Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liloerra

głodowka-tez zaczynam od jutra a kto z nami??

Polecane posty

Gość Mekatana
hej Gatta:) no to super, ze moge tyle zrzucic, w takim razie jutro juz tylko herbatki i woda. A wlasnie a propo herbatek to moga tez byc owocowe... tak bardzo je uwielbiam...:)? A wody juz dzisiaj wypilam co najmniej 2 litry... I czuje sie pelna, malo tego wcale nie chce mi sie jesc... Spadam na zajecia. Pozdrowiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatta...
powiem Ci tak, robiłam głodówki pijąc też herbatki owocowe i tempo chudnięcia było wolniejsze, jednak odgrywa to pewną rolę czy owocowe czy ziołowe. Może tydzień wytrzymasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello... dzis mó pierwszy dzień. Myślałam że będzie gorzej ale daję sobie rade widze że moim wielkim zbawieniem jest woda którą piję non stop....postanowiłam sie nie ważyć cały tydzień ale pewnie nie wytrzymam i bede chciała sprawdzic co sie ze mną dzieje wczesniej....gorsza sprawa ze ide w czwartek na andrzejki i nie wiem jak to wszytko sobie zorganizowac..ale dam rade..musze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekatana
Dzieki Gatta za odpwoedz :) Ale i tak nie dalam rady i wypilam gorace cappucino po przyjsciu z uczelni i herbatke ekoland... potem jeszcze zwykla malinowa bez cukru... czyli wychodzi na to, ze bardziej to dieta oczyszczajca niz glodowka... ale slaba bylam... czulam, ze musze... Moze jutro jakos pojdzie lepiej...? Nic nie zjadlam, z tym jest w porzadku... ale jak odzwyczaic sie od tych slodkich napojow? Macie jakies propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekatana
A wlasnie, a co z gumami do zucia? Oczywiscie bez cukru... Ale mozna je zuc w czasie diety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość euelynka
Witam ja takze sie dolaczam do glodowki..od jutra zaczynam od dwoch dni jem tylko warzywa i owoce chcialm sie jakos przygotowac do tego..zamierzam glodowac 11 dni zobaczymy czy mi sie uda bardzo bym tego chciala...jestem z wami dziewczynki ..jak myslicie ile moge przez ten czas schudnac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekatana
witaj Euelynka:) no wlasnie te andrzejki... tez sie tego boje bo ide na prywatke, gdzie bedzie duza wyzerka i picie alkoholu... a wiadomo, ze to jest tez bardzo tuczace... jak z tego wybrnac? Zwlaszcza, ze ciezko mi idzie asertywnosc... ech... Tak teraz sobie mysle, ze nie wiem czy uda mi sie 7 dni na samej wodzie... chyba bez cappucino i mleka nie dam rady...Milej nocki. Odezwe sie jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatta...
hej dziewczyny! :) Mekatyna, nie myśl, że to aż 7 dni na wodzie! po co masz się stresować :) powiedz sobie rano "dziś nic nie jem", na drugi dzień rano tak samo, o wiele lepiej się znosi całą akcję :) ja na andrzejki zostaję w domku i sączę wodę :D ale też zdarzało się, że wychodziłam będąc na głodówce, jak już ma się kilka dni za sobą, to naprawdę szkoda tego marnować i o wiele bardziej się wtedy pilnuje :) a alkohol na pusty żołądek to jest coś strasznego!! :P zdecydowanie nie polecam heh 2gi dzień mam za sobą, czuję się ok, nawet sobie dziś trochę poćwiczyłam :) Do pogadania, buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka Marzycielka
Hej Babeczki :) Gatta dobrze prawi ;) nie wolno odliczać ile to jeszcze dni zostało bo wtedy męczarnia jest niesamowita :) a gume to ja żuję jak szalona, niektórzy twierdzą że pobudza apetyt ale ja bez niej nie dałabym rady :) musze coś przezuwać i już ;) Jestem troche osłabiona ale jakoś daję rade, a jak u reszty? jakieś niepożądane objawy? Dobrej nocy i duuużo pozytywnej energii życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekatana
hej dziewczynki:) Dzieki za wsparcie i odpowiedzi:) Ja dzisiaj zaczynam drugi dzien nic niejedzenia, ale co z tego gdy z rana znowu wypilam cappucinko na mleczku i potem herbatke z hibiskusa...no nie moge z tego zrezygnowac... Gumami do zucia sie wspomagam, ale nie chce mi sie jesc... wiec pod tym wzgledem jest oki. Dzisiaj mam intensywny dzien wiec sadze, ze nawet nie bede sie tak na tym skupiac. Biore w plecak 1,5 litra wody i bede popijac w ciagu dnia... A z tym alkoholem na Andrzejki to macie racje... w czwartek to bedzie 3 dzien wiec szkoda bedzie tego zmarnowac... :) Pomaga mi takie klikanie...:) Pozdrowionka Dziewczynki i do spykniecia sie wieczorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześć Babeczki
Powiedzcie mi kochane jak Wy to znosicie? już drugi raz podchodzę do głodówki i niestety.....strasznie wieczorem zaczyna boleć mnie głowa, a jak wiadomo ból głowy powiązany jest z zołądkiem i niestety sięgam wtedy po cokolwiek do jedzenia i ból mija....jestem strasznie zła na siebie ,ze nie potrafie tego przetrzymać, ale tak bardzo bolała mnie głowa,że nie wytrzymałabym bez jedzenia.... muszę zgubić 7kg i sama już nie wiem, czy podchodzić kolejny raz do głodówki , czy może zastosować jakąś dietę....? ile kilo można zgubić?widziaąłm topik na którym dziewczyna przez zdaje się 12 dni zgubiła 19gk czy jakoś tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondasek ona
hej dziewczyny...jejku jak fajnie ze nalazłam to forum.. ja jestem drugi dzien na głodowce i czuje sie switnie... nie wiem ile wytrzymam zobaczymy..ale zalezy naparwde na około 14 dniach... kurcze przytyłam i musze teraz to zzucic...a głodówka pomoze mi oczyscic organiazm z toksyn...:):):).. Powodzenia i trzymam kciuki za was i za siebie..;)))..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatta...
