on nie moze miec dzieci ma tylko 2 ruchliwych plemników

Ja moim celem zycia było dziecko jestem zdruzgotana

Ja wiem, że to szok i trudno w tej chwili znaleźć jakąkolwiek pociechę. Może teraz to jeszcze za wczesnie, ale pomyslcie o banku spermy. To nie to samo, zwłaszcza dla twojego męża. Ludzie maja jednak dzieci z adopcji i traktuja je jak swoje.

Myslałam o tym, lecz niestety, życ w stachu że moj maż jednak stwierdzi ze nie kocha tego dziecka, i rozwód, nie dzięki. Umówilismy sie na wizyte w klinice 300km od nas bo bardzo polecają moze da się z tych jego marnych 2 procent mnie zapłotnic inwitro, choc invitro cholernie zniszczy moj poukładany organizm, bo to duza dawka hormonalna.

Może najpierw spróbuj inseminację? Nie jest taka droga, taka kontrowersyjna i chyba prawdopodobieństwo też większe.

przy dwóch procentach nie ma na to szans, zeby sie inseminacja udała.

2 %, to mało do inseminacji potrzeba wg norm ok 10 mln szybkich - silnych plemników. in vitro jedyną szansą i to nie zwykłe a te z zapłodnieniem konkretnym plemnikiem. kasiu - musisz jeszcze sporo pomyslec, skoro twój poukładany organizm staje w szranki z bombą hormonalną :-o może cię źle zrozumiałam. Ale inaczej się nie da. musisz być stymulowana, zeby naprodukować dużo komórek jajowych. nie wszystkie mogą dać się zapłodnić przecież. po to ta cała akcja. to kosztowne ale i cięzkie dla kobiety, najpier antyki, potem zastrzyki robione samej sobie, ciągla kontrola usg, potem punkcja i transfer - o ile się zapłodnią jajeczka.

przechodził jakieś chorobą, skąd taki niski wynik?

ktore wykluczaly nawet in vitro!! ale trafilismy na lekarza ktory przepisał mu najpierw zastrzyki BIOGONADYL-chyba tak sie pisze, brał go z przerwami ok 1,5 roku, a potem dodatkowo chodzac na siłownie brał tabletki tribulus-maja one w naturalny sposob podnies poziom testosteronu i.......okazało sie ze mamy juz w domu ponad 9 mies panne:D:D , po fakcie pan doktor stwierdzil ze wiele razy winny są hormony i my akurat trafilismy.....

Mój ma 2mln plemników. Wiem zę invitro jest kosztowne, 7800 nową techniką. Mamy oszczędności na 3 podejscia potem klapa. Mój ma trądzik różowawy z nóżencem. Licze ze ma tylko zaburzenia hormonalne i da sie to wyleczyc na tyle bym samoistenie zaszła w ciaże. Wierze w to bo inaczej oszaleje. Podobno Klinika w Białymstoku jest bardzo dobra, wiec tam jedziemy. Boże daj nam siłe to przetwać.

do MÓJ MĄŻ MIAŁ Udało wam się zapłodnić tak noramlnie, czy z pomocą lekarzy?

mój mąż tez miał kiepskie wyniki, pierwsze badanie to 4 mln plemników ... dzis jestem z 6 mscu ciąży, w ciążę zaszłam naturalnie :) mój mąż miał akurat zapalenie prostaty, bezobjawowe, udało sie nam to wyleczyć, choć trwało to kilka miesięcy czasami niestety z nasieniem nie da się nic zrobić, ale na pewno warto powtórzyć samo badanie nasienia, zrobić badania hormonów, posiewy, wysłać męża na konsultacje do urologa pozdrawiam i powodzenia!!

Mój maż trądzik różowaty i nóżeniec którego nie moze wyleczyc od 5 lat wiec wnioskuje ze pewnie ma cos z hormonami i ze sie da go wyleczyc okaze sie w poniedziałek,bardzo sie martwie.