depresja wywolana samotnoscia? ktos tak ma?

wujku wsadź sobie swoje dobre----> a nie mówiłem, że tu są osoby chore, ktore wymagają opieki lekarza psychiatry juz nie psychologa. A rady wujka i tak do ciebie nigdy nie dotra. Mama miała rację! Poszukaj powodu dla którego Cię puścił kantem.....

wujek, a co ja takiego zrobilam ze w ten sposob o mnie piszesz? nie usuwam sie w zaden kat a jesli chodzi o usmiechanie sie i dawanie sibie innym to uwierz mi, iz praktykuje to codzien i jestem uznawana za osobe sympatyczna, pogodna i jestem bardzo lubiana

dlaczego jedna osbie znajdzie super faceta w ciagu pol roku i na dosatek mieszka w malym miescie a druga tez fajna jest sama 5 lat i np mieszka w duzym miescie

ja sie nad tym rowniez mocno zastanawiam, tym bardziej, ze naprawde jestem lubiana, wesola na codzien, gorzej jak przychodze do domu, wtedy naprawde zaczynam odczuwac swoja samotnosc nie wiem kim jest wujek, moze jakims psychoanalitykiem, ale naprawde nie powinien po kilku moich postach wyrazac swojej opinii na moj temat, bo mnie nie zna i nie wie jaka naprawde jestem, no ale to przeciez kafeteria i kazdy ma prawo cos dodac od siebie, byle nie urazic drugiej osoby

"dlaczego jedna osbie znajdzie super faceta w ciagu pol roku i na dosatek mieszka w malym miescie a druga tez fajna jest sama 5 lat i np mieszka w duzym miescie" A ja sie zastanawiam, dlaczego jeden facet mozne miec kilka dziewczyn w ciagu roku, a inny zadnej. Mimo, ze ten pierwszy nie jest staly w uczuciach.

no facettt to tez ciekawe pytanie nie wiem czemu tak jest

mensch, zapomniałam powiedzieć jednego - jestem wiedźmą. Tak mam, że jak o czyś pomyślę, to sie spełnia. A więc teraz życzę ci z całego serca, żebyś zrozumiał co czują osoby którym sie w taki sposób dokopuje, a które sa zbyt słabe, zeby sie obronić. I wiesz co - ponieważ życzę ci rozwoju, to moje zyczenie sie spełni.

to wszystko chyba kwestia farta, czasem tak jest ze jedni maja wielu partnerow, jednego po drugim, tylko trzeba zadac sobie pytanie czy oni sa tak naprawde szczesliwi, czy po prostu ich ego kaze im wciaz byc z kims, bo nie umieja zyc w samotnosci

ojej, to i wiedzma sie pojawila, mam nadzieje ze jest szczesliwa

liliana27---> pisząc o tobie - przepraszam teraz- miałem na myśli, to ze zasiałaś temat i zamilkłas. Nie ejstem psychoanalikiem....pisałem kim jestem. A co do tego, że niektóre osoby maja łatwosc a inne trudnosci z poznawaniu i akceptowaniu innych to moim zdaniem jest to powodowane specyficznym zapachem - nie ferromony - jakiw ydzielamy na widok innej osoby. Taka reakcja naszej skóry = naszego organizmu na kontakt z kims. Czasem mamy tak, ze widzimy kogoś przelotnie pierwszy i jedyny raz i od razu mam y do niego awersje. Patrz osoby, ktore mnie tu nie lubią....!

Może będzie bolało... ale zapamietasz z pewnoscia na zawsze....

liliana 27 owszem trzeba sie zastanwic czy sa szczesliwi ale zastanawia mnie ich zdolnosc wchodzenia w zwaizki gdy inny po 10 lat tkwi w samotnosci

to teraz prosimy zebys pomyslala sobie ze wszystkie samotne osoby z tego topiku znajada swoja druga polowke i beda zawsze szczesliwe

Ja mam wlasnie depresje wywołaną samotnością. Jestem sam, nie mam dziewczyny przy swoim boku, słabą pracę, ale nie chce mi się szukać nowej, bo nie widzę powodu? Żyję sam dla siebie, chociaż nie wiem, po co :O

wiesz co, ja mam duzo spraw na glowie, nie moge siedziec przed kompem caly dzien, a nawet nie myslalam, ze topik spotka sie z takim zaintersowaniem, co mnie cieszy, razem razniej, mozna podyskutowac o problemie i moze jakos wspolnie znalezc recepte na szczescie

Co Wy chcecie od wujka? Facet chce dobrze! Chce pomóc. Wiesz co autorko ja zrobiłam gdy mnie dopadła depresja? Kupiłam sobie psiaka. Mam dla kogo żyć . To pomaga.Zyczę szczęścia.

BYX - nie zalamuj sie, zobacz, ze nie jestes sam i ile osob jest w podobnej sytuacji wujek - troche kontrwersyjna postacia tu jestes, ale spoko

Wujku Jerzy- pozdrawiam.Ja też czasami na forum doradzę/ jestem już nie najmłodsza/ ale jakoś mnie też zawsze krytykują!

Liliana - szczęście jest wewnątrz... Ale życzę ci wspaniałej drugiej połówki :D

czemu kontrowersyjną? :)

jateżpowiem---> DZIĘKUJĘ! Bo ja też nie jestem rówieśnikiem liliany27. Ale tacy co chcą dobrą radą pomóc zawsze tak mają. Vide *wujku wsadź sobie swoje dobre*. Jakby słuchała swej matki pzred zamążpójściem i potem w związku - bo nie wierzę, ze własna matka chciała źle dla corki - to by dzis nie wylewała pomyje na innych ktorzy nic do niej nie mają.

Wujku! Jak wrócisz z wyborów -napisz! A wogóle dlaczego ponownie wybierasz-ja wybrałam za pierwszym razem, bo to szkoda czasu na powtórki!

Wujku Jerzy słuchałam matki. A jej zalezało na tym małżeństwie bardzo... Nie wypowiadaj się w temacie w sposób autorytarny, jesli jedyne co masz do powiedzenia to banały okraszone teoretyczną "dobrą wolą". Taka składanka jest żałosna

Do" wujku wsadź sobie swoje dobre " czy Ty aby nie jesteś pod wpływem?

Już nie... O parę lat za późno... :((

wujku wsadź sobie swoje dobre---> dzieki za wypowiedzenie mego imienia! To nie ja pierwszy Ciebie zaatakowałem. Nie jestem mieszadłem teorii i banałów. Polecam Ci autentycznego psychiatrę z dobrym doswiadczeniem zawodowym

Psychiatra człowieku od dobrych rad jedyne co robi to dobiera pigułki... znowu rada na temat, o którym niewiele wiesz...

wujku, a skad wiesz, ze nie jestes moim rowiesnikiem?hmm?

A Ty je chyba przedawkowałaś!

sluchajcie moi mili, moja intencja nie bylo sianie tu zametu i wywolywanie tym topikiem klotni, dlatego sie juz uspokojcie i oczyscmy atmosfere!!!!