a kiedy tak...

szła w płaszczu wiązanym w talii...szybko i giętko...a jej kasztanowe włosy rozwiewał wiatr...to mi wróciło...co wracać nie miało powyżej...mało szczegółowy opis dziewczyny...którą widziałem dzisiaj...i tylko od tyłu...ale nie o to tu chodzi na kwestie mania dziewczyny miałem położyć...może i nie mam za bardzo czego kłaść...no ale miałem położyć...bo mam inne rozwalone struktury ale nie umiem tego z siebie wymazać...miałem wyrzec się miłości bliskości seksu...bo to mnie i tak pomija...albo sam sobie pominąłem...ale to wraca jakimiś falami gorsza tego część...łażę po stronach typu xxx...i mam chory łeb nie mogę znaleźć pracy...a może nie chcę...właściwie to też tak falami...i nie wiem czy mam to wiązać...z powyższymi czy nie no bo z tego co widzę...ci co na studiach się w pewnych sprawach ustawili to dalej też im poszło...ale odwrotni też się zdarzają po tym co dzisiaj w radiu mówili...to takich lewusów praca raczej nie czeka mógłbym dokładniej opisać pewne zjawiska...ale nie ma co przedłużać jak miałem 17 lat obiecałem sobe że w wieku 25 lat...będę w miarę normalnym...dorosłym człowiekiem nie haczę się o żadną kwestię normalności...czyli jeszcze trochę i można wybywać i jeszcze coś mi odwaliło i się ostrzygłem sam...maszynką...uwaliłem tylko włosy na dole...coś typu "Ogniem i mieczem" ogólnie to skrewiam sobie mózg...coraz dalej i dalej...mam ochotę roztrzaskać łeb o beton...bo za duży natłok...a i tak nie dzieje się nic "kiedy cię widze to się wstydzę, że ciągle nosi ciebie świat" czy jakoś tak chciałem jedynie napisać że mi odwala i nie zapowiada się na poprawę

przegrałeś zycie:/

matko boska......szczerze ci współczuję ja też tak mam:)

to tak jak mi...

nienormalny jestem i nie pierdolić mi tu farmazonów o względności określeń o braku cech odnośników ogólnych faktów stwierdzających bo nie o to chodzi nie chodzi o nazewnictwo chodzi o życie jego przebieg i o odbiór reakcje na zdarzenia i inne takie

I never said I’d lie in wait forever If I died, we\'d be together now I can’t always just forget her But she could try At the end of the world Or the last thing I see You are never coming home Never coming home Could I, should I And all the things that you never ever told me And all the smiles that are ever, ever, ever .... Get the feeling that you’re never All alone and I remember now At the top of my lungs, in my arms she dies She dies Zyj,czekaj na milosc (a moze ja znajdz?) - to Cie uskrzydli

a jakzes sie tu znalazl,chlopie?

kazdy ma problemy, ale nie wszyscy tak jęczą idzcie se walnąć kielona

dziara w duzym miescie miszkasz czy na zadupi dolnym?

znaleźć może i mogę ale wytrzymam góra miesiąc muszę mieć motywację do zaciskania zębów miałem pracę...ale rzuciłem po dwóch tygodniach...była to pierwsz i chyba ostatnia moja praca...zawiodłem wszystkich