Nasi wspaniali, nigdy nie biorący końcówek rent listonosze!

Po jednym dniu łażenia z 20-kilową torbą w te i we wte po mieści/osiedlu/wsiach zgodzilibyście się strajkować razem z nimi :O Tyle wam powiem . Nie sądźcie aby was nie osądzono.

ją nadal cokolwiekm bym nie powiedziala czy nie zrobila to mogę sobie tez sądzic jak mi sie podoba :)

--> eurytion Z tym sądzeniem się zgadzam. W Warszawie widziałemn wilu listonoszy z torbami na kółkach. Więc się chyba nie przepracowuja.

niektórzy listonosze mają nawet 3000 zł na lewo , znam takiego co codziennie kupował swojej rodzinie pizze , lody ,napoje ,i inne pierdoły , ubezpieczał samochód , i na piwko i ćwiarteczkę jeszcze zostało pożyczają pieniądze na 100%

Moja babcia też zawsze daje końcówkę listonoszowi. A kiedyś jak przyjechał jakiś facet do dziadka spisać liczniki chyba za wodę, to od razu płaciło się u niego rachunek, a ten mówi, że jeszcze 4 zł dziadek ma mu dać, bo wszyscy ludzie dają. Ale go dziadek wtedy ochrzanił :D Powiedział, że woli jechać do miasta i zapłacić w kasie.

nie moge - nauczyciele "coraz lepiej zarabiaja" .. smiac sie czy plakac .. jestem nauczycielka z prawie 4 letnim stazem i z 4 fakultetami (oczywiscie mam tez tytul magistra) i zarabiam niespelna 1100 zl na reke (juz ze wsyztskimi dodatkami - ktorym ponoc mamy "tyyyle" wychodzi niecale 1100) To jest wiecej ?? Za tyle lat nauki? Za poswiecanie wieczorow, zeby przygotowac cos ciekawgo dla dzieci? wiem, ze to nie na temat ale trfia mnie jak slysze komentarze, ze "duzo zaabiam" - gdyby nie maz nie nmialabym na chleb ....

Dzisiaj słyszalam niezły tekst na poczcie.Jeden pan mówił,ze listonosze strajkują, bo za dużo ludzi zakłada konta w bankach a oni tracą cenne \"końcóweczki\".I skończył sie dopływ kasiorki....Ja jestem absolutnie przeciwna temu strajkowi...uważam,że każdemu należy sie godziwa zapłata, ale adekwatna do jego wykształcenia.Nie wyobrażam sobie,ze listonosz zarabiał wicej od np. nauczyciela:O

A ja ich popieram. Kazdy ma prawo do godnego zycia, a nie harowania na pensję, która po dwóch tygodniach wykazuje zero na stanie :-O. Owszem, kazdemu według zasług - skoro listonosze mają mieć 2000 na rękę, to niech nauczyciele też sobie zastrajkują i zażądają 3000 na rękę. Też macie taką mozliwość. W Polsce utarło się, że każdy Polak to kombinator i sobie poradzi. Niestety ceny mamy typowo europejskie, ale pensje rodem z krajów trzeciego swiata. Jeśli sie podnosi ceny, to pensje tez powinno się wyrównać do poziomu europejskiego. Szkoda tylko, ze trzeba wymuszać taki stan strajkiem, bo inaczej rząd za nic nie poprawi sytuacji swojego obywatela.

Ewcia 32 guzik wiesz o pracy listonoszy. Moja mama jest listonoszką, dźwiga codzień torbę która waży 20 kg i tak przez jeden dzień wynosi 3-4 torby z takim ładunkiem, wraca o 18.00 je obiad i wychodzi wynosić ulotki, bo przecież miała tak załadowaną torbę, że sie nie pomieściły. Bardzo często pomaga jej moja siostra bo by nie skończyła roznosić przed zamknięciem poczty. Dodatkowo przed każdymi świętami musi sprzedawać kartki świąteczne. Kręgosłup jej siada, ramię jej siada i ostatnio coraz częściej ląduje na zwolnieniach. Aaaa zapomniałam dodać, że jak któraś z listonoszek jest na zwolnieniu, to niedosyć że na swoim rejonie chodzi, to jeszcze ma część rejonu koleżanki. A co do tego tekstu, o końcówkach z rent, to się nie wypowiem bo też g... wiesz na ten temat.

