Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gone with the wind

przebaczyc?

Polecane posty

Gość gone with the wind

rok temu rozstałam sie z chłopakiem.bylismy naprawde blisko przez prawie 3 lata. w pewnym momencie poznał pewna dziewczyne, ktora zawrociła mu w głowie. mnie oczywiscie porzucil. nie klocilam sie, nie blagalam o jego powrot. po prostu odpuscilam, ale utrzymywalismy kontakt nadal. caly czas marzylam, by znowu mnie pokochal. w koncu on postanowil opuscic miasto- byl to moment, w ktorym poprosilam go, by juz nigdy do mnie nie pisal, nie dzwonil. robil to mimo wszystko, ja nie odpowiadalam. wczoraj dostalam od niego wiadomosc, ze nigdy sobie nie przebaczy tego co zrobil i ze tylko mnie tak naprawde kochal i nikogo innego nigdy nie pokocha.... ze przeprasza za wszystko. uwierzyc i odpisac? dodam, ze naprawde tworzylismy dobry zwiazek- do czasu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Citra
raz przebaczysz to...potem zawsze będziesz się bała że to się powtórzy. Zacznij żyć własnym życiem, Jemu napisz "żegnam"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gone with the wind
nie chce jego powrotu, to raczej sprawa zazegnania jego grzechow. mam zal o jego postepki, klamstwa, oszustwa:( zatsanawiam sie czy warto przebaczyc i pozwolic mu zyc z czystym sumieniem... bo na powrot do mnie nie moze juz liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Citra
aaa, rozumiem. to jak najbardziej przebaczyć, wyzbyć się żalu i pretensji. To pomoże przede wszystkim Tobie, uwierz mi. Zakończyć coś co było, a nie było dobre (pomimo 3 lat razem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl
o tym czy Ty chciałabyś aby ktoś Ci przebaczył, cokolwiek , nie chcesz z nim być? spoko, ale Tobie szlachetne przebaczenie pomoże by żyć spokojnie nie rozmyślając o przeszłości. Żyj patrząc przed siebie a nie wstecz. Przebacz i zpomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gone with the wind
Citra, tak ciezko czasami przebaczyc. szczegolnie, ze teraz wiem, ze mu zal tego co utracil. odczuwam takie brzydkie podbudowanie- wiem, ze to nieladne z mojej strony, ale tak jest. i co ja mu moge napisac?:( ze przebaczam mu jego słabostki i bledy? i ze tak zycie sie czasami toczy? ciezkie to... Ty bys przebaczyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gone with the wind
wiem, ze kazda z Was ma racje, ale to naprawde trudne. zastanawiam sie, co mu napisac. jak to sformulowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Citra
nie robię z siebie ideału i "kobiety po przejściach", ale coś już mam na swojej karcie życia....było ciężko. pogodziłam się z tym co było i z tym co mnie skrzywdziło. Przebaczyłam. Zamknęłam pewne rozdziały życia i wspomnień...tak lepiej....człowiek przechodzi przez różne etapy życia, jakby z pokoju do pokoju, i czasami trzeba zamknąć drzwi.....ten sms będzie właśnie takimi drzwiami. Nie dawaj jednak nadziei, że chcesz powrotu.... napisz "to było - żyj swoim życiem - nie czuję żalu - żegnam".... ale zrób to zgodnie ze swoim sercem...przemyśl to, nim napiszesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz mu, że przykro Ci, że cierpi, ale tak już w życiu jest, że za błędy się płaci. I że życzysz mu szczęścia w nowych związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chivas
przebacz, bedzie Ci z tym dobrze, definitywnie dajac do zrozumienia, ze to przebaczenie, a nie otwarta droga do powrotu. Satysfakcje i tak masz po tym co Ci napisal. Zachowalas sie z klasa od poczatku to postaw "kropke nad i"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Citra
Perła. Dlaczego ma pisać że Jej przyrko....z Jej słów jasno wynika, że niekoniecznie...po prostu ma to co ma.... niech nie robi z siebie uczuciowej marionetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gone with the wind
dziewczyny, jestescie swietne, naprawde podziwiam Was za to, ze macie odwage, by byc tak szlachetnymi w zyciu. ja mam jeszcze w sobie duzo z gowniary i dlatego miotaja mna takie watpliwosci:( ale chyba czas dojrzec i pozostawic przeszlosc za soba. mam nadzieje, ze zbiore sie w sobie i napisze mu odpowiednie slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przebaczaj
po co masz mu dawac satysfakcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gone with the wind
chyba nie moge, nie jestem pewna, czy chce mu przebaczyc. naprawde warto to zrobic wbrew sobie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Citra
