do żon ale nie wszystkich

xzyzed pogadaj z zona zachec ja zaskocz czyms kazdy zwiazek przezywa kryzys

Żony jesteście zajebiste

haha

:) dobry temat:)

A ty Mistrzu co tu robisz ? ;) O il ejesteś tym praqdziwym mistrzem ciętej riposty :P

prawdziwym:) nuda dziś w pracy to zwiedzam internet no i tu mnie rzuciło:)

coraz wiecej ludzi z o2 tu widze ;)

Myślę ,że xyzed ma trochę racji . Bo jeśli żona będzie traktowała sex jak nagrodę dla męża za dobre sprawowanie nie czerpiąc sama z tego przyjemności i traktując to jak potrzebny ruch posówisto zwrotny do zatrzymania Pana w domu - no to sorki ale nie o to tu chodzi . Przecież ludzie którzy się pobierają powinni się kochać a co za tym idzie również pragnąc siebie na wzajem i wspólnie czerpać przyjemność z tak wspaniałej rzeczy jaką jest sex . A wiele kobiet stara się do ślubu a po ślubie sex dla nich mógłby nie istnieć - i co wtedy ma ze sobą zrobić taki facet ? Przechowywanie materiału genetycznego grozi zatorem w mosznie :-)

To świetnie, dobrze że znajduje tu takie rodzynki :P diablidar tez gdzieś się tu kręci ;)

Już to mówiłem ale powiem jeszcze raz- rozmowy skutkowały wyzwiskami od najgorszych itp Mam być grzeczny bo inaczej dupy nie dostanę.Więc teraz już nie potrzebuję ;) Czy obrałem dobry kierunek? Na razie uważam ,że dobry ,a co będzie dalej czas pokaże :) W każdym razie ile można jechać na ręcznym? :o

xyzed przyprowadz jej twojego przyjaciela zobaczysz jak powie ..teraz wiem co to prawdziwy seks skarbie

to ja przywiaz do lozka ( ja bym chciala ) opaska na oczy i wykozystaj mysle zeopieralaby sie tylko chwilke

I twoja żonka jeszcze nic nie kapnęła,że ją puszczasz w trąbę :)Jak długo już tak kręcisz?

xyzed -nie krzycz tak bo zaczynam cię odbierać jak desperata hi hi :-)

ja chce się codziennie kochac z moim mezem.... tylko on za bardzo nie chce i czasami musze obejsc sie smakiem... ale gdyby powiedzial mi ,ze bedzie sie kochal w zamian za cos - cokolwiek to bym mu fiutka lyzeczka uciela i nikt by sie juz z nim nie bawil - nawet on sam ze soba - a ja poszukalabym nowego.

Jakie te ludzie są dziwne:) Moja znajoma też sie żali, że przed każdym wyjściem na jakąś babską impreze z koleżankami, musi mężowi nadstawić tyłka bo inaczej jej nie puśći:)

Przyrowadzić przyjaciela? :D Przywiązać? :D Kurwa szkoda mi przyjaciela diabli kręcę już 4 lata i jest super,a o ręcznym zapomniałem.Czy coś kapuje? W dupie to mam ,a poza tym jestem cholernie sprytny i mistrz kłamstwa :)

Mistrzu. Uważasz,żę takie zachowania typu dupa w nagrodę albo dupa za wyjście są normalne? Mnie w każdym razie zawsze takie zachowania wkurwiały i wkurwiają

nie!!! to bezmyślny handel, który przynosi więcej złego niż dobrego zresztą małzeństwo owej znajomej to raczej wynik łączenia dwóch fortun niz jakiegokolwiek uczucia

Myślę ,że kwestia udanego sexu w małżeństwie zależy w dużym stopniu od tego czy partnerzy mają podobny temperament sexualny i upodobania z nim związane . W przypadku gdy jedna ze stron ma mniejszy" apetyt na małe co nie co " , lub opory , bądź kompleksy to wówczas ta druga osoba naprawdę może czuć niedosyt . Szczególnie wtedy gdy zależy jej na partnerze :-)

Kurwa pewnie ,że handel i do tego ta/ten, która/y handluje uważa ,że wszystko jest w pożądku i najczęściej czuje się najbardziej pokrzwdzona/y

ale ten handel może dotyczyć także faceta . Zauważ ,że wiele kobiet na tym forum "płacze" ponieważ mąż nie chce się kochać zbyt często albo wręcz sex mógłby dla niego nie istnieć .

No tak przed ślubem temperamenty jak najbardziej zbieżne,a po ślubie i jego zwieńczeniu (dziecko) jakoś dziwnie szybko temperamenty się rozbiegają Mnie to śmierdzi modliszką Ale, masz głowe i chuj ,to kombinuj ;)

najwiekszy problem to brak umiejetnosci dogadania sie z mojej obserwacji wynika ( mowa o ludziach ze stazem) nie umiesz porozumiec sie z partnerem to w lozku tez ci nie wyjdzie rozmowa i wzajemny szacunek to podstawy i udanego zwiazku i sexu

sexy dlatego pisałem która/y itp

zonamodna zgoda,tylko to musi być obustronny szacunek,a nie szacunek tylko wymagany przez stronę,która dla drugiej tego szacunku nie ma :o

xyzed,a Ty niby jestes tą stroną,która ma szacunek? i przez ten szacunek,nazywasz swą zonę pi*dą? :O

nie wszyscy maja taki kibel w małżeństwie jak ty xyzed to jakaś głupota karać tak męża-przecież sex jest przyjemny dla 2 stron--->jak bym tak robiła sama siebie pozbawiła bym przyjemności

a tak odnośnie postu XYZED z 13 .20 to facetom ten temperamencik też czasem po slubie mocno przygasa:( .

Co do szacunku.Nie ma szacunku dla mnie,to nie ma szacunku z mojej strony.Proste.Nie zgodzę się z twierdzeniem,że nie mam szacunku do kobiet w ogóle,bo to nieprawda.Jęsli natomiast ktoś moje wypowiedzi odbiera inaczej to jego sprawa i nie mam zamiaru niczego udowadniać.Jest mi jak jest i jest mi dobrze choć mogłoby być lepiej gdybym to z żoną mógł tak poszaleć.No ale cóż ;)