy o te alimenty to piszecie do mnie /? bo jesli tak.,to albo zle napisalam albo wy zle zrozumialyscie co napisalam .ja dostaje alimenty.odkladam je na szkole dla mojej corki bo wiem gdzie ona chce sie uczyc ,a jest to szkola droga.jest to szkola honorowana na calym swiecie i po niej wszedzie dostanie prace w pszyszlosci.poprostu jestem zdania ze jak jej w zyciu bedzie dobrze to mnie tez.a kocham ja nad zycie i jest dla mnie najwazniejsza osoba w zyciu.zreszta dziewczyny kazdej z was zycze zebyscie mialy takie relacje ze swoimi corkami jak ja i tak ogromne zadowolenie ze swoich dzieci jak ja mam z niej.tylko jesli chodzi o mojego ex to we mnie cak=ly czas jest poczucie krzywdy i nie sprawiedliwosci.po czasie bycia silna ,a mija 5 lat od rozwodu dopadaja mnie ciagle mysli jak moglam tak dac zrobic sie w h @@@ja i chodzi juz tylko o strefe materialna.bo po 14 latach bycia razem i dorabiajac sie razem ja zostalam z niczym ,a jemu zostalo wszystko.i tak jak pisalam to nie chodzi o mnie ,tylko o moja corke.piszac tu nie moge dokladnie wyrazic i opisac dokladnie tego co czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki dzisiaj sylwester i zycze wam i sobie tez :) zeby pszyszly rok byl dla was lepszy,szczesliwszy .duzo milosci psychicznej i fizycznej.radzenia sobie w zyciu ,z emocjami .i zebyscie dzisiaj najpiekniej wygladaly i nie tylko dzisiaj . pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie w nowym roku :) W szegolnosci Age i Patrycej :) Jak tam dziewczynki wrazenia z sylwestra??? :) Pozdrowionka i do sklikniecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1
witam dziewczyny.pozdrawiam cie ysl . ten topik umiera.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Nic nie umiera! Poprostu chwilowo mnie nie było, choroba mnie dopadła, ale już jestem i piszę do was! Martwi mnie tylko to, że was nie ma, nikt nie pisze, nic się nie dzieje... Pozdrawiam serdecznie ysl, Patrycję, babkę i wogóle wszystkich! Odezwijcie się, proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajużpo
Witaj Aga, jak u Ciebie sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie :) Sytuacja u mnie uległa wielkiej poprawie. Mój mąż sie zmienił o 360 stopni! Teraz dopiero widzę te jego starania. Nie wychodzi już wieczorami, robi mi śniadanka, kolacje, cały czas się przytula, zabiega o bliskość, telefony w koncu leżą legalnie, na widoku, nie są blokowane, z gg zniknął jej numer itd, itp. To chyba dobrze rokuje, prawda? Teraz czuję, że nie jestem oszukiwana. A ona...? Ona szaleje z rozpaczy! Tak mi się wydaje, ponieważ robi różne głupie rzeczy, które nawet mojego męża zaczęły wkurzać. Ja ją delikatnie (przepraszam za słowo) olewam i to chyba najlepsza metoda. Pewnie niedługo jej sie znudzi. Co jeszcze u mnie? Wyzdrowiałam już! Wyniki mam dobre! Nie ukrywam, ze podczas choroby mąż troskliwie się mną opiekował. To ładnie zjego strony... Wydaje mi się, że on widzi ten mój obojętny stosunek i dlatego zaczął się bać, że naprawdę go zostawię. No, ale, że jest dobrze, będę mogła powiedzieć dopiero za jakiś czas...Teraz wszystko jest jeszcze za \"świeże\". Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajużpo
Cieszę się Aguś! Oby Ci się udało - nie odpuszczaj mu jednak jeszcze - patrz na jego czyny! pozdrawiam cię A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmienić się o 360 stopni to wcale się nie zmienić,to powrót do punktu wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) jajużpo------> dzięki wielkie! Jasne, ze nie odpuszczę i to długo jeszcze! Nie dam też po sobie poznać, że mi zależy... MNE-----> gdybyś nie \"dopiekła\", to byś żyć nie mogła, prawda? Łapiesz mnie za słowa! Ok, zmienił się o 180 stopni...lepiej??? W tym wszystkim nie o to chodzi, aby komuś dogryźć, czy ironizować! Ta dyskusja miała być formą pomocy, wsparcia itd, którą to otrzymałam od życzliwych dziewcząt, kobiet! Ty pojawiasz się tylko po to, aby wyszukać w tekście szczegół, którego można się przyczepić, mam rację? Tak to odbieram. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra.
cześć aga - pamietasz mnie jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra.
miej oczy otwatre ... ale to miło jak zaczyna grać .. już nigdy nie bedzie tak samo.. pamietaj ... ale może być lepiej ! jesteś inna , nie gorsza , nie lepsza , poprostu inna .. nie ma tej agnieszki z przed .. póżniej powiesz sobie .. - jestem dumnna z siebie - a kiedy dojdziesz do równowagi zastanowisz sie czy było warto walczyć , ale to zostawmy na póżniej... pozdro/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj TIGRA :) Pewnie, ze Cię pamiętam!!!!!!! Dobijam się do Ciebie na gg, ale odpowiada mi cisza! Jestem inna? No jasne! Chyba silniejsza! Tak mi się wydaje! Juz nie szlocham, nie użalam się nad swoim losem, staram się pokazać, ze jestem silą babą! I wiesz co? Chyba mi się udaje! Nie powiem, mam często jeszcze durne myśli, zastanawiam się czy warto, czy to ma sens, ale...nadal daje mu szansę na naprawienie błędu. Czy tak do końca ją wykorzysta? Nie wiem...czas pokaże. Mam tylko wrażenie, ze jak kolejny raz mnie zawiedzie, odejdę bez cienia żalu, nawet płakać za nim nie bedę!!! Poprostu wynocha i już! Bez słowa tłumaczenia! Nie byłoby już co tłumaczyć!... Pozdrawiam gorąco! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tigra .
istnieją jeszcze telefony ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×