do facetow NIE DAJCIE SE WCISKAC KITU

niektore laski sciemniaja ze jakby to jakby tamto to by seksu bylo wiecej. to SCIEMA, nie dajcie sie oszukac, jak laska jest zimna to bedzie tak pieprzyc, a to ze warunkow nie ma a to ze jak zameiszkamy itd itp. jak laska jest goraca to jej nie robi roznicy gdzie, wazne ze z toba :) wiem bo mialem taka zimna rybe, teraz mam goracoa, warunki lokalowe podobne jak wczesniej, zajeci oboje jestesmy nawet bardziej niz przy wczesniejszym zwiazku a seksu jest ok 6/tydz (z porzpednia 1 na tydz, czesto z łachy) Podzielacie moja opinie? Pewnie zaraz sie odezwa ozeble ze nieprawda itd itp, zimne laski wypad!

moja poprzednia laska mial na imie Zdzislaw i hube na stopach :(

widze ze juz jakas oziebla Pani probuje sie podszywac :)

a dziewczyną jestem ;)

ja tam z moim facetem kochałam się na podłodze (bo łóżka nie było), a w sąsiednich pokojach byli ludzie, drzwi bez zamka itd ale i tak jedzie mi od ciebie, finepix, dupkiem który nie potrafi stworzyć dziewczynie komfortu psychicznego do seksu i odpowiednich warunków więc się tu nie tłumacz p.s. jest jeszcze kategoria dziewczyn które i przy autostradzie, na masce samochodu w lasku będą się kochać i nie tyle o ich braku oziębłości co o zawodzie to świadczy

a, kierujesz post do "facetów" ale na forum kafeteria przeznaczonym dla kobiet twoich odbiorców, normalnych facetów, raczej nie ma ;P

Życie to jedna wielka gra. Tak się składa, że my mamy sex - to czego Wy tak pragniecie i dajemy lub nie. Jeśli facet kocha i rozumie, to i kobieta kocha i rozumie. Jeśli facet nie zwraca uwagi na kobietę, olewa ją, a tylko wymaga seks - no to sorry... Nie dziwię się Twojej poprzedniej dziewczynie.

jesli laska moze uprawiac seks wszedzie to ja w zyciu nie chciałbym z taka byc. moja panna musi miec klase a nie jak pierwsz lepsza z pod latarni co nawet w lesie daje dupy... Ochyda mam obzydzenie do takich !!! A ty to chyba jakis nienormalny jestes i tłumaczysz sie bo nie potrafisz zapewnic lasce odpowiedznich warunków... To nawet dobrze ze masz taką.... bo na inna nie zasługujesz

lat czy tez jestes babą ???

debile!

łoj, ale drętwy bubek

wy kurwiszcza!! za późno! przez was musiałem szczytować pod foty Mistera Afganistanu, bo nic lepszego nie miałem od dziś mam uraz psychiczny do kobiet!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ide oglądać MilczenieOwiec

niektorzy skupili sie nie na tym co trzba. meritum sprawy nie jest miejsce tylko czestosc... podalem dwa krance kontinuum na jednym ozeble laski, ktore zawsze znajda wytlumaczenie co by sie nie kochac a na drugim krancu gorace dziewczyny, dla ktorych najwazniejsze jest to co sie dzieje miedzy nia a jej chlopakiem, a mejsce to sprawa drugorzedna (tyczy sie to tez pozostalych kwestii dookola, typu) dfbb--> mi od ciebie jedzie kłodą, której zdarzylo sie pokochac na podlodze, wiec sie lansuje na gorącą laske

a ja sie zgadzam z finepix, zimne klody na szafot! ;) a tak powaznie duzo kobiet ma zachamowania, i lubia obciazac nimi swoich facetow, ale jesli z kazdym kolejnym wspolzyje raz na dwa tygodnie to powinno dac do myslenia, coby u siebie poszukac przyczyn

tylko 6 na pol roku :o:o

ja tez sie z toba zgadzam jak laska jest ryba to nia zostanie... nie zawracajcie sobie glowy...takimi dupami...a pozniej jedna z druga sie dziwi ze ja facet zdradza..albo do agencji chodzi...