wbrew sobie nie... ale takie przebaczenie z Twojej strony oczyściłoby Cię. Ale rzeczywiście sama musisz dojść do takiej decyzji...satysfakcji mu żadnej nie dasz, wręcz przeciwnie, pokażesz że potrafisz żyć pogodzona z tym....właśnie złość i lzy mogłyby mu sprawić satysfakcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gone with the wind
Citro, to takie glupie, ale ja chce mu dopiec... chce zeby mu bylo zle, bo chyba jeszcze w pelni sie z tym nie pogodzilam, ze on odszedl do innej:( mimo ze tyle czasu zdazylo uplynac. na razie musze sie wstrzymac z przebaczeniem- jest nieszczere. ale imponuje mi, ze sa osoby, ktore z checia by przebaczyly takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, zrozum, że dopóki nie odpuścisz (nie przebaczysz), dopóty będzie to w Tobie siedziało i Cię męczyło. Nie dla niego to zrób, ale dla siebie. Wtedy dopiero naprawdę poczujesz się wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Citra
wiesz człowiek który się mści i źle życzy drugiemu, żyje w wielkim stresie, nieszczęściu, strachu - oczekując na rewanż, na atak tej osoby...... zostawił Cię, ale poszedł już sobie swoją drogą, zapomnij o nim....nie przebaczajac mu, będziesz ciągle krzywdzona przez to uczucie, przez niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gone with the wind
dziewczyny, ale zrozumcie prosze, ze to mnie nie meczy na codzien. nurtuje mnie to tylko wtedy, gdy on sie do mnie odzywa. a teraz szczegolnie zaczelam o tym myslec, bo stwierdzil, ze tylko mnie kochal. ale gdy on nie pisze, to nie mam z tym problemu. a moze po prostu gadam glupoty i nie znam siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak dzwoni ktoś inny, to co? To nic. Męczy, męczy......... :D A może po prostu nie chcesz być wolna? ;) Myślę, że jesteś od nas młodsza i jeszcze nie wszystko \"rozgryzłaś\". Może sama powinnaś dojść do pewnych wniosków, a nie opierać się na naszym, być może odrobinkę większym doświadczeniu. :O Życzymy Ci dobrze, ale może jest tak na tym świecie, że człowiek powinien do pewnych wniosków sam dochodzić i uczyć się na własnych a nie na cudzych cierpieniach...... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gone with the wind
Perło, jestem jeszcze młoda i chyba naprawde brakuje mi doswiadczenia. boje sie, ze jesli mu przebacze, to on na nowo sprobuje mnie oczarowac, a ja ulegne. tyle czasu walczylam o to, by nie myslec o nim. i duzo wysilku kosztowala mnie prosba, by on sie do mnie nie odzwywal. jesli wyciagne reke do zgody, to obawiam sie, ze moje postanowienia runa jak domek z kart:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec mysle
więc odpisz mu tylko że nie masz żalu i życzysz mu szczescia a na koniec ze pozdrawiasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w gore serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dka
jesli przebaczysz nie poczuje co zrobil.. tylko sie dowartosciuje.. ja bym nie przebaczyla..a niech go gryzie.. nie kochasz juz? nie chcesz z nim byc..czy tylko tak mowisz ze zlosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz ze juz sie z niego wyleczylas i bylo to bardzo trudne nie masz do niego zalu ale to nie znaczy ze chcesz byc z nim i znowu chorowac na to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddddddd
ja bym nie przebaczayla. Gnoj bedzie zyl z czystym sumieniem a ty i tak o tym nie zapomnisz, niewazne czy wybaczysz czy nie, zawsze to bdziew Tobie. nie przebaczaj i zyj swoim zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, ja tez mialabym ochote mu dopiec... Odpisz mu cos zdawkowego, albo wcale nie odpisuj. Gdybym byla na Twoim miejscu, wybaczenie nie dalo by mi jakiego wewnetrznego uspokojenia i te pe. To nie ma nic do rzeczy... Mozna zapomniec, ale czasami wybaczyc nie da rady... Ja bym mu napisala - Piszesz, ze tylko mnie kochales - szkoda, ze nie odkryles tego wczesniej. Teraz mam swoje zycie, a w nim brak miejsca dla Ciebie. No, ale to Twoja decyzja. Cokolwiek zrobisz, zycze statysfakcji z podjetej decyzji:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy nie czytali Wam bajek
Cze nie czytałyście w dzieciństwie baśni i bajek. Jest taka bajka o dziewczynie, która idzie po wodę zycia i nie wolno jej obejżeć się za siebie, bo zamieni się w kamień tak jak jej poprzednicy. Tak też jest w życiu, nie oglądaj się za siebie, a on niech się mocuje sam ze swoim marnym charakterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddoom
przebacz jesli w glebi naprawde juz zalu nie czujesz,ale zyj swoim zyciem dobrze ze sa jeszcze szanujace sie dziewczyny :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×