U mojej córci pojawiła się plamista wysypka jak po oparzeniu pokrzywą?

co to może byc??

prosze napiszcie coś???

to jakieś uczulenie - prawdopodobnie kontaktowe, chociaż nie koniecznie Moja mała też takie cos miała - lekarz powiedział, ze to alergia pokarmowa, ale z wywiadu nie udało nam się na 100% ustalić co ja uczuliło Na szczęście po kropelkach i jednorazowym zastosowaniu maści znikneło i sie wiecej nie pokazało Pomysl czy nie dałaś dziecku czegoś nowego do jedzenia (Amelia wtedy dostała wędline od całkiem innego niż zwykle rzeźnika i chyba to było to) A jeśli karmisz piersia to cy Ty czegos nowego nie zjadłas A może zmieniłaś proszek do rpania? zaczęłaś stosować płyn do płukania, zmieniłaś dziecku mydełko itd. itp

Moja mala ma już ponad 2 latka i nie jest alergikiem , ale fakt wczoraj zjadła wędlinę własnej roboty( 2 plasterki) którą kupiłam na targu , tyle tylko że dzisiaj wysypka pojawiała się ( po kanapce ze sprawdzoną wedlinką) potem po drugiej a na koniec po czekoladzie , i co ciekawsze tylko na nogach , pupie , rękach , na końcu twarz , plecki i brzuszek bez zmian , to właśnie mnie zastanawia

A nie mial czasami goraczki wczesniej

to może być pokrzywka - podaj jej wapno do wypicia

gorączki nie było ale 1,5 tygodnia temu przechodziła zap oskrzeli i brała sumamed

o pokrzywce coś tam słyszałam ale nie wiem dokładnie co to za choroba jeśli to w ogóle choroba

http://www.przychodnia.pl/alergia/index10.php3?t=10

Spokojnie - ja właśnie \"wychodzę\" z synkiem z takiej wysypki. Smoku tez ma 2 lata :)... Po pierwsze: wyklucz podstawowe alergeny pokarmowe ( orzechy, ryby, jajka, mleko, kakao, czekoladę, cytrusy). Koniecznie idź do pediatry i poproś o leki na to ( my mamy maść cholesterolową i ketotifen). Kontroluj co maluch je. Zamiast serków homogenizowanych dawaj jogurty, ostatecznie twarogi. NIGDY MLEKO NIE PRZETWORZONE! No i trzymaj się - maluch baardziej stresuje się jak widzi, że mama cała w nerwach :) ...

dzięki za słowa otuchy i link info jutro idę do lekarza

moja małą jadla ową \"podejrzaną\" wędlinę właśnie dzień i dwa dni wcześniej ... uczulić moze coś co było zjedzone nawet pared ni wstecz Amelia też już \"nie jest\" alergikiem - jeśli nie wystepuje alergen ... w niemowlęctwie miałą skazę białkową (do tego stopnia ze pila leko sojowe) - wyrosła z niej - je juz nawet kaszę mannę na zwykłym mleku (nie modyfikowanym) raz dziennie i to jej nie uczula - jednak ta wędlina (chyba ona?) ja wtedy uczuliła mój pediatra mówił mi, że wędliny są teraz faszerowane najróżniejszymi konserwantami - a konserwanty są tym, co uczula małe dzieci najczęściej - nawet te dzieci bez alergii ...