Rasizm - dyskusja wolna

jakto nie? przecie lekarze już gadali że u tych bab wykryto afrykańską odmiane wirusa HIV tak dużo mamy ludności afrykańskiej w polsce?

nierasistów,proszę przeczytajcie sobie komentarz o czarnych. "Sm z : http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=902&w=54847652&a=54863026 03.01.2007 23:35 Dobra Asiu.Od 17 lat mieszkam w USA,mam zone-nie Polke- i dziecko w wieku 9 lat.W tamtym roku moj maly zostal pobity w szkole przez grupke Murzynow(to,ze byli czarni ma tutaj ogromne zdarzenie).Zostal okradziony,obrazony,trafil do szpitala.Czesc z tych gowniarzy byla u mnie w domu na sleepover.Problem zaczal sie w momencie ukarania bandytow,nie zdajesz sobie sprawy jak trudno bialemu dochodzic swoich racji.Rodzice czarnych,mimo ze znalismy sie-przyjezdzali do nas czasami po swoje dzieci,NIGDY nie wykazali objawow wspolczucia,wiecej zaczeli byc chamscy.Oczywiscie w tym roku moje dziecko juz nie poszlo do tej szkoly,z zona odpowiednio dobralismy school district i ogolnie nie chcemy miec z czarnymi wiecej nic do czynienia.A czy kidykolwiek spotkalas sie z wrogim nastawieniem czarnych do bialych,ktorzy umawiaja sie z czarnymi dziewczynami,nie masz pojecia jacy moga byc agresywni.Jest tez zycie,nie tylko puste slogany na temat przyjazni ras czy innye tego rodzaju stupid speech.Nikt nie rodzi sie rasista,rasista sie zostaje,zreszta uwazam,ze Polacy sa bardzo tolerancyjni,prawdziwy hard-core odstawiaja Amerykanie-przestalem im sie dziwic.Nie prowadze juz zadnych interesow z czarnymi,nie utrzymuje z nimi zadnych kontaktow i nigdy wiecej nie pozwole,zeby jakikolwiek murzyn przekroczyl prog mego domu. " ze strony http://poland.indymedia.org/pl/2007/01/25497.shtml?comments=true

Ja tu widze tylko, ze rasizm rodzi rasizm. Kazdy rasizm jest takim samym zlem, czy to rasizm bialych do czarnych, czy czarncyhc do bialych. Dlatego wlasnie nalezy sie gowystrzegac, aby nie krzywdzic ludzi i nie nakrecac kola nienawisci.

rasista, tylko nim zostaje. Bardzo latwo jest nauczyc kogos nienawisci, a trudniej szacunku do wszystkich ludzi, bez wyjatku. Nie wiem, czy mozna zrobic cos gorszego drugiemu czlowiekowi od pogardzania nim za jego pochodzenie, czy kolor skory. Robia to ludzie prymitywni, podli i po prostu zli

zawsze poznaje sie ludzi, konkretnych ludzi - nie narod czy rase w calosci i nie wolno na podstawie kilku wlasnych, nie zawsze milych doznan, sadzic o ogole wydaje mi sie, ze u podloza rasizmu lezy lęk boimy sie tego, czego nie znamy, co jest przez nas niezbadane, ale naswietlone - w mediach, przez rodzicow, znajomych itd. skad mamy pewnosc, ze nie sluchamy ksenofobow?.. druga sprawa - czy wiemy o czym mowimy? czy opieramy sie na cudzych doswiadczeniach? i trzecia - najmniej istotna - czy jesli sie okaze, ze np. jestem ukrainka... to czy nie uslysze, ze jestem szmata, kurwa, czy nie posypia sie pytania przy jakiej trasie stoje albo w ktorej agencji pracuje?.. warto sie zastanowic na czym opieramy swoje wywody ...

teoretyzuje jak nie ma się do czynienia z murzynami i arabami na co dzien

Mam z nimi do czynienia.