hej, hej!! :) mi też pomaga jak tak sobie z Wami piszę :) jakoś tak raźniej i w ogóle :) głodówka to wcale nie jest takie hop siup ;) mam chwile kiedy jest naprawdę ciężko wytrzymać, ale staram się zająć myśli czymś innym, np. czytam różne artykuły na necie, cokolwiek, żeby nie siedzieć i się nie zastanawiać za dużo ;) czas jakoś szybciej wtedy mija te 19kg w 12 dni wydaje mi się kompletnie niemożliwe! no chyba że ta dziewczyna ważyła ponad 100kg? mi w 14 dni schodzi jakieś 7kg. co do bólów głowy to są one z reguły normą:/ ale zdarzają się tylko w ciagu pierwszych 3-4 dni, warto przetrzymać. Jak czasem strasznie mnie już boli, to biorę ibuprom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondasek ona
ja to cały czas szukam jakis zajec zeby nie siedziec i nie myslec... gram sobie na kurniku..;))... ale ostatnio jakis spioch jestem ide sie wykapac i na tv..:).. usne to szybciej zleci.. ja naszczesci nie mam bólow głowy... i ogolnie bardzo dobrze sie czuje... Buzki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatta...
hej:) liloerra, Elka, Mekatana, gdzie się podziewacie??? :) Właśnie rozpoczęłam 4ty dzień, jakoś to mija, lepiej lub gorzej ;) Zauważyłam, że wieczorami nie chce mi się wcale spać, a zwykle już o 22 zasypiałam! :D a wczoraj usnęłam po 1 i wcale nie dlatego, że czułam głód, wcale senna nie byłam po prostu :) jestem ciekawa jak tam u Was:) jak samopoczucie i w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondasek ona
witam ... no ja wałsnie tez wczoraj byłam bardzo spiaca a uspiałam sie dopiero około połnocy:(...a teraz taka dziawna jestem... ale to chyba przez ta pogode... u mnie dopiero 3 dzien sie zaczyna...tylko ja musze gotowac obiady dla całej rodzinki..ale nawet nie chce mi sie jesc...Pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondasek ona
:(.... tak smutno jak nikt nie pisze... ja jakos dostałam zastrzyk energi...:)... i zaczełam sprzatac... a jak skoncze ide sobie troszke pocwiczyc...;)... a tak wogóle to ja mam na imie Anka i mam 24 latka..:)... piszcie..:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatta...
jeszcze szybko coś napiszę żebyś nie czuła się samotna:) bo zaraz moje słońce przyjdzie i wtedy już nie będę miała jak wejść na forum i się udzielać też mam jakiś przypływ energii:) uśmiech na buzi, pozytywne myśli i ogólnie bardzo dobry nastrój :) cieszy mnie to, bo miewam czasem takie nastroje jakiś dziwne:/ ale najważniejsze, że teraz jest lepiej, moze to oczyszczanie działa :) Trzymajcie się cieplutko, pewnie wieczorem się odezwę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elka Marzycielka
Hej Babeczki :) wybaczcie moją dość długą nieobecnośc, ale.. wczoraj zabalowałam i spaprałam trochę sprawe bo wypiłam 2 piwa :( a upiłam się na całego!!!!!!!zamiast o 20 wrócilam do domu po północy, a dziś przezywam koszmar, jest mi cały dzień jakoś niedobrze, no ale pomimo tych dwóch piw dalej trzymam się reguł głodówkowania :) widze już zmiany, pasek dopinam z 2 cm więcej ;) jest mi trochę słabo momentami i muszę nieraz zaczerpnąć świeżego powietrza, ale na szczęście to szybko mija. Dziś 4ty dzień także już z górki;) a kto wie, może moje 7 dni zaplanowanym trochę się przedłuży? Pozdrawiam wszystkie głodujące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam...ja sie trymam spoko też mi troche słabo momentami ale łyk wody potrafi zdziałać cuda.. tylko wcześnie padam wieczorem...zaraz mykam na impreze andrzejkowa...odezwe sie jutro..albo sie pochwale że dałam rade..albo bede sie żalić ze mi nie poszło..ale nastawiona jestem bojowo wiec mam nadzieje że dam rade..pozdrówka dla wszystkich:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondasek ona
a mnie mija 3 dzionek... kurcze tylko cos mi sie spac nie chce..;( a na andzejki sie nie wybieram bo boje sie ze moja silna wola opadnie..:(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatta...
