Laserowe usuwanie naczynek...Prosze o porade kogos kto juz mial taki zabieg

W grudniu wybieram sie na laserowe usuwanie naczynek, mam 22 lata i problem z naczynkami, rumieniem i tymi cholernymi plamami na twarzy. Cere mam znakomita, pryszcze-może jeden co miesiąc,a elte cholerne rumience i plamy i uczucia ze płonę na twarzy. Bylam na wizycie w gabinecie estetyki, jestem umowiona na zabieg... Czy to mi cos pomoże??? Macie juz jakies doswiadczenia z LASEREM????? Pomózcie zanim bedzie za pozno i bede zawiedziona juz po zabiegu i po wyszczupleniu portfela.... załamana

a niewiele informacji znalazłam na forum. Chodzi mi też o efekt po zabiegu, podobno może wsytąpić lekka opuchlizna i zasinienie.

Hej Dziewczyny, ja miałam usuwane naczynka w Kielcach. Nie miałam ich bardzo duzo,ale jednak widoczne. Uczucie jest dziwne, nieprzyjemne,jakby razenie pradem. Szczegolnie w miejscach wrazliwych to było nieprzyjemne. Najbardziej przy nosie i pod oczami. Po zabiegu posmarowano mi buźke kremikiem kryjacym dzieki temu nie było widac zaczerwienienia. Zeby naczynka sie nie rozszerzały a co za tym idzie nie pekały to nie trzeba np chodzic na solarium, szalec z opalaniem na słoncu i uwazac zima. Ogolnie to trzeba kremy z filtrami stosowac cały rok. Ja mam sklonnosc do pekajacych naczynek i dlatego powinnam zazywac rutinoscorbin lekarze polecaja w tym przypadku.

słonkoo w ktorym gabinecie w Kielcach byłaś?? widzisz poprawe po zabiegu?