Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minika111

mój facet jest skąpy

Polecane posty

Gość minika111

Witam, Nie wiem czy ja juz jestem niemormalna ale zaczyna mnie już to drażnic. Mój facet nigdy mi nic nie kupuje. Zawsze to ja mu cos kupuje zeby zrobic mu przyjemność albo staram sie zebrać pieniądze na cos co mui sie podoba a on nic! Nawet głupiego kwiatka mi nie kupi(nigdy!). Juz nie mowiąc o jakiejś niespodziance, np. dzis mimo iz miałam duzo zajęć poszłam z nim na zakupy chodziliśmy po sklepach 5godzin, nóg już nie czułam, on sobie kupował różne fajne rzeczy a jak ja mu powiedziałam ze cos mi sie podoba albo chciałabym miec to on do mnie:" to dlaczego sobie nie kupisz??" a przeciez wie ze kasy nie mam (on ma wiecej) . Nawet nie podziękował ze chodziłam tyle z nim po tych sklepach. I tak jest zawsze:( Chyba czasem mogłby mi kupić jakas czekoladke za 2zł ?? Czy to ja jestem nienormalna???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfumy MEL MERIO
trafilas po prostu na zwyklego skapca...moj Narzeczony tez do rozrzutnych nie nalezy ale kupuje mi to co mi sie spodoba i tez czesto robi mi rozne niespodzianki mile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walduuś
zmien na lepszy model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miniki
primo-on myślal pewnie, ze chodzisz z nim, zeby Ci cos kupil secundo - olej go Nie zawsze inni myślą tak jak my, ja tez nie pdejrzewałam innyvh o zle intencje i sie a tym przejechałam. Z reguły, zeby cos od kogos dostac to trzeba o to zawalczyc i tak jak widac jest w Waszym zwiazku - koleś jest skąpcem i się nie zmieni, bo gdyby tak mialo byc to juz by bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minika111
On nigdy nie robi mi żadnych niespodzianek, nigdy nic nie kupuje, jezeli juz gdzies razem wychodzimy to on płaci za mnie ale pozniej mu wszytsko oddaje zeby pozniej nei narzekał. A mi bardzo brakuje takich gestów. Nawet nigdy nei mówi mi że np. ładnie wyglądam. Zawsze musze od niego wszytsko wyciągać. Już mam tego dość jest mi przykro i myśle ze on mnie wogole nei docenia. :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minika111
czyli nei ma juz dla niego ratunku???? nie zmieni się???? i ciągle będzie powtarzał że jak będzie bardzo bogaty to bedzie mi kupował???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widze ze nie tylko ja nie moge sie doczekać kwiatka od faceta, witam w klubie. Tyle ze ja sie kiedyś zastanawiałam czy on jest tak skąpy czy może zwyczajnie nie wpadł na ten pomysł (bo to faktycznie strasznie skomplikowane sprawić kobiecie przyjemność jakimś drobiazgiem za 2 zł) Głowa do góry to nie ty jestes nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko z Toba w porzadku ... posługujac sie określeniem kolezanki?kolegi z wypowiedzi wyzej ... zien na inny model ... to nie moze byc to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minika111
ja też zawsze go tłumacze tym że może nie przyszło mu do głowy zeby sprawic mi przyjemność, ale juz mam tego dość nigdzie nnei wychodzimy o romantycznej kolacji mogę tylko pomarzyć i o tym ze dostane kiedyś jednego malutkiego kwiatuszka też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minika111
ale ja go kocham, tylko ta jego głupia "wada" przez co nic nie jest romantyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minika :) przestan go tłumaczyc :) ja nieba bym Hrabinie uchylił :) nie wyobrazam sobie inaczej .... poprostu powiedz mu prosto w męskie \"prózne gałY\" że lubisz kwiaty a najbardziej dostawac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minika111