hej dziewczyny:) rozpoczynam 5ty dzień:) Elka, ja się upijam po 2óch nawet jak jem normalnie :D wiesz, może też przedłużę :) ale o tym zdecyduję w poniedziałek liloerra, mam nadzieję, że dałaś radę!!! :) hej Aniu:) też nie byłam nigdzie na andrzejkach, ale za to powróżyłam sobie w domu z siostrą, wyszło mi wszystko, co tylko chciałam :) jak Twoje samopoczucie dzisiaj?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka nom moge sie pochwalić. Pół nocy przeżyłam na wodzie ale i tak było sympatycznie tylko palilam papierosy i mi sie troche w głowie kręciło no cóż najwazniejsze że żedne smakowicie wyglądające danko mnie nie skusiło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondasek ona
a ja zaczynam czwarty dzien... i nawet dobrze sie czuje .. jesc to mi sie wcale nie chce chociaz dziasiaj smazyłam rybke...:)...a ja uwielbiam.. samopoczucie tez oki..:)... a Ty Gatta jak...?? wyprzedzasz mnie o dzionek..;)... a mam nadzieje ze wytrzymie 14 dni...ale zobaczymy... dzieki ze jestescie...tak razniej mi..:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekatana
hej Dziewczynki:) moja dieta poszla sie walic! Bylo dwa dni bez jedzenia... do czasu imprezy andrzejkowej. Byla domowka, poskladalysmy sie z dziewczynami na zarcie i glupio by mi bylo jako jedynej sie nie skladac...A gdybym powiedziala, ze sie odchudzam to kumpele by mnie wysmialy bo mowia na mnie chudzielec... ale to nie jest prawda!Waze 58, 59, 60kg (ta waga jest chwiejna) a mam 165 cm wzrostu wiec to nie jest malo... No i w ten sposob jadlam razem ze wszystkimi: chipsy, salatke z szynka i ananasami, delicje, paluszki, orzeszki, pizze... itp i tak dwa wieczorki z rzedu.... Na pewno to spalilam, o to sie nie martwie, bo hulalam od 23 do 4 nad ranem praktycznie non stop... Ale zerwalam to... Ale jutro ide na randke bo spodobalam sie na dytskotece bardzo przystojnemu chlopakowi ( jest mlodszy ode mnie) :) Caly czas do mnie pisze smski i jutro sie z nim spotykam:) Ale zgralismy sie w tancu niesamowicie! Jakbysmy tanczyli razem kilka lat... Dziewczyny jutro sama woda, obiecuje!:) A teraz wcinam ostatnia kostke ptasiego mleczka:) Wiem, jestem straszna... ;) Ale co tam! Trzymajcie sie cieplo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż Mekatana tak bywa..ja też o mało wczoraj sie nie sporażkowałam......nie martw sie teraz bedzie już z górki..zero imprez....każdy miał w swoim głodówkowym życiorysie takie wpadki wiec głowa do góry...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondasek ona
no i mnie mija 4 dzionek.....mam nadzieje ze dzisiaj sie uspie wczesniej bo wczoraj do 1 nie mogłam zasnąć :(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mekatana
Dzieki za wsparcie:) Masz racje, w adwencie nie bedzie tyle okazji do podzerania:) A poza tym zrobie sobie postanowienie, np nie jesc slodyczy. A co! Dzisiaj przesadzilam z jedzonkiem... A najgorsze jest odmawianie innym jak czestuja... oj musze popracowac nad asertywnoscia... Pozdrowionka kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatta...
hej!!!:) wczoraj wóciłam wieczorkiem do domu i padłam, taka byłam zmęczona :) ale ogólnie to wczoraj miałam ciężki dzień, burczało mi w brzuchu i autentycznie byłam głodna :D ale trzymam się i dobrnę do końca:) liloerra, twarda jeteś! udało Ci sięwytrzymać na imprezie:) Mekatana, jeszcze raz wymienisz coś TAK smakowitego do jedzenia, to zobaczysz!!!:D proszęmnie tu nie kusić, bo się ślinię na klawiaturę:D Mam nadzieję, że randka się uda:):) blondasek, najgozej jak trzeba głodować i pościć jednocześnie :P ja staram się omijać kuchnię z daleka;) a w ogóle to wczoraj chłopak przez półdnia mnie wypytywał co jadłam i ciągle powtarzał "Ty nic nie jesz!";):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×