Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glax

jestem fetyszystą - pytanie doi kobiet o pończochy

Polecane posty

Gość glax

Cześć dziewczyny, Tak jak napisałem jestem fetyszystą i bardzo pociągaja mnie kobiety w pończochach. DWA PYTANIA: 1. Dlaczego tak rzadko je nosicie? Na szczęscie czasem trafiam na kobiety w pończochach ale zdecydowanie za mało jest takich kobiet 2. Dlaczego nie nosicie pończoch ze szwem???!!! To jest coś co facetów bardzo nakręca (na pewno nie jestem jedyny). Jeszcze nie spotkałem kobiety w takich pończochach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. ja noszę tylko i wyłącznie pończochy. Czuję się w nich bardziej kobieco i są wygodniejsze od rajstop, bo nie spadają. 2. Ze szwem nie noszę, bo nie lubię cienkich. A poza tym jeśli trudno dostać takie koronkowe o jakie mi chodzi to co dopiero mówić o takich ze szwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** ***
1. bo są nie wygodne na codzień. samonośne się nie trzymają, podwiązki potrafią się wpijać w uda. zima to wogóle nie ma opcji bo zimno w górną część ud. do tego większość kobiet biega w spodniach (bo cieplej i wygodniej), a do tego już pończochy sa bez sensu 2. co do szwu...na codzień odpada totalnie, bo popierwsze takie pończochy dłużej się zakłada zeby szef był równiutko...a dwa to wąłśnie to co powiedziałeś...facetów to nakręca, a ja sory ale nie bardzo mam ochote żeby jak ide ulicą faceci wywalali na mnie gały, albo co gorsza robili jakies propozycje za to pończochy jako takie i ze szwem i kabaretki są suuper na romantyczny wieczór :D w sumie dzieki za topik, bo podunąlęś mi pomysł zeby sprawdzić co mój pomyśli o takich ze szwem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
do *** *** *** Zadziała na 100% Mi oczywiscie nie chodzi o noszenie pończoch na codzień (do pracy, na zakupy, etc). Tym bardziej ze szwem ... :) Chodzi mi o sytuacje .... hmmm. nazwijmy je "specjalne" :) czyli gdy umawiasz sie z facetem i raczej zalezy Ci na zrobieniu wrażenie. Pończochy (a tym bardziej ze szwem) gwarantują Ci to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** ***
to ja musiałam na jakieś kiepskie trafić, bo rolowały mi się raz dwa a co do częstości noszenia...wiesz to też troche tak, ze jak zakładamy to na baardzo specjalne okazje to dwa razy mocniej działa na faceta niż jakby widział coś takiego czesto, czyż nie? przynajmniej ja mam takie rozumowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
do *** *** *** A może masz zbyt rygorystyczne podjeście do kwestii co jest tą "baardzo specjalną" i w efekcie używasz tego "wabiku" zbyt rzadko ... ? :) Tak tylko gdybam .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** ***
moze moze...a powiedz jak często Ty byś chciał takie rarytasy oglądąć żeby Ci się nie znudziły? moze inni panowie też sie wypowiedzą? ja najbardziej lubie takie rzeczy zakładać w ramach totalnego zaskoczenia i niespodzianki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** ***
wiesz co helle...przekonałaś mnie :] wygladasz mi na nylonowego eksperta więc kobieto radź: samonośne jakiej firmy i w ogóle jakie firmy polecasz? o co pytać w sklepie oprócz kabaretek i takich ze szwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
wszystkimi członkami podpisuje sie pod tym co napisała helle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
a co do kabaretek to ja osobiście nie przepadam. dla mnie to trochę zbyt ... hmmm ... wulgarne (może to za mocne określenie). W kazdtm razie nie kojarzy mie sie to dobrze tj. z elegancką kobietą. a pisze to jako koneser i wielbiciel kobiet w eleganckiej bieliźnie (mam 38 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
i mam małego członka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** ***
no mój ma bzika właśnie na punkcie kaberetek wiec głównie takie mam, ale szukam nowych pomysłów ehh...narobiliście mi apetytu...wychodze z roboty i ide sklepiku z pończoszkami :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ze podobają i pociagają Cię kobiety w ponczochach wcale nie znaczy ze jesteś fetyszystą. Zresztą większośc facetów to lubi, ponczochy są pewnym atrybutem kobiecości. A to że je lubisz to znaczy, że są one dla Ciebie pewnym afrodyzjakiem. Fetyszystą był byś (może i jesteś) jeże same pończochy i pieszczoty z nimi, bez udziału kobiety, sprawiały by tobie pełną satsysfakcję. Tak, że myslę, że uzyłes nie własciwe słowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
do Filo Zofia Przy takiej definicji jaką podałaś to rzeczywiście nie jestem fetyszystą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
nie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
niewłaściwego słowa jak już :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
podrawiam poszywacza, który 2 razy sie pojawił w tym topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
wies jestem FATyszysta, bo tesciowa ma nadwage?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
spokoju wewnetrznego raczej nie mam w tej chwili :) ten wewnetrzny spokój może zapewnic kobieta w fajnej bieliźnie a takowej przy mnie nie ma w tym momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
OK, chyba kończę tą rozmowę bo jakis poteflon sie podszywa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
tesciowa mieszka pietro nizej... wieczorami podkradam jej ponczoszki ze wspolnego kosza na bielizne... na sama mysl, ze taka cieplutka kobieteczka w nich chodzil, staje mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
W kazdym razie apeluję: Dziewczyny noście pończochy (najlepiej ze szwem :) ) a swiat dla Was i dla nas będzie fajniejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glax
co noc apeluje tak tez do moejej ukochanej tesciowki, gdy po kapieli podrzuca mi swoje majtaski pod drzwi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×