pytanie do porzuconych kobiet

czemu tak bardzo chcecie zapomniec i znalezc szybko nowego faceta? ja przezywam becnie taki stan po 2 latach dziewczyna zostawilamnie dla innego- przyznaje szczerze ze glownie zmojej winy nie dbalem za bardzo o nia,za malo docenialem pozwalalem zwatpic w to ze bedziemy na zawsze razem pomijajac rozne problemy i preciwnoscia ktore mna targaly biore wine glownie na siebie:( mija juz 4 miesiac i ja wciaz mysle ale wydaje mi sie ze jesli jest jakas droga do wyjscia na prosta to porzez samotnosc poznalem od tego czasu pare fajnych dziewczyn, ale doszedlem do wniosku ze gdybym teraz zaczal cos nowego nowego bylbym nie fair glownie w stosunku do siebie bo nie mialbym calkiem czystego serca i umyslu i aki mam zamiar co najmniej rok byc sam totalniei absolutnie zamiast dawacsercu falszywe namiastki drugiej osoby filmy na dvd ogladam sam albo z przyjacielem sam zasyppiam sam ide wieczorem na spacer tule sie do poduszki albo do psa komorka zazwyczaj wylaczona bo kto niby zadzwoni? wieczory spedzam glownie na rozmyslaniu nad tym co sie stalo na gg prawie w ogole nie siedze i wydaje mi sie ze to jedna droga zeby jakos wyjsc na prosta a jak ktos rozpaczliwie szuka kogos do zaklejania ran, jakiegos plastra to moze siekiedys obudzic z reka w nocniku

nie genarlizuj, ja po rozstaniu z facetem ktorego kochalam bylam sama 1,5 roku, potem cos sie zaczelo ale rownie szybko sie skonczylo wychodzenie na prosta trwa bardzo dlugo

u mnie wychodzenie na prostą trwało osiem lat. jestem już spokojna ale nadal samotna.