No i zaczniemy za chwilę znowu liczyć w milionach. Tylko w tych dodrukowanych i wtedy bułka znowu będzie kosztować 5000 zł. Manny z nieba wam się zachciewa? Myślenie raczej sobie zamówcie

strajkuja... a pracowac sie nie chce: bylam w szoku kiedy sasiadka(kilkanascie domow obok!!!!!!znamy sie na dzien dobry) zaczepila mnie kiedys ze ma dla mnie poczte bo listonosz u niej zostawil, widocznie biedak nie mogl dojsc do mnie, ale jakos jak przychodza pieniadze do mnie poczta to jakos ma sile dojsc i bezczelnie czekac na napiwek

Ewcia32 --> guzik wiesz o pracy listonosza, ja pracowałem tak przez 4 lata i mam wyższe wykształcenie, to raz. Dwa to są różne rejony, na jednych są dobre końcówki na innych nie. Po za tym końcówki, to podziękowanie za to że nie musiała dana osoba iść i odbierać renty czy emerytury na poczcie, ale te końcówki to zwykle 0,50-2 zł 5 zł to bardzo dobry adresat, ale zwykle bez. Co do terminów (tj. 1, 5, 15, 20, 25 - terminy dla ZUS i KRUS, więc nie wszystkie dotyczą każdej poczty) to radzę popatrzeć jaki termin jest ustalony w pismie. A że przynosi dzień, dwa wcześniej to tylko dlatego, że NIGDY nie dostaje się na WSZYSTKIE płatności, co reguluje oddzielny przepis. Zastanawiam, się co byś mówiła, gdybyś te kilka dni w miesiącu miała przy sobie np. 30-40 tys. i chodziła, a jedyną twoja \"obroną\" byłby gaz pieprzowy, który nie działa ani na psy, ani na ludzi. Gdybyś pracowała dzień w dzień po 10-12 godzin, to byś zrozumiała to co walczą, gdybyś choć raz wyniosła tyle ulotek (nie mówiąc o listach) jednego dnia ile ja wynosiłem, codziennie to byś może zrozumiała. Mają wózki (pusty wazy około 10 kg) co niektórzy tylko zobaczcie o której te wózki u was są, a wtedy dojdziesz ile było w torbie przed pojawieniem się u ciebie listonosza. kjóicek -> mógł się pomylić. Ale żeby zrozumieć to trzeba mieć mózg, czego niektórym widać brakuje. A i jeszcze jedno moja pensja to było niewiele ponad 500 (słownie pięćset) zł na rękę przy premii 5% a z tym obrywami w sumie max. 600 zł. Więc miałem kupę kasy :P

Załosna Ewciu32, a co ty kurwa tutaj grupujesz, listonosz wykonuje rownie ciezka prace, tak lekarz jak i sprzataczka, kazdemu nalezy sie godne wynagrodzenie, nienaiwdzie takich ludzi jak ty, to zwykle nic nie warte smiecie, mimo wyksztalcenia !

Mam jeszcze lepszy pomysł....może niech rusza 4 litery i poszukaja lepszej pracy....no ale gdzie beda mieli lepiej...czasem i zdarzy sie jakis liscik rozerwac z zawartoscia...ale to osobny temat. 3 grosze-------->szkoda, ze nie jestes, mimo wyksztalcenia, osoba przebojowa.Gdybys byl, moze szukałbys atrakcyjniejszej pracy. \"Poza tym końcówki, to podziękowanie za to że nie musiała dana osoba iść i odbierać renty czy emerytury na poczcie, ale te końcówki to zwykle 0,50-2 zł 5 zł\" Dobre sobie........jego OBOWIĄZKIEM jest przynosic renty i emerytury...... dalka-------->wlasnie o końcóweczkach wiem świetnie, bo mam w rodzinie rencistów i emerytów.Bezczelnie czekaja na \"lapoweczke\".Kiedys ten ciezko spracowany listonosz dał przy bloku mojej kolezance rente babci, bo nie chcialo mu sie wejsc na gore.Odliczyl pewna sume, a potem powiedzial że reszta jest dla niego, bo babcia zawsze mu daje te koncówke.......wiec jak napisalas g... wiem na ten temat!!! A co do wykształcenia, widze,ze na tym forum przebywaja malo dokształcone istotki. Zmykam stad bo tutaj sami listonosze i listonoszki:OTRAGEDIA!!!

Dobra, niech im dźwigną te pensje... ale -niech jeszcze raz dostanę list lub paczkę z uszkodzonym opakowaniem, zerwanym znaczkiem, lub inna zawartością niż była deklarowana przez nadawce... - niech jeszcze raz nie dojdzie mi ważny polecony list albo jakikolwiek inny To sie wku.wie nie na żarty i będe gryźć