ja nawet nei wiem jak mam dac mu do zrozumienia ze czasem chce cos małego dostac, boje sie że on odrazu pomyśli ze jestem jakąs materialistką i tylko pieniądze,zakupy i prezenty mnie interesują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 974
hmm... skad ja to znam. jak bede bogaty to kupie Ci wszystko i bedziemy mieli duzy dom.pfff Gdy razem spedzamy dzien wolny wyglada to tak ze zamiast np do kina lepiej sciagnac film i ogladnac go w domu. Bylismy w resaturacji na moje urodziny (sama o to wprosilam) to stwierdzil ze jedzenie nie dobre i on gotuje lepiej. Po pierwszej randce gdy zobaczyl rachunek, przerazil sie do tego stopnia ze nastepnego dnia poszedl sam do restauracji zapytac sie za co zaplacil az tyle. Idac do mc dnalda pyta mnie przy kasie czy mam pieniadze. jak kiedys zapytalam czy a drobne na snack boxa w kfc, udal ze nie slyszy, zapytalam drugi raz i stwierdzil ze skoro nie mam pieniedzy to jak chce isc do kfc.poczatek naszej znajomosci byl taki ze to ja placilam wciaz,on twierdzil ze nie ma. ostatnio chcialam pozyczyc od niego pieniadze na jedzenie,oddlamabym za 2 dni. ehehe powiedzial ze nie ma. zaczelam plakac,bylo mi mega przykro... przepraszal i powiedzial ze da ale ja stwierdzilam ze to koniec i odeszlam... skad sie tacy faceci biora... ahhh a jak mu wypomnialam ze licza sie tylko pieniadze, to twierdzi ze to jest powazny problem co traz mowie i ze gdyby ktos to uslyszal stwerdzilby ze sie wogole nie licze. hmm wiem ze mnie kocha i ja go kocham ale nie czue sie bezeczna... bo nie moge liczc na jgo pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzałka
No to ja miałam jeszcze lepiej. Na urodziny powiedział mi, że dostanę ... jego w prezencie ;) I rzeczywiście uznał, że wystarczy mi seks i to wszystko. Gy jechaliśmy na wczasy musiałam nas zaopatrywać w jedzenie. Aferzył o 30 zł. Po prostu cycki mi opadały i poszłam w pizdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2werty
i prawidłowo że facet nic ci nie kupuje.Idz i zarób na przyjemności.Ja swojej tez nic nie daje bo ostatnia moja bylą okazała sie jebannym vampirem prawie wyssała ze mnie ostatni grosz ale kurvve pogoniłem zajeba3łe34m kopa w dupee iwystawiłem z walizkami za dzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fg456456
może twój mąż przeszedł jakieś fiksację w fazie oralnej - ". Dziecko czerpie wówczas przyjemność z drażnienia błony śluzowej odbytu oraz muskulatury jako aparatu mogącego dziecku dać kontrolę nad procesem wydalania. Dziecko oscyluje wokół dwóch skrajności dawanie zatrzymywanie. Przyznaje także wartość wydalanym ekskrementom jako częściom swojego ciała. Trening czystości staje się faktem społecznym dzięki temu, że dorośli domagają się defekacji w odpowiednim czasie i karcą za defekacje w czasie nieodpowiednim. Z fiksacjami w fazie analnej Freud wiązał takie cechy jak skąpstwo, rozrzutność, upartość, skłonność do kolekcjonowania, sadyzm i masochizm, stosunek do władzy i dominacji, twórczość bierność i impulsywność, kontrola, uporządkowanie, czystość i skłonność do brudzenia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariannaKętrzynska76
Spraw po prostu by był zazdrosny. NA wszystkich facetów to działa. Kup sobie jakąś pierdólkę, powiedz,że dostałaś od kolegi i zachwycacj się tym specjalnie przy nim... Niech poczuje się jak g*wno. :) Jesli po tym nic sie nie zmieni, to go olej ciepłym moczem, bo szkoda nerwów na takiego frajera. :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje :) przynajmniej kobieta nie pusci go z torbami :) co za asertywny gosc, zazdroszcze mu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potencjalny klient
B777 mylisz asertywność ze skąpstwem, zachowanie tego faceta nie świadczy o asertywności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×