Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NTD

PARY, KTÓRYM BRAKUJE WYJŚĆ ZE ZNAJOMYMI.

Polecane posty

Często tak bywa, że gdy poznaje się TĄ osobę to znajomi są odstawiani na bok, czas spędza się we dwoje. Mijają miesiące, jest cudownie, ale w końcu zaczyna brakować \"wychodzenia do ludzi\" (mimo, że w związku jest nadal super). Problem w tym, że znajomi się jakoś \"rozpłynęli\" - powyjeżdżali, sami się z kimś związali jak my wcześniej albo po prostu dawne więzi nieco się rozluźniły. I co teraz? Znacie to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piguła
Znamy. W moim zwiazku na dodatek tez nie jest super, wiec dolina ogolna;) nie ma to jak skisnąc w mlodym wieku,hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfumy MEL MERIO
ja i moj Narzeczony nie spotykamy sie od jakiegos czasu ze znajomymi ale uciely sie tez znajomosci glownie z braku czasu bo oboje duzo pracujemy a kazda wolna chwiel pragniemy spedzac tylkko we dwoje zeby moc sie soba nacieszyc i szczerze mowiac poki co nie brakuje nam wyjsc ze znajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo czesto tak jest jak sie zaczyna zwiazek a dopiero bo jakims czasie czlowiek zauwaza jak znajomi sie poulatniali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja najlepsza przyjaciolka
jak znalazla sobie faceta to odrazu przestala miec dla mnie czas i spotykac sie tak czesto jak dawniej..pozniej doszlo do tego ze w ogole sie nie widywalysmy ..ja bylam wtedy sama i brakowalo mi tego ale przyzwyczailam sie bo rozumialam to..Teraz to ja mieszkam z Narzeczonym i jestem szczesliwa a moja "przyjaciolke"rzucil facet i teraz sobie o mnie przypomniala i czesto przysyla smsy zeby sie z nia sotkac...ale sorry teraz to ja juz jej nie potrzebuje tak jak kiedys to ona kopnela mnie w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już było...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znamy, znamy... :o tylko dopóki ja byłam parzysta, a koleżanki - pojedyncze, to się często spotykałyśmy, a jak laski sobie poznajdywały facetów, to - jak kamień w wodę. :o A teraz się towarzystwo rozjechało po całej Europie i już w ogóle nie ma o czym gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie! Może jednak Roman miał rację ostrzegając nas przez złowieszczą UE ;) No i te tanie linie lotnicze ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela konar
znam to. teraz sami chodzimy do kina i np na jakies dobre jedzenie. do klubow juz niewychodzimy bo to nie masesu samemu.nawet sylwestraspedzamy sami w domu.smutne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszecie o przyjaciolkach, ktore to \" kopnely was w dupe\".Ja mialam podobna sytuacje z tym, ze to podobno ja bylam tą, ktora zerwala kontakty ze swoja przyjaciolka.Pisze podobno, bo w moim mniemaniu bylo zupelnie inaczej.Mialam przyjaciolkę, z ktora spotykalysmy sie bardzo czesto.Wspolni znajomi,wspolne sprawy, wspolne szalone imprezy.Potem poznalam mojego obecnego chlopaka, no i wiadomo czasu bylo juz mniej.Staralam sie jak moglam znalezc czas dla niej, odwiedzalam ja,staralam sie zebysmy gdzies czasem wyszly razem na kawe itp ale dla niej to bylo za malo.Ona byla sama i nie mogla zrozumiec tego,ze nie mam juz dla niej tyle czasu co kiedys, ze wole czasem pobyc z chlopakiem niz isc z nia na kolejna impreze.Zaczela mnie obrazac, powiedziala w koncu ze nie lubi mojego chlopaka i tak skonczyla sie nasza przyjazn.Teraz spotykamy sie czasem ale juz jest inaczej niz kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do takich jak NTD
i tym podobnych Tylko nie próbuj nawet obwiniać teraz przyjaciół za ten stan rzeczy. To tylko i wyłącznie Twoja wina. Kopnęłas w dupę przyjaciół bez żadnych sentymantów to teraz masz za swoje. I nie dziw się teraz głupio. Jak widać oni się poznali ile jest warta przyjaźń z Tobą i słusznie się ulotnili. Niecierpie takich zaślepionych niuń jak Ty co to cały świat przestaje dla nich istnieć jak tylko uda im się poznać jakiegoś frajera. Teraz bądź sobie tylko ty i twój facio - sami. Nie umiecie pielęgnować ani docenić przyjaźni. Nie zasługujecie na przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×