DO hAAAAAAAAHAha ale sciema no gosciu jak twoja laska nie lubi wspolnych wypadow do parku...moze na plaze...itp.. to chyba cos z nia nie tak ...ja sadze ze przyjemnie jest sie czesem zabawic z wlasnym facetem w lesie..w parku..plazy...nie musi byc zawsze lozko to takie monotonne.... I nie uwazam sie za tania bo lubie urozmaicenia...zycie mamy jedno..i dopoki to co robie ...robie z moim facetem..to uwazam ze jest to ok....

na wiele cie nie stac cos... raz ze oziebla to i przyglupia, tylko sie powiesic

Tu masz racje-jak jest zimna to i zimną będzie choćby nie wiem co!!! Popieram Twoje słowa

jest takie bardzo mądre powiedzenie \"Bo w tym cały jest ambaras aby dwoje chciało naraz\"

faceci nie dajcie sobie wciskać kitu, że w ogóle istnieją oziębłe kobiety. To kwestia błędu w wyborze... partnera. Ale się pocieszajcie, że to nasza wina.

toz ja mowie o tym samym, błędem jest wybieranie oziebłej laski na partnerke, a jeszcze większym trwanie z nia i ludzenie ze cos sie zmieni :0

Oj facet ty to masz problem :O Kwestia temperamentu i tyle...jak się nie pasuje w łóżku to po co się meczyć :) Ja mam duże potrzeby i jakoś zawsze wyczuwałam to napięcie i hm...magię taka i wiedziałam z kim mi będzie dobrze :) Jeden się trafił taki jakiś impotentny :O to po mesiącu się rozstaliśmy nie tylko dlatego ale jakoś tak dziwnie oziębły był ogólnie :( To się po prostu czuje :) Powodzenia z gorącą dziewczyną :)

Oj Ogórek mylisz się! Nie wszystkie zimne zawsze takie będą. Ja byłam taką rybą przez kilka lat po ślubie lat, a teraz... mój stary twierdzi że jestem niewyżyta. A w tym co pisze autor, że seks nie bo warunki nie takie, to dużo prawdy - też tak gadalam ;)

wszystko fajnie a co jak ja chce zawsze i prawie wszedzie a on w ogole?!?!?Tacy panowie jestescie madrzy to co na to powiecie?zaznaczam ze jestem atrakcyjna, bardzo tolerancyjna(on robi co chce -imprezy, koledzy, jakies kolezanki nawet), staram sie na rozne sposoby ... juz mam dosc zucania sie na niego bo mnie od nimfomanek i sexoholiczek nazywal... I kto tu jest zimny??

Widzisz zboczona starucho w pewnym wieku :-) kobiety przezywaja bum hormonalny i maja ochotę na sex nieziemską :-) pewnie po 30/40 jesteś- z tym, że facetom sie juz wtedy za bardzo nie chce hehehe ale nie ważne po co czekać parę lat i do końca nie mieć pewności, że to się zmieni na lepsze???? Oziębłe mogą znaleźć sobie facetów z mniejszym temperamentem ( a z wypowiedzi wspaniałych kobiet tego forum tacy są co mnie dziwi bardzo) i vice versa. Ale męczyć się z różnymi temperamentami nie ma sensu!! Pozdrawiam

Dzięki ogórku! To fakt, nigdy nie ma pewności czy się odmieni za parę lat, to też pisalam że nie każda ma tak. Szczęście że mój mąż to jakoś przeczekał.

Ogorek ma pewnie racje. Sa i faceci o malych potrzebach, acz przynajmniej wsrod znajomych w moim wieku (20-30 lat) to faceci glownie narzekaja ze ich dziewczyna za rzadko sie z nimi kocha. Roznicom temperamentow mowimy stanowcze nie! Jestem sklonny wysnuc hipoteze ze jest to glowna przyczyna pozniejszych zdrad, lepiej wczesniej sie rozejsc