Ja zawsze uważałam się za osobę tolerancyjną. Rzeczywiście mówiono mi, że teoretyzuję, że nigdy nie miałam do czynienia z osobami innej rasy, więc nie mam co się odzywać w dyskusji na temat rasizmu. Dopiero w zeszłym roku miałam okazję poznać mnóstwo ludzi różnych narodowości i wiem, że nie jestem rasistką i nigdy nie będę, chociaż spotkałam się z ludźmi różnego pokroju. Mam uprzedzenie do dwóch nacji: Cyganów i Turków. Nie dlatego jacy są, ale dlatego co mi zrobili przedstawiciele tych narodów. Muszę przyznać, że nigdy nie spotkałam uczciwego Turka, czy Cygana, a miałam okazję poznać wielu. Ale to nie jest rasizm. Po prostu teraz poznając Cygana albo Turka, jestem ostrożna, podchodzę do nich z rezerwą, bo takie mam doświadczenia. Co nie znaczy, że od razu eliminuję możliwość znajomości z nimi. Kiedyś przeczytałam, że są tylko dwa podziały. Na ludzi dobrych i złych. Głupich i mądrych. I tego mam zamiar się zawsze trzymać.

Do do wszystkich pseudonierasistów -------> To, co zacytowałeś świadczy tylko o tym, że wśród Murzynów również istnieje rasizm. Dla mnie to nie nowość. No i że chamstwo, egoizm i brak empatii nie zależy od koloru skóry.

tematu

Aż mi się niedobrze robi gdy słysze te wszystkie kosmopolityczne brednie Po pierwsze z łaski swojej nie rozpowszechniajcie tych pseudo naukowych bredni mówiących o tym że najnowsze badania medyczne wykluczyły istnienie ras ludzkich (ostatnio o tych bzdurach czytałem w m.in Focusie) Moi drodzy, w takim razie skoro wszelka różnica między ludzmi to ilość pigmentu w skórze to czemu często się zdarza iż na osobników różnych ras różnie lub zupełnie inaczej działa dany lek/substancja. Również poszczególne choroby występują w różnym nasileniu u poszczególnych ras Po drugie inne badania wykazały (oczywiście niesą aż tak popularne jak te "tolerancyjne" bo lepiej baranki karmić bajkami o równośći ludzi, a to że są niektórzy równiejszy....) iż osobnicy czarni mają: -Statystycznie mniejszy o kilka punktów iloraz inteligencji od białych, oczywiście to nie znaczy że niemoże się trafić jakiś murzyński geniusz na miare Einsteina, może być ich nawet 10,100 ale... będą to tylko jednostki, które niezmianiają ogólu faktu iż średnia punktów IQ czarnej populacji jest mniejsza od naszej. -Są bardziej rozwinięci fizycznie... nic dodać, nic odjąć, zresztą jak często widzicie chudego czarnego w tv,necie czy innych krajach??????????????????????? -Są bardziej agresywni i mają większy popęd seksualny co wiąże się z ogromną produkcją testosteronu Tylko to wszysto i tak bierze w łeb bo dotyczy badań czarnoskórnych mieszkających w Ameryce i Europie a nie w Afryce, Jaka różnica? Otóż afrykańczyk afrykańczykowi nierówny, mimo że czarni to tworzą wśród siebie znacznie zróżnicowanie- np przyrównajcie Kenijczyka do pigmeja

nie będę na nich bluzgała,ale ja ich po prostu nie trawię.to jakaś głupia rasa.wiele razy mnie spotkało to że na ulicy zagranicą zaczepił mnie czarny próbujac w bezczelny sposob poderwac. nigdy biały.pytanie dlaczego? bo sa bezczelni, maja jak tu juz ktos napisal cholerny poped seksualny. ja sie ich po porstu boje taka jest prawda.kiedys pracowalam w restauracji gdzie jeden czarny bezczelnie pol dnia sie na mnie gapil.nic nie mowil (bo te tępe głowy rzadko mówią po angielsku) ale sie gapil az nie skonczylam pracy.w bialy dzien wracalam i sie balam czy nie pojechal za mna. az sie balam na niego spojrzec zeby mnie nie zaczepil przypadkiem. i to do jasnej cholery ma byc komfort bycia i zycia z nimi w spoleczenstwie? to ja dziekuje za taki komfort. dlaczego ja ich nie zaczepiam do jasnej cholery na ulicy? dlaczego ja nie gapię się bezczelnie na nich powodujac nieprzyjemne odczucia?

