Będę wlczyła o niego, ale czy sie uda? hmm

rozstalismy sie na moje zyczenie, powiedziałam duzo niemilych rzeczy. mysli ze mam o nim zdanie , jak o naiwniaku do wykorzystania. utkwiło mu to w sercu, ale i tak chciał walczyc o ten zwiazek. mineło kilka miesięcy, on ma inną, ale widze jak na mnie patrzy, ostatnio sie do mnie przytulił i musną wargami. tesknie za nim, zaczynam walkę. wysłałam mu widomosc na @

dlatego zawsze docenia sie to co sie ma ...a nie potem rozpieprza komus zycie....:-0 przez wałsnie takie jak Ty tyle jest beznadziejnych problemów w zyciu!!

Próbuj ale pamiętaj niekiedy słowo wypowiedziane więcej rani niz nóż. Czeka Cię trudna walka.

co jej po nim jak sie do mnie przytula, całuje - dla mnie to jest zdrada, a jak sie zdradza to znaczy ze czegos w zwiazku brak

Petrosa masz racje. słową bardzo ranią, załuje tego, ale kocham go i zawalcze, najwyzej przegram

Nie masz za grosz honoru, u mnie już straciłaś dużo z swojej prawdziwej kobiecości. Najpierw rzucasz faceta, mówisz mu co o nim sądzisz, ranisz jego uczucia a teraz chcesz o niego walczyć? Daj mu spokój i pozwól mu żyć w normalnym związku

czyli jezeli ktos zrozumie ze popełnił błąd to nie moze go naprawic? ja mu tylko deliktnie dam do zrozumienia ze bylo m z nim dobrze, ze tesknie i załuje swych słów itp, reszta bedzie zalezała od niego. jesli mnie odtraci wiecej nie spróbuje, ale jesli da mi szanse, bedzie chciał sie sspotkac,,,, to wykorzystam sytuacje

Hmmm, no ja wlasnie mam faceta, ktorego byla przypomniala sobie o Nim- kiedy sie dowiedziala, ze On juz z kims jest. Wiem, ze wysyla do Niego smsy, dzwoni- On mówi mi o tym wszystkim. Duzo razem przezyli i naprawde obawiam sie jak to sie skonczy. :(. Mowi, ze mnie kocha, ze to ja jestem ta jedyna, ale zasze jakiś niepokoj zostanie. :(.

jesli cie kocha, to ona moze zawalic mu smsami nawet całą skrzyne, a to i tak nic nie da. ale rozumiem ten lęk

a mowia ze to faceci sa popaprani emocjonalnie i niedojrzali do zwiazku i co, raptem zmienilo sie to o czym wykrzyczalas mu "duzo niemilych rzeczy"? czy moze zachcialas go znowu gdy zobaczylas go z inna? nie chodzi o niego bo ma prawo tesknic za toba czy czuc sie zagubiony, niezdecydowany raczej zastanow sie jaka jest gwarancja ze znowu tak sie z nim nie zabawisz co do niego, mam nadzieje ze zrozumie co jest dla niego dobre i wybierze prawidlowo, bez krzywdy dla nikogo

mam tez nadzieje ze dla ciebie to co sie stanie bedzie jak najlepsze

sama napisałaś, że jak cie przytulał i musnął ustami to jest jak zdrada. Zastanowiłaś się, jak już go wywalczysz to on może być tak samo nie lojalny i nieuczciwy w stosunku do ciebie tak jak jest teraz do swojej partnerki. Jak wtedy będziesz się czuła? A jak raz \"zdradził\" to myślisz, że to po raz ostani? Czy myślisz, że przy tobie nie będzie tego robił? Zastanów się, tym bardziej że niemiłe słowa zawsze zostają w sercu

wyszłam z załozenia ze zdradził ze mną bo to własnie na mnie mu zalezy, ale trzeba wziasc pod uwage równiez opcje ze co zrobił komus zrobi i mi :-(

a z ta dziewczyna spotyka sie juz 2 miesiace, wiec nie chce go odzyskac bo nagle zobaczyłam go z inną :-(

a slyszalas ze nie buduje sie wlasnego szczescia na nieszczesciu innych??dla mnie jestes zalosna...i pamietaj ze krzywda która zrobisz tej dziewczynie kiedys do ciebie wróci...