Czy powinnam przyznawac sie chlopakowi do tego...

ze mialam operacje plastyczna nosa?Jestem z nim od trzech miesiecy on caly czas podkresla i wychwala moj nosek, ze mam taki piekny, ze tak mu sie podoba, czy powinnam powiedziec, ze wczesniej moj nos wygladal zupelnie inaczej, ze byl poprostu brzydki?A jesli mu nie powiem i kiedys wyjdzie to na jaw, mam w koncu duzo zdjec z moim poprzednim nosem.Jak uwazacie?

powiedzieć.

:o

a tam, nie mow, ja bym nie mowila;> ja swojemu chlopakowi nie mowilam ze nosilam aparat na zebach, nie mysli ze zawsze mialam takie proste:D

Jest jeszcze jeden problem.On czesto powtaza mi, ze zakochal sie we mnie bo jest taka /naturalna/.Ze nie akceptuje kobiet sztucznych ktore poprawiaja swoja urode.Ze nie chcialby miec nigdy dziewczyny ze sztucznym biustem bo by go odpychala, wprawdzie nos to co innego niz biust ale zawsze ingerencja chirurga.Boje sie, ze kiedy mu o tym powiem on zmieni o mnie zdanie, moze przestanie wtedy kochac, nie wiem..

jak przestanie cie wtedy kochac to znaczy, ze ta jego "milosc" byla gowno warta

i powiedziec ze mialas problem z przegroda nosowa i ze operacja byla konieczna. i ze przy okazji ci go ladniej wymodelowali :)

On tylko sciemnia, smarknij mu raz porzádnie i przepros i znajdzie inny punkt uwagi. Nie przejmuj sié tym

powiedz mu to jak najszybciej, jestescie ze soba dopiero 3 miesiace, im wczesniej poweisz prawde tym lepiej. Zobaczysz czy z tego powodu cie zostawi, jesli tak, to nie warto tracic czasu dla takiego, jesli to zaakceptuje, to bardziej umocni wasz zwiazek.

a czy to jest az tak WAZNE ze trzeba mu powiedziec ?

bolesna jest taka operacja? Przez jaki czas jestes potem wyłączona z normlanego funkcjonowania???