a jakie macie doswiadczenia z Hindusami? Bo z moich obserwacji wynika, ze róznią się oni od innych narodow Azji. Czy to rasa czarna czy moze zołta? Moze głupio pytam ale mam jeszcze mało lat :)

A moze troche poznajcie historii choćby czarnych w Stanach a pozniej wymadrzajcie sie na ich temat?? Jest to zbyt skomplikowane by zarzucac im nagle ze są tacy i owacy. A to ze sami są rasistami czyli wystepuje tzw. reverse racism naprawde nie jest nowościa!! Tylko ten proces nie narodził sie sam z siebie, ot tak - bo nie lubią białych itp. Ktos tu napisał dzielimy ludzi na dobrych i złych, głupich i madrych - to jest najwazniejsze. A te dywagacje ze niby są głupsi, to okresl mi czym jest inteligencja? Jakie odmiany IQ moze człowiek posiadac? Nie tylko moze byc inteligentnym w dziedzinie matematyki, itp. A na tym opierają sie standardowe testy IQ. Jest chocby inteligencja muzyczna, której czarnym na pewno nie mozna odmowic. Ich wkład w tym wymiarze jest niesamowity. Rasizm rodzi sie w społeczenstwie. Stereotypy mamy zakorzenione w naszych umysłach przez otaczające nas srodowisko. Sugerujemy sie kolorem skóry od razu dodając cała teorie na temat danej osoby!! Jest to chore zachowanie, kto by z Was chcialby od razu byc oceniany tylko dlatego ze jest Polakiem? Ja na pewno nie! Tylko wiem ze kazdy z nas w pewien sposob generalizuje sobie ludzi, ludzie tolerancyjni jednak mają tego jakąś swiadomosc i nie łapią sie w pułapke swojej percepcji.

do chyba rasista... Zal mi ciebie ograniczony, malutki czlowieczku I nie denerwuj sie, bo nie jestes juz bialy, tylko czerwony

chyba niechcecie takiegoi kraju jak stany gdzie wiekszosc to czarni ktorzy kradna sprzedaja dragi nie pracuja i zyja na utrzymaniu panstwa

nam powietrze

hehe, jak widze nasi rasisci popisali sie wyjatkowa elokwencja i wysokim poziomem dyskusji... Mnie tez zaczepiali Murzyni na ulicy i tez czasem byli oblesni w stosunku do mnie. Ale poznalam tez fajnych Murzynow, wiec widzac kogos, kto ma czarna skore nie oceniam go od razu na podstawie tamtych oblesnych, bo to przeciez po prostu GLUPIE. Kazda jednostka jest inna, to chyba oczywiste. btw, znam tez multum oblesnych, chamskich, glupich bialych. Wiec moze w ogole najlepiej unikac jakichkolwiek ludzi?

Polecam dwa filmy o rasizmie, które nie narzucaja co myśleć... Manderlay i crash

kto tu jest rasistą ? tu są bardziej nacjonaliści jakby byli rasiści to by były wpisy w stylu czarni do gazu itp my tylko chcemy by siedzieli gdzie ich miejsce :O a to jest znacząca różnica.

Smiesznie, bo to wlasnie biali z tego co sobie przypominam, rozsiali czarnych po swiecie i to w bardzo nieladny sposob. A to, ze czarni przyjezdzja teraz licznie do takich panstw jak Francja, Wlk Brytania czy Hiszpania to tylko skutek tego, ze te panstwa mialy tam swoje kolonie. Poza tym w USA czy Ameryce Pld biedota sklada sie glownie z ludzi czarnych, bylych niewolnikow, ktorzy po prostu od pokolen zyja w nedzy, sa slabo wyksztalceni i trudno sie im wydostac z tego blednego kola. Wiec nie badzcie tacy obludni.

W PL nie było czarnego niewolnictwa białe do tej pory występuje. W USA sie zgodze bo tam czarni pracowali na ten kraj i walczyli za wolność swoją ale nie tylko to jest tak samo ich kraj jak i białych. Ale w PL nigdy nie było niewolnictwa to nasz kraj to nasi dziadowie za niego walczyli przelewali swą krew nie po to by teraz jakaś banda arabów z czarnymi nam to rozwalili a gdzie sie pojawia tam tak właśnie robią np francja tam właśnie imigranci palą samochody itp.

ze te czarne narody słyną i mają taką etykietę: brudasów, nieuków,biedaków,złodziei? chyba mieli już odpowiednio dużo czasu aby to zmienić?

W polsce nie bylo niewolnictwa, nie mielismy kolonii, nie ma tez u nas zbyt wielu czarnych czy Arabow, a wiekszosc rasisteow w Polsce Murzyna widziala w tv, wiec nie wiem skad ta niechec do nich.

widzę ze dyskusja się ciągnie :) myslę ze jest to spowodowane opinią jaka krąży m.in o Murzynach.zgadzam się tez z przedmóczynią,że chyba powinni tą opinię o sobie zacząć zmieniać, mieli do tej pory już trochę czasu. poza tym nie wiem czy widzicie co im się zarzuca,nie to że są czarni,że tak a nie inaczej wyglądają. zarzuca się im sposób życia i zachowanie odbiegające od standardowego.

wydawalo mi sie ze wolna jestem od uprzedzen do inych narodow ale mylilam sie do momentu gdy zaczelam pracowac z wietnamczykami. Chamstwo, zadzieranie nosa, wyzysk, brak zaufania,wyzywanie polakow z byle jakiego powodu to norma. nie potrafie ich polubic i chyba juz nie chce.

Trefnis amator... Zgadza sie. Nasi przodkowie oddawali zycie za ojczyzne, ale nie po to, zeby kolejne pokolenia wychowywaly swoje dzieci na rasistow i, zeby wizerunek Polski w swiecie na tym ucierpial. Widzisz, latwo jest polaczyc rasistowskie poglady Polakow z bylymi obozami smierci w Polsce. I gdzie ty widziales w Polsce 'bandy czarnych'? Moze ci przeszkadzaja czarnoskorzy studenci? Pomysl o Polakach, ktorzy ksztalca sie za granica i to od wiekow, np. w Padwie.

Na pewno nie jestem rasistą i nie będę wychowywał swoich dzieci na rasistów ale na nacjonalistów na pewno tak bo świadomość społeczna jest ważna. Studenci mogą sobie przyjeżdżać mogą być czarni żółci albo i nawet różowi grunt że chce im się pracować i chcą coś zmienić chciażby przez swoje wykształcenie. Jednak ważną rzeczą dla mnie jest zachowanie odpowiednich proporcji społecznych oraz zasad obyczajowych które obowiązują w danym kraju i puki te zasady zostają zachowane ja nie mam nic przeciwko przyjezdnym, zauważam tylko problem że tam gdzie państwa pozwoliły przyjeżdżać bez ograniczeń rodzą się problemy społeczno-kulturowe. Nie po to goszcze kogoś w moim kraju by mi np coś wysadził np moich bliskich a to sie niestety dzieje przecież w UK wśród zamachowców w tych ostatnich zamachach też uczestniczyli imigranci i to ci całkiem zamożni. Pozostaje jeszcze jeden problem a mianowicie asymilacja ludzi przybywających ze społeczeństwem w danym kraju inaczej to wygląda kiedy przyjeżdża jeden człowiek i czy chce czy nie chce musi sie asymilować ze społeczeństwe a inaczej kiedy przybywają tysiące i twozą swoje getta.

Nie potepiacie koloru skory, ale zakladacie, ze kazdy czarny jest blee, wiec to jest potepianie koloru skory i rasizm. Chamstwa nie znosze, ale nie ma prawa osadzac osoby, ze jest zla tylko na podstawie tego jak wyglada czy skad pochodzi. Tak samo zrodzil sie Holocaust, stworzono wizerunek zlego Zyda, ktorego nawet ponoc nauka zdegradowala do poziomu \"pod-czlowieka\", a potem wymordowano miliony, niezaleznie od tego czy byli zli czy dobrzy, madrzy czy glupi, zamordowano nawet dzieci. Tak sie konczy wrzucanie wszystkich do jednego wora. Co do imigrantow, to Polacy sami powinni najlepiej umiec sie wczuc w ich sytuacje, bo my tez tworzymy milionowa imigracje. I tez nie zycze sobie aby jakis Niemiec nazywal mnie zlodziejka tylko dlatego, ze jakis Polak ukradl mu samochod.